14:06 / 07.11.2008 link | hmm... tydzien minal od ostatniego wpisu, czas zaczal
mi szybciej uciekac przez palce:|
w sobote, jak wczesniej pisalem, byla podroz po
okolicznych miejscowosciach .. zaskoczony bylem, bo
wszystko przebieglo milo i przyjemnie, zadnych korkow,
zadnych niebezpiecznych akcji, policjanci kierowali
ruchem, pogoda ladna ... przyjemnie sie jechalo:) co
prawda, lekko bylem padniety, ale po obiedzie u babci
sily wrocily:)
szkoda kubicy w niedziele... szkoda lecha wczoraj, bo
akurat ogladalem i bylo niezle... wyszedlem chwile
przed koncem i bramke strzelili na wyrownanie,
sqbani:)
troche sie rozpalilem ostatni, czego nie chcialem
nigdy robic:) przez to, ze tanie fajki czesto
zjezdzaja z Ukrainy! ja zaczalem ten trend, potem
namowilem poszczegolnych czlonkow rodziny, ktorzy tam
pojechali i sie tak wkrecili, ze fajki przywoza mimo
ze nikt nie pali z nich:) tylko siostra legalnie a ja
popalam czasem! a mierzylem sobie cisnienie ostatnio i
puls wyszedl 140!!! :D masakra, pikawa mi wyskoczy
zaraz, przynajmniej spokoj bym mial i zero problemow,
eheheh :D trzeba do lekarza sie wybrac, bo jak
zaczalem czytac co moze byc przyczyna to az fajke
musialem zapalic, eheh :) | 11:52 / 31.10.2008 link | pierwszy wpis na nlogu jest z 2000 roku:) gash, troche
czasu minelo ... fajnie, ze nie zostalo skasowane,
chcociaz jak czytam te glupoty to mi sie na maxa chce
smiac, ehehe :D
siedze w pracy, ale zaraz wolne mam, bo puszczaja nas
sporo szybciej do domu :) to lubie, mila niespodzianka
na koniec sredniego tygodnia. ofkorz, jutro wyruszam w
podroz po polsce (dokladnie po wojewodztwie:) i juz
czuje ten korek, szczegolnie jeden w wiadomym
miejscu... musze pamietac zeby popedzic rodzinke, bo
jak znam zycie, to beda chcieli wyruszyc w ostatniej
chwili a czasu troche nam zleci :)
mam troche zaleglych maili do napisania, jednych
bardzo waznych innych troche mniej. centralnie
zabieram sie do tego od jakichs 3 tyg i dupa, mimo ze
przy kompie spedzam troche czasu:) jeszcze musze
zaplacic za podyplomowke i to chyba do jutra, ale
olac ... odsetki i tak po 3 dniach leca, eheh :D
| 13:57 / 30.10.2008 link | po latach wracam na nloga ...
niebedzie to powrot calkowity i wpisy na pewno nie
beda regularne ... chociaz kto wie :) rozne pomysly
mam w glowie, eheh :)
poza pomyslami sa niestety mysli, ktore kompletnie
mnie doluja! znowu wplatalem sie w chore sytuacje i
problemy! sorry, zostalem wplatany ... pol biedy jak
sam bym tego chcial:( historia lubi sie powtarzac.
dlugo sie trzymalem, mialem dystans do tego
wszystkiego, ale tak od poniedzialku peklem, a dzis
czwartek i jest srednio na jeza:( nawet nie moge z
nikim szczerze pogadac, bo sprawa jest tak dziwna, ze
nie wiedzialbym jak to powiedziec,eheh :) zagluszam
sie muza (nowym albumem Seby, a szcegolnie kawalkiem
Blaze And Fade Out:) i wszystkim innym:) chyba musze,
poczekac na zagluszenie sie ukrainska "woda", bo mam
tego troche i na czarna godzine sie przyda,eheh :)
humor mi powrocil po napisaniu tych dupereli:) chociaz
jakis plus:) ... wczoraj bylem w poznianu, pomoc w
przeprowadzce i powrocie qmpeli do rodzinnego miasta
torunia :) 350 km ciaglego deszczu, w humorze
wskazujacym na zuzycie, po 5h snu i pracy bylo
ciekawym doswiadczeniem :) jeszcze na pokladzie byla
osoba, z ktora niespecjalnie mam aktualnie dobre
stosunki:) w ogole, to dobrze, ze zostalem
poinformowany wczesniej, ze Ona jedzie a nie
postawiony przed faktem dokonanym. spytanie sie czy
moze jechac chyba bylo za trudne dla niektorych :p
dobra, nie nakrecam sie bardziej ...
