18:00 / 01.07.2002 link komentarz (8) | W pracy wielkie mnoooostwo papierow do "przerobienia". (Najchetniej na miał.:-,0),0),0) ,0)
Poza tym-bzdurne sprawozdania, ktore nikomu do niczego nie słuzą. Jak tak spojrzalam na nie "glebiej" i zastanowilam sie do jakich wnioskow prowadza, to wiem, ze do zadnych. Bo nie moga doprowadzic do zadnych logicznych wnioskow, skoro zmiennych nie mozna w zaden sposob porownac.
No, ale ktos MADRY u gory wymyslil, wiec trzeba zrobic.
Gdybym miala kase otworzylabym wlasna firme. Dosc mam robienia bezsensownych rzeczy tylko dlatego, ze sie komus tak wlasnie podoba.....Wrrrrrr.........
No, tak. Ale to byloby "gdybym". A nie mam kasy, wiec nie ma "gdybym"...:-,0),0),0),0),0)
Poza tym, na K odnalazl mnie baaardzo sympatyczny znajomy sprzed 2 chyba lat. Jeden z pierwszych poznanych w necie czatowiczow.:-,0),0),0) Zapomnialam o czlowieku w momencie jak zlikwidowalam Odigo a tu MASZ!! On mnie znalazl:-,0),0),0) Przegadalismy prawie cala sobotnio-niedz. noc.
Nic dziwnego w zasadzie, skoro ma na imie T.
A te T. tak mają - gaduły....(gaduły i nocne Marki...,0)
:-,0),0),0),0),0) |