:,0),0),0),0),0),0),0),0),0),0),0)no to wrocilam!!!!!!!Cala i zdrowa, pelna nowych wrazen:D
Bylo zajebiscie, nawet nie myslalam ze bede sie tak swietnie bawic!!Hiszpania to zajebisty kraj!!!Miasteczko w ktorym bylam-Calella-bylo przepiekne Pelno dyskotek, barow, hoteli , superowa plaza, blekitne morze pelen wypas. Hotel 3 gwiazdkowy- klima, telewizor, telefon 3 baseny, jakuzi, sauna, silownia,bilard, kregielnia itd>>>> SZOK! Imprezki jakie tam odchodzily to glowa mala! Troche jestem rozczarowana swoja opalenizna(sama sobie jestem winna,0), bo jak wracalam nad ranem to potem popoludne przesypialam i jak sie budzilam, to slonko juz tak fajnie nie opalalo:(. Ale co tam, opalenizna heheh
Poznalam zajebistych ludzi, z ktorymi bawilam sie superowo i bede ich wspominac jeszcze przez dlugi czas:,0),0),0),0)
Apropo podrozy ktorej sie tak obawialam, to nie bylo az tak tragicznaie DALAM RADE!
Wogole to jestem po maxsie chora, glos mam jak ostatni bej, katar i boli mnie glowa.
Od kiedy przyjechalam to non stop gdzies biegam, albo ktos do mnie przychodzi nawet nie zdazylam sie porzadnie wyspac- paranoja...
POZDRAWIAM WSZYSTKICH!!!!!!!!!!