boje sie, ze cala ta "sprawa" moze sie skonczyc tak,
jak kiedys to mialo miejsce, czyli kompletnym ucieciem
kontaktow, czego bym nie chcial i czego wtedy
zalowalem, bo nie jestem osoba, ktora sie dlugo obraza
i gniewa na kogos! lubie miec czyste i konkretne
stosunki, wiedziec na czym stoje i w ktora strone mam
isc, bo za stary jestem juz chyba na takie gierki i
szkoda czasu ;]
pozdry. | 11:47 / 12.06.2005 link | hmm ... co tu jest grane? :) sesja robi swoje, czyli to
ze sie nie ucze, bo juz tym, lekko mowiac >> rzygam :] | 11:09 / 30.01.2004 link | * trzydziesty dzien styczniowy
ze niby jest u mnie maly przestoj?
no co Ty!
zdaje Ci sie :,0),0),0),0),0),0) | 15:14 / 17.01.2004 link | * siedemnasty dzien styczniowy
siedze sobie wlasnie i slucham High Contrast Essential mix 2003/04/06
pijac male dwa drinki :,0) uczyc sie musze, ale nie chce
mi sie ogromniascie i tego nie robie :,0) bylem w last
weekend w bydzi na bibce, w sonobarze i polecam
wszystkim:,0) bardzo fajny i dobry klubik, z dobra muza
klubowa na dobrym poziomie! to jest wlasnie to czego
trzeba do szczescia:,0) milo spedzilem czas z milymi
ludzmi. jak za dawnych dobrych lat, kiedy jeszcze nutka
hardcoru w nikim nie wygasla:,0)
co do spraw osobistych, to wszystko przestalo sie dla
mnie liczyc:( zauroczenie jedna dziewczynka minelo mi
kompletnie! nie wiem czym to jest spowodowane, moze
jakimis moimi dziwnymi fazami, ale troche przejzalem na
oczy po ostatniej bibce i jakos tak mi sie wydaje, ze
lipa by z tego wyszla! smutno mi troche! moja wina,
bo chyba zle wszystko zinterpretowalem albo sam juz nie
wiem! albo ona jest jakas dziwna (czyt. niezrozumiala
dla mnie,0) nie chce mi sie myslec o tym, trzeba myslec o
czyms innym! taka moja rada na smutki! lipnie sie
zaczal ten rok. mam nadzieje, ze w lutym bedzie lepiej
(musi byc lepiej,0). tymczasem uciekam ;] pa | 10:15 / 05.01.2004 link | * piaty dzien styczniowy
wstalem, zobaczylem co dzieje sie wokol mnie i sie
polozylem spowrotem!!! i tyle bylo z mojej calej
organizacji dnia:,0) | 22:20 / 04.01.2004 link | * czwarty dzien styczniowy
sprawy sie troche pogmatwaly i ogolnie teraz jest jedna
wielka zawieszka ze wszystkim:,0) powyjasnialem sobie
niektore drazliwe tematy z moja ulubiona dziewczynka,
tylko, ze ja ciagle stoje w tym samym punkcie co przed
ta cala rozmowa:,0) ale co tam, bedzie co ma byc i jakies
wyjscie sie na pewno znajdzie:,0) nawet jezeli mialoby to
byc to zle wyjscie, trudno ...
