13:42 / 01.08.2002 link komentarz (0) |
Zaczynam czuć, że znów tam wracam. Dlaczego tak się dzieje gdy M jest przy mnie? Nie potrafię jeszcze dojść do tego. Może gdy jestem sama mam więcej czasu na rozmyślania o sobie, na pilnowanie siebie... Gdy on jest to jakoś nie zastanawiam się nad jedzeniem i dlatego często wpadam...Nie wiem. W każdym razie walczę bardziej gdy on jest i męczę się bardziej gdy on jest. Pragnę spokoju myśli będąc przy nim. Narazie jeszcze się tego nie zaczęłam uczyć bo nie wiem jak. Gdzieś w głębi mnie tkwi rozwiązanie.
(?,0) |