00:20 / 11.07.2002 link komentarz (0) | Jeden dzien super, drugi do dupy - i tak na zmiane. Eh, wkurza mnie to... Wrocilismy wlasnie z rowerow... ehh, no to sobie pogadalismy.... n/c.
Jestem zly.
Dobrze, ze chociaz jutro zapowiada sie fajny dzien.... na 17 tenis z remikiem i dugim i karolem - cudownie... rano jesio musze do dentysty skoczyc.... eh.
Pozniej, mam z Kasia isc na plac manewrowy.... hm. No zobaczymy, dzisiaj mnie wkurzyla...
Kupilem sobie rakiete..... ihaaaa..... to najlepsze co dzisiaj zrobilem - wybralem jednak nie Head'a, a Wilson'a - model Mach3, strasznie mi sie podoba - lekka - grafitowa, z systemem Soft Shock System.... wieksza od tej, ktora dotychczas gralem, ale lzejsza i ma grubsza raczke - z lepszym naciagiem - dobrze sie trzyma w rece... no takim sprzetem mozna grac....
Ide spac, jutro musze rana zawiezc o 8:40 Marciniaka do Bytomia... eh. No nic. |