od jutra niby mam sie uczyc! dobre:,0) a juz sie
zapowiadaja dwie dobre bibki i to jeszcze w innym
miescie, eheheh :D ale nie, serio, musze przysiasc i
poqc, bo qrwa znowu bedzie akcja z poprawkami i w ogole
cala ta szopka, eheh :D ... co do bibek, to moze byc
super! dobre flow drum and bassowe:,0) reprezentacja wawy
i reprezentacja krakowa :,0)
i chce mi sie wybrac na nowego wladce:,0) zawitam chyba
do kina (jak dlugo tam nie bylem ;p,0)
cya | 13:43 / 02.01.2004 link | * drugi dzien styczniowy (zero_cztery,0)
jakby nie patrzec, nowy rok juz mamy ;pppp sylwester
mocno sredni, ale w ogole zero nakretki bylo, normalna
bibka jak inne :] postanowien noworocznych brak! troche
to zle, bo niby te postanowienia organizuja nam jakos
zycie, no ale trudno sie mowi:,0) przez ostatnie dwa tydz w
roq zylem zludzeniami, chyba zle zinterpretowalem pewne
sytuacje, zachowania jednej osoby! moj blad i moje nawet
duze rozczarowanie:| teraz chce uporzadkowac te sprawy i
wszystko konret powiedziec i dalej sobie zyc jak
przedtem, beztrosko:,0) jedyne co powiem to to, ze szkoda
:( a mialo byc tak cudownie, hihi :D | 22:26 / 23.12.2003 link | * dwudziestytrzeci dzien grudniowy
nooo, to troche sie zapomnialem z wspisywaniem tutaj do
nloga:,0) taaaa, wiem ze bardzo wszyscy tesknili i w
ogole wielka rozpacz byla ;pppp
szczerze? duzo sie dzialo, tylko ze przez ten okres
jaki minal od tych wydarzen, zdarzylem juz ze wszystkim
sie pogodzic i wyciszyc do tego stopnia, zeby dobrze
sie czuc na swieta:,0) a w swieta, jak to swieta, spedzac
bede u rodzinki co bardzo mi sie usmiecha, bo lubie tam
przebywac:,0) odpoczywam wtedy w milym miejscu, z milymi
ludzmi od tego miastowego zgielq! mimo, ze w miescie
sie urodzilem i wychowalem, to zawsze lubie jezdzic na
lono natury, bo wtedy na maxa nabieram sil i odpoczywam
totalnie od wszystkiego:D no ale mniejsza o to ...
nie warto juz pisac o tym co sie zdarzylo, moze po
swietach cos tu zanudze :D
wiec, wszystkiego najlepszego od Kabla Kablowskiego na
Święta :D
pa | 15:10 / 13.12.2003 link | * trzynasty dzien grudniowy
haaaa, wczorajsza biba sie super udalaaaaa:D oja,
myslalem, ze bedzie kompletnie odwrotnie! zbijalo mnie
info, ze beda tam grane dzwieki, ktore niespecjalnie mi
podchodza, ale juz od samego wejscia wiedzialem, ze
bedzie spoko:,0) sqmane z duza znizka bilety i uslyszane
na wstepie drum and bass dzwieki przemieszane z
oldskoolem dj Screwballa sprawily, ze juz odlecialem;,0)
zmienil sie kompletnie lineup i wszystko sie
przyspieszylo, co bardzo mnie ucieszylo:D potem to
tylko wielkie show ziomka dj Crazy'iego, ktory
rozpierdoczyl mnie energetyka setu! polecialy klasyk
numery, ale nie zabraklo nowosci, ktore jak mowil,
wczoraj do niego dotarly! ojaaa, to byl soczysty
dzwiek:D wszystko przyprawione bylo mega skrechami:D i
ziomas Cookiz, ktory na majku potrafi maksymalnie
wkrecic :D ... zabawa u mnie nie miala konca:,0) a pot to
lal sie strumieniami, bo qrfa goraco to tam bylo
ogromnie :( dlugo musialem czekac na ten moment! dlugo
nie bylo mnie na tego typu bibkach:( teraz wiem, ze
tylko drum and bass mi w duszy gra ... :D
wielkie JOL za ta impreze :D
to byl dobry beat, to byl dobry bass!!!
