18:56 / 11.06.2002 link komentarz (5) | Jeszcze 10 dni .. tylko .. mmmm :]
Wczoraj dzwonil, a potem ja do niego, gadalismy lacznie 40 minut, uwielbiam go sluchac, mogloby to trwac bez konca ..
Ale tak az dziwnie .. mooj nowy facet.. kiedys takie nierealne to bylo, czasami tylko mi sie to cicho marzylo ze kiedys cos moze kto wie .. a teraz to wszystko jest prawdziwe.. dlatego boje sie ze kiedy sie spelnilo to zacznie sie szybko nudzic, tacy sa faceci, osiagnal upragniony cel i przestanie go to bawic.. mam nadzieje ze gadam bzdury..
Pooki co mam czeste sygnalki budzace mnie w nocy, buziaczki na gadugadu, codzienne fotki z webkamerki w skrzynce, i jest mi taaaak dobrze, czas plynie, te 10 dni szybko zleci, znowu go zobacze, ciagle o tym mysle .. Wyobrazam sobie ta impreze gdzie nareszcie bedzie to cale wspolne szalenstwo cos czego mi tak brakowalo w zyciu.. a takze wyobrazam sobie mine mojego ex.. To tez jest jakas satysfakcja.. bylam z kims i watpilam, a teraz jestem z kims sto razy bardziej do mnie pasujacym, po prostu moim, mam ochote calemu swiatu to oznajmiac.. kazdemu po kolei opowiadac .. zeby kazdy nas razem widzial .. i zazdroscil.. mam ochote wejsc na najwyzszy dom w lodzi i pruc sie na cale miasto przez megafon ze jestem z tym z kim zawsze chcialam byc nawet jak jeszcze o tym nie wiedzialam .. !
Moj ex wiedzial o nim ze jestesmy przyjaciolmi, wiedzial kiedy sie znim poklocilam, moze nawet czegos tam sie domyslal ze iskrzylo .. Teraz nie gadam z tym moim ex, jest okropny, wstretny materialista i te jego poglady, zreszta ta jego wielka milosc szybko mu przeszla, wystarczyl miesiac a on juz lata za jak to mowi 'sk8ciarkami' Nie bylam nigdy zadna w dupe jebana sk8ciarka, sam fakt takiego ubierania sie nie robi ze mnie sk8ciarki, wkurwialo mnie zawsze to ze mnie tak nazywal.. niech sobie lata, mnie to wali.. Jedna wielka ulga ze juz sie skonczylo .. Niech sobie mnie oglada jak jestem naprawde szczesliwa, a ja sobie go chetnie obejrze z jakas sk8ciarka ..
A tak zeby nie bylo wszystko wspaniale to .. 28 czerwca .. Oni [Moj kotek z ekipa] jada grac na imprezie w tomaszowie a ja zostaje w lodzi uczyc sie do egzaminow na studia.. :( Nie chce.. :( chce sie bawic z nim, strasznie to lubie.. poza tym chce sie z nim widziec chociaz co tydzien.. :( niom, to jest wlasnie to co mi sie nie podoba ..
[Ten nlog jest z zalozenia monotematyczny, tak naprawde moglabym pisac tu o setkach innych rzeczy. O tym ze dzisiaj zlozylam papiery na polonistyke a jutro ide wyrabiac sobie dowod osobisty w wieku 19 lat, o tym ze musze juz zaczac sie uczyc do egzaminu a nie chce, o tym ze z przyjemnoscia przeczytalam rok 1984 orwella, o tym ze leci u mnie secik j majika, ale po co ja mam to pisac, skoro to jest dla mnie i to nie jest moj jedyny log.. no? :]]
regardz..
---------------- |