nie ma to jak cisza, spokoj, smrod, dlugie rozmowy, jezioro, biwakowe jedzenie, strach, smiech, ognisko
naprawde fajnie bylo
bede bardzooo milo wspominac
a zwlaszcza tajemniczego sebastiana znad jeziora;,0),0),0),0),0)
- to bylo dopiero przezycie
ja ela na twoim miejscu bym chyba wskoczyla do wody..