00:23 / 19.08.2002 link komentarz (2) | dzis bylam w swierczowie zoorientowac sie jak tam jest i czy wytrzymamy.i luz.nawet towarzystwo sie znajdzie, bo pelno jakis gowniarzy bylo.fajnie bedzie.musimy miec tylko rowery koniecznie bo do najblizszego sklepu jest jakies 1,5 km lasem:,0)
nie ma prysznica.ale za to 15m od namiotu jest jezioro, pomost, mozna wypozyczyc rower wodny, kajak, lodke itp. i przede wszystkim jest spokojnie.taka wiecie - dzika natura.
jednak najgorsze jest to ze jest to osrodek zakladowy i moja mama puszcza nas tam tylko dlatego ze zna WSZYTKICH ktrzy tam sa teraz.to sa ludzie przed ktorymi musze sie pilnowac i to ostro bo oni doniosa wszystko!takie chamy.zwlaszcza ze gro osob chcialoby dosrac mamie.
bedziemy grzeczne:,0) |