wampirki // odwiedzony 5729 razy // [love|skin|by|vain nlog7 v01f beta] // n-log home
pokaż: ostatnie 20 | wszystkie z tego miesiąca! (0 sztuk) | wszystkie (10 sztuk)
00:48 / 13.06.2002
link
komentarz (3)
Odc. 346


Czy Sanguine jest męcząca? Oceńcie sami.

--------
[23:12] Sanguine_> kiedy pojawily sie te watpliwosci?
[23:13] Kocica> w trakcie zblizania sie obrony
[23:14] Sanguine_> a co konkretnie?jestem nie taka,jak powinnam byc?
[23:14] Sanguine_> fajni emiec mnie n aodleglosc,a na stale juz nie?
[23:14] Sanguine_> czy nie do tego zmierzalismy?
[23:14] Kocica> to jest jakby co innego
[23:15] Sanguine_> i w tym prawdziwym,rzeczywistym swiecie na co dzien nie widzisz mnie przy sobie?
[23:16] Kocica> nie wartosciuj tego w ten sposob
[23:17] Sanguine_> a jak?
[23:17] Sanguine_> dotychcas bylismy ze soba przez siec i telefon.
[23:18] Kocica> ok
[23:18] Sanguine_> wiec:co takiego jest we mnie nie tak,ze nie mozemy byc ze soba,jak normalni ludzie.
[23:18] Sanguine_> na codzien.
[23:19] Kocica> jakos tak ogolnie
[23:20] Sanguine_> konkrety prosze
[23:20] Sanguine_> jestem znowu niezyciowa?
[23:21] Kocica> meczaca
[23:21] Sanguine_> a myslisz,ze dlaczego tak jest?moze dlatego,ze...nie widze Cie?
[23:21] Sanguine_> nie mam kontaktu,na jakim mi zalezy?
[23:22] Kocica> co faktu nie zmienia
[23:22] Sanguine_> gdybym moglsa widywac Cie czesciej,skonczylo by sie wymuszanie,tak sadze
[23:22] Kocica> doszlo do tego ze krzywie sie widzac ze Ty dzwonisz
[23:22] Sanguine_> tak.a moze to Ty jestes...zbyt chlodny jednak?
[23:22] Sanguine_> o,nie wiedzialam..zawsze tak jest?
[23:22] Kocica> od jakiegos czasu
[23:22] Sanguine_> to dlaczego zdarza sie,ze dajesz sygnaly i jestes mily?
[23:23] Sanguine_> nadal upieram sie,ze gdybys nie spychal mnie na ostatni plan-nie bylabym meczaca.znas zmoj epotrzeby.
[23:23] Kocica> mialem na mysli raczej te nachalne telefony
[23:23] Sanguine_> i co Ci ejeszcze meczy?
[23:23] Sanguine_> nachalne telefony powiadasz...no coz,nie mielismy dlugo kontaktu na sieci...
[23:24] Kocica> wnikanie, analizowanie, gledzenie, czepianie sie o jakies gowna, zamykanie w malym swiatku etc
[23:24] Sanguine_> dla Ciebie to tak wyglada,ale czasami umiesz przyznac,ze to nie sa jednak gowna.
[23:24] Sanguine_> tylko wazne sprawy.
[23:24] Sanguine_> znasz mnie?
[23:25] Kocica> troche
[23:25] Sanguine_> i wiesz,czego potrzebuje?
[23:26] Kocica> czesto za duzo
[23:26] Sanguine_> a ni epomyslales,ze gdybys utrzymywal pewne minimum,byloby inaczej?
[23:26] Sanguine_> dobra,jedziemy dalej
[23:26] Sanguine_> sam przekraczasz wiele granic i barier.co jeszcze we mnie nie pasuje.
[23:27] Sanguine_> najbardziej to,ze wymagam uwagi ciagle,tak?takze wtedy,kiedy maszz cos do roboty?
[23:27] Kocica> chociazby
[23:28] Sanguine_> umiem zrozumic Twoj punkt widzenia.Moze,jak ama bede miala wiecej tzw swoich spraw,to sie zmieni
[23:28] Sanguine_> wiec:potrzebujesz wiecej przestrzeni?
[23:29] Kocica> moze
[23:29] Sanguine_> a myslisz,ze mieszkanie razem Ci to ograniczy?
[23:30] Kocica> Ty patrzysz co zmienic-a ja mysle czy chce w ogole
[23:30] Kocica> tu jest roznica
[...]
[23:42] Sanguine_> jestem zdania,ze boisz sie zamieszkac ze mna,bo to jedyn ajak na razie alternatywa od powrotu do domu...
[23:44] Kocica> ?
[23:45] Sanguine_> ze nie chcesz byc uzalezniony ode mnie w jakis sposob,skazany na mnie
[23:46] Kocica> mejbi
[23:46] Sanguine_> ale kto powiedzial,ze to skazanie na mnie ma byc?

