21:07 / 25.06.2002 link komentarz (5) | nierozumiem jednego.... czlowiek jest jak wiatr..zajebiscie zmienny.....kurcze...czasami jestesmy w takim nastroju ze normalnie jebie od nas na 10 km. optymizmem......a czasami zyc sie nie chce...czym to jest spowodowane ??? reakcja na zachowawnia osob z twojego kregu ??? wydarzeniami ktore maja miejsce i na ktore masz znikomy wplyw ??? pojecie samopoczucie ??? co to kurwa w ogole jest ??????? dlaczego jestesmy az tak podatni na zachowania innych osob ????? dlaczego teraz to pisze ? to jest jedyna odpowiedz. w tej notce sposrod wszystkich powyzszych pytan skierowanych do ogólu...wiec pisze pod wplywem emocji.... kurwa...chetnie bym sobie teraz posluchal kawalka agendy "emocje".....narazie |