12:21 / 29.08.2002 link komentarz (5) | to moze tak w skrocie ostatnie 3 dni.
bylam u Łukasza....:D no i bylo super, tyle ze pierwsze 2 dni byly troche stresujoce ze wzgledu na komisy, ale ciesze sie ze w takich chwilach moglam byc z Nim. pierwszego dnia mial matme jak wrocilismy do Niego to siedzielismy nad fizo.....tzn On siedzial nad zadaniami, a ja przepisywalam wszystkie wzory, taka mala rzecz ...wspolne siedzenie nad czyms niezupelnie przyjemnym....a dla mnie bylo super...mysle ze Jemu tez sie lepiej siedzialu ze wzgledu na towarzystwo hehe :,0). no a wczoraj to tez bylo swietnie, obejrzelismy razem film...."ostra jazda" spoko spoko :D.....potem Łukaszek zrobil bardzo dobre spaghetti....na drugi raz zrobimy cos razem, moze tym razem u mnie. no a potem Jego mama zawiozla nas na dworzec. i juz go wciogalam do pociogu......:D no ale musialam jechac a na Niego mama czekala w samochodzie...sszkoda ze nie mialam drugiego biletu to bymsy razem pojechali ;-,0)........
************************************************************************************************************** |