19:02 / 12.08.2002 link komentarz (0) |
Firma w której zapierd...m ma w dupie to co robie. Arek powalił mnie dziś informacją że zarabiam mniej niż jego koleżanka w Krakowie w sklepie meblowym na stanowisku sprzedawcy Prowizję pobieram na lewo żeby szef nie ponosił wiekszych kosztów utrzymania pracownika niż jest to konieczne. A i tak zabiera mi z tego podatek bo inaczej on musiałby go płacić. Zresztą bez przerwy coś z niej zabiera. Przecież może, skoro przyznał ją na lewo. Kur...a pier...a jego...!!Ja tutaj zapierniczam jak głupia, a ile zarabiam?! Mniej niż kanar, mniej niż sprzedawca w sklepie meblowym, mniej niż pier...a sprzątaczka!!!!! Chyba powinnam dać ogłoszenie do pracy o treści Szukam zajomości w Krakowie które umożliwią mi zmanię pracy!
NIC bez znajomości nie mogę zrobić. |