ech. Padam... jednak jestem stary. Dwie godziny ponosilem meble i jestem zmeczony.
Dzisiaj szok. Hiszpania moj ostatni faworyt awansowal dopiero po rzytach karnych. A szwedzi jada do domu. Coz... Senegal w cwiercfinale? hmm.... ciekawe ile mozna bylo wygrac za taki typ....