15:25 / 09.07.2002 link komentarz (2) |
No to chyba mnie tylko chynaa obroniła:,0) Eh, dziwni s± niektórzy. Ja tam zawsze z luzem podchodzę do takich spraw, bo wiem jak czasem ciężko dogadać się poprawnie przez neta. No ale zjebano mnie i niech im będzie:,0)
W każdym razie jutro jade na 1 dzień do domu i jak mi się uda pozałatwiać w Krakowie dzi¶ wszystkie sprawy to jutro może posiedzę nad wod±. U M oczywi¶cie jak przyjechałam nikt nie miał czasu, a jak tylko wyjechałam to wszyscy się rzucili na imprezy. Cudownie...jest cudownie...
|