01:20 / 10.07.2002 link komentarz (0) | Niom, udany dzien - bardzo udany..... :]]]
Bylismy z Kasia nad jeziorkiem... mielismy w sumie 2h tylko.... bo Kasia miala o 17 wrocic, zeby cos zalatwic.... no nie do konca sie udalo...tzn wrocilismy pzred 19 :P taki maly poslizg...
Bylo bardzo fajnie, tzn nie liczac tego, ze Kasia wybrala miejsce na mrowisku... nie liczac juz pozniej tych cholernych mrowek, zimnej wody i dna z glonami - bylo bardzo sympatycznie...podenerwowalem troszke Katarzynke... hehe - a co, zeby sie za dobrze nia miala... uwielbiam ja.... pomimo calego stresu - na jaki mnie naraza - jest cudowna.
Jutro znowu jedziemy... tym razem wypozyczyc rowerek i poplywac po calym zalewie - porobic fotki, itp - wiec zapowiada sie ciekawie....:]
A rano - ha! jade do Go Sport po rakiete... ihaaaa....
Cudownie... i zaarz w czwartek gramy pozegnalnego debla, Dugi, Ja, Rymian, Karol. - Funtastycznie :] |