Hiu bylam se dzis u fotografa ;ppp.To nic,ze szec razy robil mi zdjecie bo sie nie chcialam usmiechnac ;p - to bylo tak specjalnie ;ppp,zeby sprawdzic czy czlowiek cierpliwy jest .Wkoncu na ktoryms sie tam smiechlam i jutro ide odebrac,ale zdziera z monety ;]. Pozniej poszlam do restauracji chinskiej.. widzialam mojego #34 Szakiego :DDD. Moja Cele :,0),0),0),0),0). Minal tylko (a moze az,0) weekend od kad sie nie widzialysmy a obie stesknione jak cholera padlysmy se w ramiona .Troche se pogadalysmy i umowilysmy sie na srode (razem z Wioleta ;p,0) do bili i bedziemy se tam.. no kupimy se tam jakas la`palme ewentualnie jakas havane ;p.Pogadalam tez chwile z innymi ludziami tam.. hyh tesknia za mna.. sie ktos spytal "tesknisz za nami?... no nie za wszystkimi ;p" a ja mowie jasne ze tesknie ale fakt nie za wszystkimi i lookam na ta wredna B. -kij jej w zeby ;ppp. No i posmigalam do mojego  Kochanie ;,0),0). Pojechalismy po sieciowke i na mantahana w poszukiwaniu paru pierdol ;p,ale sie nalazilismy.. hyh w pewnym momencie mnie tak nogi zaczely bolec,ze qrde grozna sie robilam . Se w domq obiad zjadlam,chwile przykimalam.. zregenerowalam sily ;p. Wyszlam z Czikusia na spacer i.. na mecz z Ola sie ruszylysmy.. pod Moskwa sie umowilam ze sloneczkiem :,0),0). Na meczu jak to na meczu.. foool ludzi.. tych co chcialam zobaczyc i tych niechcianych ;p. Ku mojemu zdziwieniu byla Karolina :ddddd i poznalam Zielonooka .To nic,ze na jednym rejonie mieszkamy i sie nie znalysmy. Jest minus.. chyba sie tam przezielbilam.. qrde bylo mi tam zimno jak cholera.. tak dziwnie zimno i wzial mi sie kaszel uczepil.Kij,ze sie uczepil ale nie moge zdania powiedziec normalnie,zeby nie kaszlec.. wryyy no wry wqrzylam sie .Herbatke se pije moze pomoze.. tzn musi pomoc ;d. Ale normalnie.. Ola dzis ladnie wygladala ;,0),0). Huh "gdzie masz to do tapety?" ;pppp. *..jej marzen swiat ma slodki smak* /E.F.. Lulu.. hyhy i beda kolorowe sny (oby,0) ;p.Branoc :d.