ziu // odwiedzony 9131 razy // [nlog_dog szablon nlog7 v01f beta] // n-log home
pokaż: ostatnie 20 | wszystkie z tego miesiąca! (0 sztuk) | wszystkie (61 sztuk)
18:13 / 06.08.2002
link
komentarz (0)
Sobota: :]

Zjaaaaazd.. Masakra i porazka w dodatku tak kurewsko goraco. Ale co to dla mnie. Ja poszlam se do znajomego na piwko bo nie chcialam w domu siedziec sama. Pilismy tez lipe z miodem. Kiedy dobiegly mnie dzwieki cudownych oldskooli, momentalnie przeszlo mi cale zle samopoczucie niewyspanie i zwala! Polecam na dzien po imprezie : lipa z miodem + oldskoole nowy patent :]]]]

Tam u nich wiecznie nieustajaca impreza bo starzy siedza na dzialce. Wiec w czasie kiedy pilismy ta lipe [dobreeeee!! :]] naszlo duzo ludzi i padl pomysl ze kupujemy wodke i smigamy na miasto bo tam napewno bedzie fajniej niz tutaj :] Wodki kupili poltora litra, niema to jak metowa, pilismy zagryzajac ogoreczkiem, kolejny zajebisty patent ktorego jezcze nie znalam :D

Fajne towarzystwo, wszyscy oldskoolowcy i powykrecani po calych latach imprezowania . Np koles idzie ulica i wydaje jakies dziwne dzwieki ktore maja udawac muzyke . tez mnie czeka cos takiego :]

No i wizyta na miescie gdzie bylismy juz totalnie zmelanzowani a my z kumplem poszlismy se do da grasso na margerite. Tego mi bylo trzeba ;] Potem uciekly mi trzy nocne autobusy w czasie kiedy siedzielismy na przystanku no ale w ktorys wsiedlismy. I bylam w domu punkt 24. Ale jestem punktualna :]]

Ale musze przyznac ze rzadko doprowadzam sie do takiego stanu alkoholowego.
Nie lubie alko, moim zdaniem oglupia i ogranicza w wiekszych ilosciach. Lubie owszem ale tylko te mniejsze ilosci :] Taki humor radosc i tak dalej. Ale kiedy masz taka najebana gebe, wszystko ci sie kreci i bujasz sie na boki i spac ci sie chce - co to za przyjemnosc?

Znam lepsze uzywki , i lepsze przyjemnosci :P


Niedziela: przed komputerem. Lubie czasami tracic czas zwlaszcza kiedy moge sobie na to pozwolic :]
Daniel mial dopiero ciezki weekend. Napisal mi jakiegos smsa ze moze ustawimy sie na jutro czyli poniedzialek :] mmmMMMmm on jest fajny :]
Ale musze przyznac ze moje zycie to jedno wielkie czekanie na smsy. Po pierwsze nie lubie czekac, jestem bardzo niecierpliwa. Po drugie jak juz czekam to nie moge za dlugo, bo wtedy zaczynam sobie wkrecac jakies dziwne wkrety, zastanawiac co sie stalo, co on robi, bac sie ze sie nie ustawimy itd. No ale ostatecznie napisal, czyli jest dobrze :]


Poniedzialek:

leeeejeeeeee. Deszcz i to jaki i to jesscze jakas burza . potem dopiero przestalo.
wpadl o 19 i :

- Pojechalismy na radogoszcz w strugach deszczu bo musialam oddac koledze dwie kasetki.

- Pojechalismy do miasta gdzie nikogo nie bylo oprocz jednego kolesia poznanego kiedys na imprezie ktory jak sie okazuje zna daniela podobnie jak wszyscy.

- Poszlismy do silverscreenu gdzie wchodzilismy do wszystkich sklepow, wchodzilismy pod prad ruchomymi schodami, krecilismy sie po salonie gier, a potem wbilismy sie za free na facetow w czerni 2. Nie dalabym za to 18zl wiec mozna powiedziec ze zaoszczedzilismy mimo ze ogladalismy nieuwaznie i od polowy. Wyszlismy razem ze wsystkimi i chcielismy wbic sie jescze na jakis film ale nas wyprosili :]

- Poszlismy na pietryne na spacer i zawinelismy sie o jakas miejscowke gdzie kazda pizza byla za 8 zl. Mialam problemy z dogadaniem sie z tym kelnerem wogole jakos gejowato wygladal. Jak ktos moze pamieta taka staaara gre day of the tentacle i pamieta takiego harolda w niebieskiej peruce to to byl on tylko ze niemial peruki :P Wzielismy sobie jakas pizze z wielka iloscia dodatkow na wynos i wyszlismy i usiedlismy w ogrodku mcdonaldsa i ja zjedlismy :p