tylko muzyka drum and bass
:,0),0),0),0) | 14:06 / 12.12.2003 link | * jedenasty dzien grydniowy
plany na dzis i jutro sa takie: wieczorkiem mala
sesja drumandbassowych dzwiekow na miescie, a jutro
wspomniana urodzinkowa bibencja! co do tej ostatniej to
wyszla kompletnie dziwna opcja:( okazuje sie,ze z jakis
tam dziwnych i niezrozumialych dla mnie przyczyn bedzie
malo alko (a miala byc na poczatq ogromna ilosc,0) i moze
sie okazac tak, ze po wypicu dwoch szybkich nie bedzie
co robic :( nie wiem, jak cos to szybko sie zmyje, nie
musze zawsze siedziec do konca! dadza chyba sobie rade
beze mnie:,0) ... co do moich ukochanow dnb dzwiekow, to
dzis jest jakas tam bibka na miescie! mieszanka stylow,
tylko ze ja wpadam na dnb i narka:,0) reszta jakos mnie
specjalnie nie wkreca ;ppp jedynym problemem jest to,
ze nie moge za duzo mamony wydac!!! niestety jak sie za
bardzo nakrece to wybucha reakcja lancuchowa i piwko
leci za piwkiem, itp :,0) ale nie bede sie zwierzal za
duzo, bo jeszcze wyjdzie na to, ze jestem maly
alkoholik, ehehe ;pppp
hmm, w zamysle chcialem napisac tu cos o tym co wczoraj
zauwazylem przebywajac z jednym takim moim niby dobrym
qmplem! ale jeszcze zoabcze co z tego wyjdzie, musze
sie wnikliwie przyjzec calej sytuacji! :,0) smuci mnie to
co pienaznki moga zrobic z czlowieka, sprawic, ze jest
on jakis dziwny, za bardzo wazny, momentami strasznie
wyrachowany :( w ogole brakuje mi slow ... moze po
weekendzie cos napisze, bo beda z ta osoba troche
wiecej przebywal!
stracilem wene ... za duzo myslalem o w/w sprawie i
zbila mnie ona z tropu :,0) wczoraj doswiadczylem ja
przechodzi zalamanie moja qmpela:,0) ostre to bylo
zalamanie, pierwszy raz widzialem ja w takim stanie:,0)
cos tam probowalem jej pomoc, ale niestety kiepski
jestem w te klocki, choc staralem sie z calych sil!
smutno mi sie zrobilo z tego powodu! martwie sie o
nia:,0) jakos bliska mojejmu sercu sie stala ostatnio:* w
ogole to ona mnie ogromnie zauroczyla :,0) ...
