16:52 / 25.07.2002 link komentarz (5) | -------------------------------------------------------
podczas niedzieli 21.07.2002
w autobusie:
znowu mialem flash back`a. przypomnialo mi sie jak jadac (w sumie idac,0) do kosciola spotkalem kilku skinow (mialem na sobie szerokie spodnie,0) sluchajac glosno utworu metallicy uslyszalem: "zaraz poleje sie krew" popatrzalem za siebie ale nie widzialem nikogo i zobaczylem jak sie do mnie krzywo smieja! no i kilku z nich podwijalo nogawki. jak juz pisalem na drodze bylem sam tylko ja i kilka skinow. zimny pot mnie oblal zaczolem sie modlic o jakos pomoc. modlac sie patrzalem z przerazeniem co dalej sie bedzie dzialo... no i zobaczylem jak jeden z piesciami do mnie idzie i juz chcial mnie lac.... ale z nikad pojawil sie dziadek i zaczol sie ich wypytywac kiedy to most skonczyli naprawiac i takie tam!! nawet niewiem skad i jak sie tam wziol ale dziekuje bogu ze nic mi sie nie stalo.
W pociagu:
jadac do karoliny spotkalismy kanata [zreszta normalka] heh ale ten wygladal jak jakis lovelas/pedzio mial wlosy na zel przyprasowane na boki i nagle uslyszlem takim cieniutkim glosem jak by po jajach oberwal: "bileciki..." jak uslyszalem jego glos to myslalem ze zasram caly wagon ze smiechu! no ale pozniej wrucilem do rozmowy z kolega!
u karoliny:
z nia jak zwykle jest super tego chyba nie musze pisac! ale za kazdym razem jest inaczej! u niej w domq bylismy cos okolo 13 o 16 mial wpasc scypior z justyna! wiec myslelismy ze mamy duzo czasu zeby ze saba posiedziec i wogole [sami wiecie :P]... chwilke posiedzielismy i nie tylko :P no i zaczynalo sie robic ciekawie kiedy glod nas ogarnol... wiec idziemy do sklepu a tu nagle scypior z justa ida!! CO WY TY ROBICIE PRZECIEZ JEST DOPIERO 14:10!!! poklucili sie wiec przyszli! uhhhh.... no ale coz trza bylo kupic takietam rzeczy i wrucic i zadzialac z jedzonkiem! po zjedzeniu jedzenia zaczela myc naczynka! wiec ja obiolem tak z tylu. ale sie wtedy poczulem jak bym z nia byl bardzo BARDZO dlugo [jak sie pozniej dowiedzialem ona podobnie sie czula] heh dziwne bylo to uczucie ale piekne! po wszystkim zaczelismy sie przytulac i takie tam! ale nie bede opisywal [bo to nie dla was] zrobila mi wielka malinke na szyi! wiec ludzie sie tak gapili na mnie i na nia ze shock [zapomnialem dodac ze ona ma 19 a ja 17 lat wiec tesh dlatego sie gapili] no fajnie bylo...
w drodze powrotnej:
nie bylo juz zwyklego pociagu wiec musielismy doplacic na pospiech! w sumie nie bylo by nic takiego gdyby nie to ze problem z kasa byl! myslalem ze juz nie wrucimy! [ja bym mogl tam zostac u niej :D] ale co do grosza wydalismy pieniadze zostaly mi 3 grosze! ufff pociag byl TYLKO 3 wagonowy bez WARSU ale noramlnie nowy heh pierwszy raz takim jechalem! i szybko sie jechalo a nie jak w drodze do malborka!
autobus do domu:
normalnie ludzie sie na mnie gapili [na malinke] w gdansku jak bym kogos zabil! czy to cos zlego ze mam na szyi slad?! jak mnie to wkurzalo! no ale coz zazdrosnicy
------------------------------------------------------- |