16:54 / 30.08.2002 link komentarz (0) |
długiCzynsz nie płacony od kwietnia, za ogłoszenia 1 500 zł długu. Woda mineralna nie zapłacona. Nowa butelka nie kupiona od miesiąca. Szef bawi za granicą na wczasach. Tak przedstawia sie mój zakład pracy wg stanu na dzień dzisiejszy. Firma zaczyna się topić we własnych długach. Jeszcze fundusz socjalny wywalczyliśmy, a to szefa bardziej obciąży:,0) Ja nie wyrabiam z niczym, nie wiem od czego zacząć, wał zostawił po sobie łagodnie mówiąc burdel, mi nie ma kto pomóc. Nowa koleżanka raczej nie da sobie tutaj rady, ale nawet jeśli pracować i tak nie będzie. Ja za to ide na 2 tygodnie opierdalania się, jakieś odwiedziny na pewno w mieście rodzinnym, może jakiś telefonik do Shev...o, potem pewnie Krosno. A na dziś wieczór koniecznie lektura Gazeta prawna - Znowelizowany kodeks pracy No tak.
***
Wino HIM Mała kłótnia...
...sex pożegnalny był no...całkiem całkiem...Nawet coś więcej :,0) Dobrze że ściana wytrzymała. |