narka. | 23:51 / 07.12.2003 link | * siodmy dzien grudniowy
haaaaaa!!! piatek wieczor udal mi sie maksymalnie:,0) po
tygodniu jakiejs dziwnej fazy do jednej takiej
dziewczynki w piatek mi wszystko przeszlo! chodz teraz
zastanawiam sie po co ja sie tak zachowywalem? chyba
dlatego, ze zaczela denerwowac mnie ta dziwna
niewiadoma sytuacja miedzy nami;,0) jakas popelina sie
zrobila, przedluzajaca sie na maxa, bo ani nie bylo nic
konkret powiedziane ze nie, ani ze tak, a niby jakies
tu przytulanska i slodkie oczka chodzily;,0) a w piatek
nieoczekiwanie wyszlo bardzo spoko, choc tez qrwa nic
nie wiem! ja w ogole jestem gooopi i nigdy nie zczaje o
co w tym wszystkim chodzi :,0) a moze nie da sie tego
zczaic i w ogole nie trzeba!no bo nie zawsze myslenie
sie przydaje;] ... wracajac, to milo spedzilem czas,
dobry lokal sie odkrylo na codzinne obowiazkowe
piwko:,0) no i wrescie, moze z w/w dziewczynka znajdziemy
wspolny jezyk :* ... ehehehe ... za tydz imprezka
urodzinowa, sklad bedzie bardzo wodkowy i na pewno nie
obedzie sie bez zadych dobrych akcji obligacji ;pppp
licze na to! choc chyba samemu trzeba bedzie cos
zainicjowac ;,0) sie zobaczy jak to bedzie ;ppp
w ogole mam beke przez ostatnie dwa dni, bo sa spoko
sytuacje, ktore mnie rozczulaja :D dobrze sie czuje :D
i nie mam tez egzamu 17.12, bo wyszlo tak ze dziekan
sie nie zgodzil! ehehhe, a juz chcialem sie uczyc
ladnie i powabnie, co u mnie przychodzi z trudem a tu
takie info:( z drugiej storny to wykorzystam w ulubiony
sposob weekend (patrz wyzej;p,0)! mysle tez intensywnie o
sylwq, bo to juz za moment i czas zleci mega szybko, a
chce teraz zeby bylo bardzo super (nie tylko super,0)!
pienazki ladnie w swince juz zalegaja ;,0)
pozdroffffki___! | 11:38 / 04.12.2003 link | * czwarty dzien grudniowy
taaa, swiat momentami jest piekny :,0) mogloby byc taki
zawsze, ale wtedy byloby za dobrze :,0) ale narazie nie
jest zle ;p w ogole lubie niebieski ;ppp
co do grudnia, to okazuje sie miesiacem reklamacji!
wszystko mi sie psuje ostatnio i naprawa jest
nieunikniona;] jakas zaraza chyba, no ale na szczescie
wczoraj sie wzialem i wszystko pozanosilem do serwisow i
innych tego typu melin :> i teraz czekam na zwrot!!! ...
juz tesknie za moimi ukochanymi rzeczami, ehehe ;pppp | 22:40 / 01.12.2003 link | * pierwszy dzien grudniowy
sprawy sie maja tak, ze okazalem sie znow slaby (a
chcialem byc taki silny,0) i moj umysl opanowala jedna
taka osobka! wszystko byloby zajebiscie gdybym wiedzial
konkret co i jak ona do mnie i ze zajebiscie mocno
odstrasza mnie od niej jej dziwny zazyly zwiazek z
qmpela, podchodzacy pod zajebisty termin: lesbijstwa!!!
w ogole to zgubilem sie juz na samym poczatq tylko ze
teraz ogarnia mnie maxi myslowczka, bo nie moge o niej
zapomniec;( ciagle jakies sie migdalenie, tylko ze
brakuje w tym jednego! zdecydowania!!! chlip chlip ;( a
obiecalem sobie,ze nie bede sie angazowac i wkrecac, bo
wiedzialem, ze cos "smierdzi" i ze z tego nie bedzie
nic ciekawego;( choc byloby super gdyby wyszlo;,0) bo kto
nie lubi byc kochany, przytulanu itp itd.... eheheh,
dobre :] ja lubie dobre :]]]
dzis wpadlem na pomysl, ze zaczynam oszczedzac (czyt.
