01:24 / 11.06.2002 link komentarz (0) | Asertywny wybór partnera...
„Miłość jest odkryciem nas samych w innych i radością , że zostaliśmy docenieni”
Kluczem do trwałego, dającego spełnienie związku jest umiejętność doboru partnera. Dla mojego szczęścia największe znaczenie ma fakt, kogo wybiorę na towarzysza życia.
Głos serca? Intuicja? Może rozum? Świadomie, nieświadomie?? Z wyboru , z konieczności .
Na jakiej więc zasadzie dobierać sobie partnera??? Czy wiązać się z kimś bardzo podobnym czy z kimś bardzo różnym od siebie? Otóż tak ja większości spraw najlepiej trzymać się środka.
Na pewno jest dobrze, gdy partner ma także odbiegające od naszych cechy zainteresowania. W innym przypadku wybralibyśmy nasze odbicie. Jeśli jednak nie ma żadnych zbieżnych zainteresować i wartości , nie ma na czym budować naszego cudownego domku miłości asertywnej.
Uczucie i obiektywny trafny wybór to dwie różne sprawy. Fakt , iż ktoś nas bardzo pociąga czy wywołuje swym widokiem burze namiętności absolutnie nie oznacza , że jest dobrym kandydatem na małżonka. Zakochać się łatwo. Dla niektórych to tak jak kichnąć. Ludzie kochliwi muszą jednak przejść przez kilka miłości , zanim odkryją kogoś z kim będą mogli spędzić szczęśliwie, cudownie i uroczo resztę życia.
Są też osoby odpowiednie , które nas nie jednak nie pociągają. Właściwym rozwiązaniem jest dopiero ktoś kto spełni oba warunki.
Początki są zawsze wspaniałe, zakochanie, wspólne pierwsze chwile , rozkoszne spojrzenia, nasz wybór może być chybiony bo staramy się jego (ją,0) idealizować za bardzo nam zależy aby to on , ona była ta ten jedyny. Każdy z nas na subiektywny sposób doboru partnera, ale trzeba pamiętać o kilku ważnych sprawach a mianowicie można się ustrzec na samym początku od Cierpienia i płaczu w poduszkę trzymając się kilku podstawowych zasad.
1 Staranny dobór środowiska kontaktów z płcią odmienną. Znam kilka dziewczyn które lgną , jak miś do miodu wiążąc się z narkomanami, złodziejami, ohh.... Osoba spotkana w knajpie i często tam przesiadująca na pewno nie stroni od alkoholu, osoba spotkana w kościele jest z reguły religijna mógł bym tak wymieniać i wymieniać. Jestem jednak zdumiony niezmiernie minimalnym udziałem intelektu w doborze miejsc w którym ludzie szukają sobie partnera.
2 Wyczulenie na sygnały ostrzegawcze, takie jak : nieodpowiedzialność, zachowanie podrywacza, drobne niby kłamstewka. Często lekceważymy te sygnały. Idealizujemy naszego partnera a przecież on jest taki kochany..;,0)
3 Unikanie jak ognia żonatych mężczyzn i zamężnych kobiet. Tego chyba nie musze nikomu tłumaczyć...
4 Wiedza o przeszłości. To istotny element i tez bardzo zapominany. Kot może zacząć chodzić innymi ścieżkami, ale zdarza się to znacznie rzadziej , niż sądzą idealiści.
Ciągle nie brakuje ludzi , którzy wierzą , że miłość zapisana jest w gwiazdach—że przeznaczeni dla siebie on i ona odnajdą swój wzrok nawet w tłumie i nieodwołalnie musza się połączyć, wszelki zaś opór wobec tych odwiecznych wyroków oznacza ucieczkę przed własnym losem, przeznaczeniem, Kupidynem czy „precyzyjnym planem Bożym”.
Oczywiście to absurd. Miłością nie rządzi przypadek . W ogromnej mierze jesteśmy kowalami własnego losu.
„Miłość nie polega na wpatrywaniu się w siebie nawzajem, lecz na tym , by razem patrzeć w tym samym kierunku”.
|