17:18 / 13.08.2002 link komentarz (1) | Dzisiaj zdarzylo mi sie to co mie sie praktycznie nie zdarza: ZASPAŁEM!! co prawda nie mialo to wiekszych konsekwencji, oprócz pospiechu w każdej chwili. Dopiero jak juz zmokniety doszczetnie (jezdzilem na rowerze w desczu bo to teraz moj najtanszy srodek lokomocji,0), wracałem od Keba włączyłem sobie kasetke i powoli pojechałem do domu.
Udało mi się nareszcie jakies sample sciagnac i pare bitow moze z nich bedzie....
Dzis 13, który od prawie dwóch lat nie jest pechowy a bardzo bardzo szczescliwy.
KOCHAM...PA
|