21:42 / 30.07.2002 link komentarz (5) | -------------------------------------------------------
powiem tak! nie zdarza mi sie plakac! ale teraz becze jak bobr... jestem taki pusty w srodku... taki pusty bez niej... ale to tylko chwila rozstania! chcialbym do niej zadzwonic, porozmawiac..., przytulic! ale nie moge... ;-( po pierwsze 60kmow, po drugie jej teraz niema! po trzecie... sam juz nie wiem!
powiem po prostu ze jestem cholernie smutny...
caly dzien czekalem na te chwile zeby pogadac z nia! a tu juz zaraz bede musial isc sobie.... niechce mi sie uczyc! wale ta nauke. juz wole sie poddac! i tak to nie ma sensu...
ide se poplakac w poduszke, tylko ona mnie rozumie.. jeszcze rozumial mnie moj chomik... ale musialem go uspic bo byl bardzo chory!
no i znowu mi sie przypomnial moj mysiaczek, no i jeszcze karolina... ja tego nie wytrzymam ide sie zalamac........
------------------------------------------------------- |