opanowuje sie w wydawaniu kaski na nayebki i innego
tego typu rzeczy,0) i pobawie sie w tym roq w mikolaja! w
zeszlym mi to nie wyszlo i sie dziwnie czulem! a kazdy
lubi dostawac prezenty :,0) wiec uwaga moja rodzinko,
nadchodze!!! ... nie smiejcie sie tylko z prezentow
;pppp
cya | 14:31 / 29.11.2003 link | * dwudziestydziewiaty dzien listopadowy
wiec jakby to okreslic ... jest calkiem pozytywnie:] ja
i moja psycha czujemy sie bardzo dobrze! gorzej z
cialem, bo troche dokucza mi zmeczenie, ale nie koliduje
to z moim dobrym nastrojem:]]]] jedyny problem to taki,
ze zawsze qrde zapominam co mam tu napisac, eheh ;,0)
myla mi sie dni tego tygodnia, z dniami poprzedniego,
sen z rzeczywistosci itp itd :,0) za duzo wolnego, za
duzo odpoczynq od odpoczywania i wrescie za duzo
pozytywnych akcji (czyt. za duzo alko i bibek;,0) ale
jedno co mi zapadlo w glowce to to, ze w czwartek udalo
sie sqmac wieksza niz zwykle ekipe na impreze z cyklu
"integracja zaawansowana' :,0) zajebiscie lubie poznawac
nowe osoby i jezeli okazuje sie jeszcze do tego, ze to
sa zajebiste postacie to juz jest maxi miodzio:] nigdy
nie ocenialem ludzi po wygladzie, bo to jest
pochrzaniona sprawa wymyslona przez jakis psycholi, ale
niektore osoby wydawaly mi sie inne (w sensie
charakteru;p,0), a praktycznie ich nie znalem:] ogromnie
mile sie zaskoczylem i pooooknalem sie w glowe z mojej
jakiejs dziwnej gooopoty! ogolnie to wszystko przez te
laski, co mi gadaja jakies dziwne rzeczy o innych bo
zajebiscie lubia plotkowac, a my musimy ich sluchac,
grrrr ;p ehehe ... wracajac, ofkorz ze wszystkimi na
roq nie jest sie w stanie sqmac (bo jest ich az 250
cial,0) ale porzesza sie ciagle krag znajomosci:,0)
poszerza sie gang "ostatniej lawki", ktora to jest
najbardziej niesforna ze wszystkich ... no i w ten w
czwartek wyszla niezla bika! najpierw ustawka w
mieszkanq (na stancji,0) i przyjemniacki wstep +
pogawedka a potem zawitalismy do nowego klubu w
toruniu, ktory dla wielu od razu stal sie najlepszy! i
imprezka na dobrym poziomie :D ja tez przyznam, ze jak
na torun i jak na moje jakies tam wieksze i
konkretniejsze imprezowanie, to nie bylo i nie ma jak
narazie drugiego takiego klubu w toronto city! no ale
sie okaze jak to bedzie, mam nadzieje, ze dzwieki
techniczne (housy, techno, drumandbass,0) zadomowia sie
tam jakos juz nie dlugo na stale, choc i "balck music"
co ostatnio nas wkrecal nie byl zly! klasyczny hiphop,
nie jakas popowa tandeta, ktora slyszymy tu i owdzie w
tv i radio :,0) ... no ale mniejsza, bylo niezle, pozdro
dla wszystkich i raczej nie moze byc to ostatni raz:]
tylko jak ja (+ jeszcze dwie osoby,0) sie nie wezme za
organizacje tego wszystkiego to dupa bedzie blada:D
w ogole, to za 3 tydzie zbliza sie juz pierwsze
starcie! nie wiem dalczego ja sie na ten egzamin
zapisalem!? chyba za bardzo ambitny chcialem byc, ale z
drugiej strony modle sie do wszytskich instejacych i
nie istniejacych bogow, zeby sprawili abym sie
zmobilizowal i poql do tego egzamu, bo pozniej wyszlo
by mi to ogromnie na zdrowie (czeka mnie razem 5
egzamow;(,0). i nie chce miec juz rzadnej kichy z
poprawkami, bo stres nie jest mi wskazany w okresie
ciazy, ehehehe! nie nie, zartuje ;p ale teraz ambitnie
sobie powiedzialem, ze nie ma byc poprawek i wszystko
ladnie picus glancus ma byc zalatwione:D ehehe, no ale
tak jest zawsze i zawsze jakies duperelne sprawy mi
wejda na glowe i wszystko spapraja ;ppp
doooobra, pozdrowy ...
