19:14 / 07.08.2002 link komentarz (0) |
Bielizna kupiona. Zgodnie z narzuconym wymogiem niebieska. I nawet moje wielkie cycki w niej się całkiem nieźle prezentują. Nie mówiąc już o tyłku :,0) Kjut...:,0) Sukienka skrócona. Super. I najsmutniejsza część imprezy - pieniądze nieodwracalnie wydane. Solaium dziś opuszczam, nie mam dziś siły stać w takiej puszczce Czyli teraz nareszcie do domu, do wanny, potem troche odchamienia z"Nikt nie wyjdzie stąd żywy", potem psiedzonko nad serwisem i projektem Skarba, w trakcie pewnie jakiś sex (najmilsza część chyba dzisiejszego dnia,0),znów posiedzenie nad projektem M i do spania. Good girl;,0) |