03:26 / 14.06.2002 link komentarz (1) | Ech
przesunalem cale to roztrzesione myslenie na
boczny tor. Nie mam teraz czasu na sprzatanie
w sypialni, wole po prostu zamknac balagan za
drzwiami i siedziec w czysciutkim salonie.
Tak wiec zostawilem za drzwiami potrzaskane
kawalki rzeczywistosci, ktore chwilowo nie sa mi
potrzebne (az do czasu,0). Nie probuje ich skladac,
sklejac, ukladac. Najchetniej o nich chcialbym
zapomniec, ale...wiem, wiem ze kiedy nie wroce
do nich na czas, otworza sobie te drzwi same,
od srodka, wyleza na srodek i zapytaja
"CO Z NAMI" ? "ZROB COS" "WYMYSL ROZWIAZANIE"
i "GDZIE CHCIALES UCIEC"
No ale moze do jutra da sie jakos wytrzymac.
W koncu spac mozna tez na kanapie pod kocem.
to jest moje miejsce
na ziemi
tu moj czas
niech trwa
wiecznie
trwa
spij
|