11:41 / 21.08.2002 link komentarz (7) | Witam!
Tak więc zaczynam pisać wirtualny pamiętnik. Na początku powiem kilka słów o sobie...
Jestem dziewczyną raczej kumatą. Lubię ostrą jazdę, w najróżniejszym słowa tego znaczeniu. Nie mam oklepanego hobby jak większość 'zbierania znaczków'... to nie w moim stylu. Co tydzień w piątek bawię się na parkiecie, w resztę dni tygodnia wieczory spędzam z chłopakiem. Co o nim mogę powiedzieć? Jest 4 lata ode mnie starszy. Niektórzy twierdzą, że to dużo, zbyt dużo byśmy mogli być razem, ale ja mam to w dupie. Nie dbam o to co inni myślą o naszym związku. Zaangażowałam się... i nie mogłabym teraz tak poprostu odejść od niego bez powodu... przecież nie chcę. Czym on się zajmuje? Jest dealerem... Sprzedaje dragi, tablety, białe, ...dużo by tu jeszcze wymieniać. On sam nie bierze... ja zresztą też nie. Nie o takiej jeżdzie mówiłam na początku. Nie wiem czy mnie kocha, ale skoro jest ze mną już jakiś czas... myślę, że coś do mnie czuje. Dobrze nam ze sobą i cieszę się, że nie róznimy się zbytnio. Spotykamy się prawie co dzień. Ńie ma on swojego mieszkania... mieszka razem z matką, którą nawet lubię. U mnie jesteśmy także często (także miezka z rodzicami, ponadto mam 2 braci,0). Mój chłopak nie jest biedny... nie, wręcz przeciwnie. Jak się pewnie domyślacie narkotyki nie są tanie a prowizja ze sprzedażt też nie jest niska. Tzn. wszystko zależy jak się kręci interes. Tomek (tak ma na imię mój partner,0) nie siedzi w tym od dawna, ale idzie mu wyjątkowo dobrze. OK nie będę już o tym pisać, bo nie należy to do najciekawszych tematów. Czy to wystarczy na pierwszy wpis? Hmm... może jeszcze dodam, że mam na imię Kasia. Teraz to już wszystko. |