Nic na to nie potrafie poradzic.
Czuje, wiem, ze cos sie stanie lub stalo. Mam to przeczucie od kilku dni i nie chce sobie pojsc precz. Obdzwonilam wszystkich swoich bliskich - u nich w porzadku. Prawie wszystkich. Jest numer, pod ktory nie moge.
Co sie dzieje? Prosze, tylko nic zlego.