Właśnie przeżywam nocne oblężenie owadów wszelkiej maści - to niezawodny znak zbliżającego się lata. Tylko skąd TO WSZYSTKO akurat u mnie? Mrówka na monitorze. Komar na ścianie. Trzmiel na lampie. I jeszcze jakieś inne niezidentyfikowane bliżej insekty. Nie podoba mi się to. Oj, nie podoba.