----

Session Start: Sat Jun 08 11:15:54 2002
[11:15] Sanguine_> czesc
[11:16] Kocica> witojcie dziewojko
[11:17] Sanguine_> nie jestem dziewojka
[11:21] Sanguine_> obudzilam sie z placzem dzis
[11:21] Kocica> cos nowego
[11:21] Sanguine_> tak,cos nowego
[11:21] Sanguine_> bo zazwyczaj placze na dobranoc
[11:22] Kocica> fajno
[11:22] Sanguine_> fajno?
[11:23] Kocica> mam dosc rozmawiania o placzu etc
[11:24] Sanguine_> wolalbys miec kogos wesolego?normalnego?
[11:24] Sanguine_> (nie interesuja Cie juz moje stany wewnetrzne,wow,0)
[11:24] Kocica> nie, ale mam dosc ciagle tego dola Twojego i atakowania nim mnie
[11:25] Sanguine_> a nie wiesz moze,dlaczego go mam?nie czujesz swojego w nim udzialu?
[11:25] Kocica> to samo bylo zanim mnie poznalas
[11:25] Sanguine_> nie
[11:25] Kocica> wiec daruj Sobie
[11:25] Sanguine_> dlaczego jestes teraz taki butny?
[11:25] Sanguine_> przemyslales cos przez noc?
[11:25] Kocica> nie
[11:26] Sanguine_> ja wymagam zbyt wiele,bo wymagam uwagi i troski i uczuc?
[11:26] Sanguine_> wie cteraz bedzisz zlosliwy i bedziesz udowadnial mi,jak niewiele zmieniles w moim zyciu i ze to ja mam problem ze soba
[11:26] Kocica> alez skad, Ty i problem ze Soba
[11:27] Sanguine_> kiedys zwierzylam Ci sie,ze moja obawa jest za mocne kochanie.Zaprzeczyles,potrzebowales tego.Teraz mowisz,ze to faktycznie jest okropne,straszne.
[11:28] Kocica> jak powiedzialas-wszystko ma swoje granice
[11:28] Sanguine_> ale dlaczego ni epowiedziales wczesniej?
[11:28] Sanguine_> tylko teraz wymyslasz,ze powodem,dla ktorego rozwazasz dalsze bycie razem jest zbyt czest etelefonowanie,nonsens...
[11:30] Kocica> nie powiedzialem ze tylko to
[11:30] Sanguine_> tak,ze analizowanie etc
[11:30] Kocica> teraz Ty nie wymyslaj
[11:30] Sanguine_> a wiesz-tak si eprzejawia moja nadwralizwosc
[11:30] Kocica> poza tym-co za roznica co powiem?
[11:31] Kocica> to nie sad-nie bedzie tak ze ktos mi zabroni
[11:31] Sanguine_> jest roznica miedzy powiedzeniem,czego ma sie dosc i zadaniem zmiany tego i jest roznica w odejsciu.
[11:31] Sanguine_> nikt Ci niczego ni zabroni
[11:31] Sanguine_> nie wejde do Twojej glowy
[11:32] Kocica> wisza mi zmiany
[11:32] Sanguine_> tzn nawet jak sie zmieni cos,nie chceszjuz?
[11:32] Kocica> zmiany to tylko pozory
[11:33] Sanguine_> jak to pozory?
[11:33] Kocica> tak to
[11:33] Sanguine_> trzeba sie rozwijac,pracowac nad soba-to pozory?
[11:34] Kocica> whtvr
[11:34] Sanguine_> chyba po cos to poiedziales-czy tylko,zeby powiedziec,ze jest we mnie cos nie tak?
[11:35] Kocica> ide pod prysznic
[11:35] Sanguine_> ok
[11:35] Kocica> mam dosc tych pierdol
[11:35] Sanguine_> wroc
[11:36] Sanguine_> pierdol powiadasz...
Session Close: Sat Jun 08 11:39:52 2002

cdn!!! ogladajcie nas!!!