04:53 / 05.06.2002 link komentarz (0) | Jest mi zimno.
Jest mi zimno fizycznie, i emocjonalnie.
Czuje nadciagajacy z polnocy chlod.
Fizycznie pewnie dlatego, ze siedze w ubraniu, ktore
owszem - bylo adewkwatne do chodzenia outdoors
w godzinach 11-18, ale nie w nocy, w stanie wyczerpania, i na dodatek przy klimatyzacji, ktorej
nie da sie wylaczyc.
I te pierdolone swietlowki - to od nich boli mnie glowa, juz doszedlem do tego odkrycia.
Jakbym mial jakas lampke chociaz z tzw swiatlem zarowym, pewnie bylo by odrobine lepiej.
Ponadto, jestem glodny.
Ponadto, slysze soundtrack ze Spiderman'a.
Ponadto, jest trzecia a roboty jeszcze na 5 godzin.
Ponadto, jutro bedzie koniec swiata.
Ponadto, lituja sie nade mna nie te osoby, co trzeba
(generalnie lubie jak sie nade mna uzalaja, ale
pewna waska grupa osob dla mojego i wlasnego dobra
nie powinna tego po prostu robic,0).
W jest kochanym gosciem. trzecia w nocy a on odpieprza
czarna robote - ok teraz moja kolej.
Chcialbym do domu.
Albo, przynajmniej do mojego samochodu.
O - peany przedwczesne. baza wylozyla sie jeszcze
zanim zdazyla porzadnie sie podniesc. ;asldfku0289 |