04:28 / 01.08.2002 link | Jestem,,,juz 2 dni nad Wisla,
lot udany wygodny miejsce 2f in bc-wiec milo.
Pogoda w porcie docelowym cieplutka- cumulusy przepiekne.
Wlamali sie do nas po raz 2 przeciagu tygodnia--nie zdarzylismy nawet odebrac nowego okna, tylko tym razem bylysmy w domu--nic nie slyszalysmy ,,ukradli wiele,,za wiele.
Boje sie jak chora paranoiczka spac..kazdy dzwiek to czyjes kroki,,nawet rozwazajac zupelnie teoretycznie jak bym kogos takiego hhh,,mogla pos..no wlasnie teraz -i to bez zadnych ( zupelnie ,0) skrupolow.Mialam juz zostac na moim Ursynowie ,ale w zwiazku z aktywacja strachu i stratami raczej nie bedzie to narazie mozliwe.Nie mysli sie wiele o zlodziejach do poki cos cennego nie zginie w najmniej odpowiednim momencie,,tak byli w moim domu podczas mojej obecnosci dotykali moich rzeczy,,wzieli moje rzeczy..i hmm kto co jeszcze robili,,a ja slodko przzestawiajac sie z czasem bylam pare schodkow wyrzej--a moze nawet nie. |
|