- Kupilismy sobie jeszcze lody za zlotowke w mcdonaldsie i szlismy pietryna i wpieprzalismy :]Czy wspominalam juz ze daniel zostawia na lodach fajny slad swoim kolczykiem w jezyku hehe

- Spotkalismy znajomego malego, ten maly ma moze z 15 lat ale jest sprochowany/spigulony na kazdej bibie. No i teraz byl spalony jak swinia a daniel chcial na wieczor ziolo bo naszlo go ze jak wroci do domu to fajnie by bylo sie spalic z kuba i grac w eurobiznes :P Dzwonilam pare godzin temu do kolesia ze szwecji co zawsze cos tam ma ale jakos jeszcze nie dotarl. Wiec daniel wzial polowke od tego kolesia. koles ze szwecji dotarl i zaczal sie wkurwiac bo niepotrzebnie jechal :P No to trzeba bylo przyjechac wczesniej hhe.. tyle czasu chodzilismy bez celu. Ma pecha :>

- Znalazl sie jakis chetny na ta polowke kolesia ze szwecji. Oglada to i oglada my patrzymy a tu jacys kolesie ida trzej napakowani. Podchodza i maja do niego jakies wonty kaza mu to dac, dac dowod osobisty itd. My tylko stoimy i patrzymy i zastanawiamy sie co robic i gdzie speirdalac i jak wywalic wszystko co przy sobie mamy :] Tamci zajebali mu polowke i poszli. Dopiero dotarlo do nas ze to tylko jacys kolesie co tak po prostu zajebali polowke :P
ZAczelismy zbierac spod warki ekipe tez takih duzych no wkoncu zna sie cale miasto co nie ;]] Ej no wkoncu nic nierozumiem bo potem nie uczestniczylam w zdarzeniach ale oni oddali mu ta polowke!! i cos tam mowili ale potem wszyscy chodzili i mowili ze to byla naprawde policja. wiec wkoncu jak???????
Jeden wielki znak zapytania :/
Nie rozumiem co w sumie sie zdarzylo :]

- Byl tam tez pod warka moj ex ale ten dawniejszy :] ktory mogl do woli ogladac jakiego teraz mam faceta, o glowe nizszego od niego :]] I sto razy lepszego. Ej jak ja moglam byc z kims 7 miesiecy kto wrzuca na wszystkich dragujacych ludzi, nie ruszaja go drumy i wcale nie musi chodzic na imprezy. ej wogole to bylo posrane i bez sensu!! A niech sie przyglada mnie jak sobie chodze z arnoldzikiem po miescie hhe .. huj mu w oko..

- Przywiozl mnie do domq jakos chyba w okolicach 22. Teraz ma pare dni wolnych wiec mozemy sie widziec czesciej, a w piatek czeka nas mala przejazdzka mitsubishi, jak nie bedzie zlej pogody to mozliwe ze zaczniemy bibe juz wczesniej, np juz w czwartek u nich na dzialce- czemu nie? :]]]
W domu marta opowiedziala mi jakie teraz maja zabojcze ziolo, trzeba skrecic i wyprobowac ;p

A dzisiaj zagadal do mnie ExKotek, oznajmil mi ze jesli mnie to interesuje to bedzie gral 16go na tej bibie co tornado. a ja na to :
:]
i zamknelam jego okno.
NIe chce juz z nim gadac! nie chce miec nic wspolnego! nie chce byc jego przyjaciolka ani nie chce byc dla niego nikim!
Ale mam satysfakcje teraz kiedy to on chce ze mna gadac a ja z nim nie.
A masz za te wszystkie dni ktore przez ciebie w calosci przeplakalam.

Ide sie w cos ubrac i wypierdalam z haty bo mi sei nudzi. Nie mam nawet na papierosy :( chyba przestane palic bo mi szkoda kasy a poza tym daniel nie lubi jak pale. Zdrowo trzeba zyc :D

PS. Z imprezy w piatek wyslalam wszysktim znajomym takiego smsa : "Pozdrowki z zajebczej biby :,0) zaluj ze cie nie ma. Ale mam faze :,0) buuuziaaakkkk... Ziuuuu..dropsyy polecam..brrummmm .. :,0) buziaki.. jest pieknie.. :,0)"
Dajcie mi swoje telefony to tez bede wam wysylac takie smsy w srodku nocy eheheheh

____________