piontka dla wszystkich "wojownikow" ;]
aha ... i trzy bonus kawalki:
+ high contrast - music is everything (matrix remix,0)
+ london elektricity - different drum
+ omni trio - thru the vibe (john b remix,0)
stare, ale moj dobry humorek kaze mi do nich wrocic i
super dzialaja na mnie w ta szara sobote za oknem
(przynajmniej u mnie w toronto city tak jest ;p,0)
pa. | 22:28 / 24.11.2003 link | * dwudziestyczwarty dzien listopadowy
zapomnialem napisac, ze jakos pare dni temu wzielo mi
sie na przeczytanie calego mojego nloga:] przestac
smiac sie nie moglem chyba przez 15 minut! stwierdzam,
ze to byly dobre czasy, a moj styl pisania bardzo
przypominal styl pisania jakiegos gita :,0) w ogole to po
czesci jestem gitem, ale ciiiiiiicho ;p ... ogolnie
dzis brakuje mi takiego czystego hardcoru w codziennych
dzialaniach jak to bylo kiedys! ludzie z ktorymi sie
trzymalem i nadal trzymam zatracili to swoje cos i
teraz sa jacys dziwni (smutni,0)! nie ma jakis dobrych
akcji obligacji, jest strasznie duza kontrola ... albo
to ja jestem dziwny i oczekuje czegos innego od nich:,0)
ale wydaje mi sie, ze to pierwsze ;p
wystarczy jedno krotkie zdanie by popsul mi sie tak
pielegnowany przez caly dzien - dobry humor:| na
prawde, mam jeden podstawowy problem! jestem za dobry
dla ludzi i po pewnym czasie przeciwstawia sie do
przeciw mnie;( smutno mi sie potem robi, jak ktos
centralnie mysli tylko o sobie, a o mnie kopletnie
zapomina (czyt. ma mnie w dupie,0) mimo, ze ja nie raz tej
osobie pomagalem, wkrecalem rozne pozytywne akcje itp.
itd. nie wiem, moze jestem egoista i oczekuje zawsze
cos zamian za moje uczynki, ale ludzka kolej rzeczy
jest taka, ze jak ktos ci pomaga w jakiejs tam sprawie
to ty mu sie rewanzujesz!!! zreszta nie umiem tego
wytlumaczyc na pismie:,0) ofkorz nie sa to sprawy od,
ktorych zalezy zycie, ale zwykle duperelne sytuacje
zyciowe, no ale naprawde zajebiscie mnie boli takie
traktowanie! potem mowie sobie, ze NIE, nigdy wiecej
nie bede pomagal tej osobie, ale niestety nie moge ...
zawsze o tym zapominam i jestem za mietki by odmowic
komus w potrzebie! qrwa ... goopi jestem! mnie to
wkurnia :> samo mnie to potem traktowanie ... nie czaje
tego ;(
cya
kabel kablowski :,0) | 23:21 / 20.11.2003 link | * dwudziesty dzien listopadowy
niby mialem zaczac sie tu wpisywac od nowa, potym jak
deletowalem bloga po 2.5 roq prowadzenie, ale widac, ze slabo mi to
idzie :,0) konkretnie stracilem ochote na jakiekolwiek
prowadzenie dziennikow czy jak to sie mowi "wirtulanych
pamietnikow" (buhahaha,0)! niestety (albo stety,0) chyba
wrescie doroslem, choc w ogole tego nie chce ;(
tydzien uplywa w melancholijnej formie! nie ze mam jakies
na maxa zbicie, bron Boze :,0) tylko ze w nic a nic sie nie
angazuje, wszystko jak bylo tak jest nadal bez zmian! jedno
co mnie martwi to to, ze sprawa, ktora wydawala mi sie bardzo
wazna, kompletnie stala mi sie obojetna! wszystko rzecz jasna
z mojej winy, bo zawsze kurde mam jakies rozterki i jestem
ogromnie niezdecydowany;,0) czekam na niewiadomo co, a potem
