04:33 / 19.06.2002 link komentarz (0) | Frustracja(ciąg dalszy,0)
Stary, brzydki Dog, wierny pies nowego i starego systemu, ludzkie ścierwo, pozbawione serca, pozbawione uczuć, pozbawione sumienia, stworzenie sukcesu, ideał do naśladowania, twór nowych czasów. Bydle to obserwuje świat mętnymi oczyma, ukrytymi pod blaskiem pozbawionego włosów czoła, zawsze nosi maskę słodkiego idioty, zło które szerzy które go napędza jest już tak silne że emanuje z całą siłą z tego stworzenia, rozsiewa się po wszystkich czystych duszach jakie tylko są w zasięgu stwora, niszczy je najpierw duchowo a potem psychicznie strąca je z piedestału marzeń, w ciemną dolinę goryczy, w otchłań teraźniejszych trosk. Bankrut? tak bankrut . Tak można nazwać to Coś nie podobne do niczego bo ani człowiek ani demon, po prostu biznesmen, obdarte z uczuć i sumienia pozostałości człowieka zrodzonego niegdyś z kobiety, poczętego dawno temu z mężczyzny, umarł ten wspaniały człowiek śmiercią nie znana nigdy wcześniej, a może towarzyszącą ludzkości od początku wynalezienie władzy, od momentu pierwszego dobra materialnego.
Żyje to po to tylko aby siać ból, aby nieść cierpienie, aby kupować aby sprzedawać, aby być panem, władcą, potentatem.
A gdzie ideały?
A gdzie ludzkie odruchy?
Nie tego takie istoty nie posiadają, musza się tego pozbyć aby móc wypełniać swoją misje, służą one potworowi społeczeństwa wypełniają misje zabójcy, mordercy marzeń, dzięki nim każdy młody, pełen dziecięcego zapału człowiek, zderza się z dorosłością a do nich należy, aby to spotkanie stało się koszmarem, najgorszym z dotychczasowych przeżyć, sztyletem mordującym dziecko, i nektarem pozwalającym wzróść dorosłości.
*
*
prosze o szczera opinie na temat tego!
czy sie łoczy z poprzednim czy nastepne powinny być ogniwem łaczacym te dwa teksty? |