04:23 / 30.08.2002 link komentarz (3) | Dzis odbiło mi kompletnie... Jutro o 7 mam pociąg a jeszcze nie śpię...Z grila nic nie wyszło, kiełbaskę smażyłysmy na patelni ;,0), a potem (o 22,0) poszłysmy po świerze bułeczki do piekarni :,0) trzeba było na te bułki czekac do 23, i pani sie jakos dziwnie patrzyłą (zwłaszcza jak nie mogłam z siebie słowa wydusić..kurcze, ten smiech mnie kiedys zabije....,0).Bułeczki nam troche spalili, ale na podroz beda :,0), od jedzenia takich goracych zrobily nam sie kluchy na zoladku :,0). Nikt nas niesty nie zatrzymał za zakłócanie ciszy nocnej, ani nikt nie napadł (ku smutkowi agrafki,0), za to widziałyśmy dwóch ludzi widmo na rowerkach. Potem poszłyśmy na hustawki do parku i bylo fajnie :P. w kazdym razie nie wiem czemu, ale jakos tak sie napędzamy z agrafką, ze wszyscy myśla... whatever, a niech sobie myśla, wolny kraj! A teraz juz całkiem od rzeczy piszę, więc, rzeby nikt sobie nie pomyslł, to przestane. W koncu jutro do domq :,0).Ide spać. Dobranoc everyone!!!!!!!!!!!!!!!!!!! |