Dzien jak codzien wpadlem do szkoly ,a tam jak zwykle nudy.Pogadalem z kim trzeba ponudzielm sie troszke i do domku na mecz.Jak narazie Polska daje dupy (jak zawsze,0).Na 17.00 mam dentyste ,a potem trzeba bedzie przeprosic dziewczyne i sprubowac sie z nia umowic...