Kiedy¶ w jakim¶ starym pokoju znajdziesz mnie.
Moje włosy i moje czerwone usta.
Będę w błękitnym szlafroku, na bujanym fotelu.
W ręku będę miała bukiet niezapominajek z ubiegłego lata.
Wzrokiem Cię będę wabić.
A Ty wejdziesz, u¶miechniesz się i powiesz:
- Pani wybaczy, chyba pomyliłem pokoje.