00:58 / 16.07.2002 link komentarz (28) | No i wkoncu wrocilem z obozu...
Prawde powiedziawszy nie bylo za specjalnie...
Obozowicze do dupy(8 lyslych chcielismy z kumplem klepac:D,0) , jedynie wychowawcy ratowali honor obozu.
Widzialem sie z Kotkiem...
Brakowalo mi Jej, naprawde...
Juz nie moge bez niej zyc, a oba mi robi swinstwo i za trzy dni znow wyjezdza na 2 tygodznie:((( |