09:41 / 04.07.2002 link komentarz (0) | A więc [zdania nie zaczynamy od "a więc"] jadę z moją kochaną na tydzień w góry. Odpocznę sobie od pracy, odpocznę od tych wszystkich ludzi z którymi na codzień przebywam. Tydzień wolnego raz na dwa lata pracy i jeszcze mi ledwo ledwo ten urlop dali. Najważniejsze jednak, że jest.
Jedna rzecz jednakże mnie nurtuje. Jak spławić niewygodną kuzynkę mojej dziewczyny, która na siłę chce z nami jechać...?
|