wychodzi z tego wielkie NIC!!! w ogole moja psycha wymaga
doglebnego i skutecznego leczenia przez specjaliste od
tych spraw;] czas chyba wybrac sie w odpowiednie miejsce :,0)
pozdrowy ;]
| 12:25 / 05.11.2003 link | dwie sprawy:
1|. nie wysylac eskow do nikogo po pijaq bo potem sa jakies
dziwne fazy z mojej i tej drugiej osoby strony ;] zawsze
qrwa to mowie sobie, ale jakos tak zawsze wychodzi, ze cos
gooopiego musze napisac :D hihi, a potem se wyobrazam
nie wiadomo co ;p
2|. hmm, ogolnie stwierdzam, ze po paru latkach wkretki na
techniczne imprezki w ogole nie podchodza mi popowe
biby! przeginka maksymalna jest puszczanie jakimis numerow
z lat 80tych :] fajne to wszystko, ale nie dla mnie! dziwnie
sie czuje wtedy :] mimo ze spedzam czas z ludkami z roq ;]
a tak to sie kreci...zbliza sie mega dlugi weekend
ktory rozpoczal sie wlasciwie juz dzis i bedzie trwac
nieprzerwalnie do next srody :] musze powrocic szybko
do stanu uzywalnosci bo wczorajszej nayebce i pomyslec
co tu wykombinowac dobrego i spojnego ...
___pzdr. | 14:41 / 19.10.2003 link | * dziewietnasty dzien pazdziernikowy !
nastaly takie czasy, ze cos we mnie drgnelo i z kompletna
latwoscia i bez zadnego placzu wrescie skasowalem calkowicie
mojego bloga (buhahaha,0). bylo pare fajnych odslon i w pewnych
momentach bawilo mnie to cale pisanie, ale teraz jest inaczej
i mysle ze ten temat juz jest zamkniety :] nie ma sie
w ogole co podniecac!!! blog istanial 2,5 roku i troche sie
na nim dzialo ... ! ;]
pozdro 600.
* DRUM AND BASS !!! | 16:29 / 25.09.2003 link | raz raz...
wszystko chyba dziala! ;]
aktualnie urzeduje na blogu, tylko ze ostatnio jakos stracilem ochote na pisanie tam czego kolwiek! nie wiem, ogolnie to jak cos tam pisze, to zapala mi sie lampka kontrolna i musze na wszystko uwazac, zeby nie powiedziec za duzo, bo potem bedzie, ze znowu "wszystko przez kabla" :]
narazie jeszcze sie bycze, odpoczywam od tej zajebistej wrzesniowej nauki do egzamow! odpoczywam tez od ludzi! serio ale musze to robic, bo nie wiem czy to przez ten aktualny wiek, czy moze niekonczacy sie okres dojrzewania, ale czasem niektore osoby mnie na maxa wkurwiaja i noz mi sie w kieszeni otwiera jak czasem ich slucham! na pewno jest tez tak samo w druga strone i dlatego to wszystko :]
i jeszcze...
molestuje ostatnio dwa moim zdaniem dobre kawalki dnb :] wlasnie takie cos lubie najbardziej, dobry bit z melancholijnym glosikiem jakiejs laski w tle! calos wychodzi wysmienicie :] nie od dzis wiadomo ze pan High Contrast tworzu piekna muze, a i remixy wychodza mu nie gorzej. polecam
+ Omni Trio - Renegade Snares (High Contrast Remix,0)
+ Artificial Intelligence - Wont give up
end. | 11:09 / 26.11.2002 link | kabel.blog.pl albo jakos tak ... stop. | 23:33 / 21.11.2002 link | breakfast party:,0) czuje, ze bedzie nawet spoko. przynajmniej na
takie cos sie nakrecam :p mimo to, wszystko jest u nas
mozliwe (niestety,0) ... niewystarczajaca ilosc kaski
lekko zbija, ale nic chyba mnie nie odciagnie od tej
biby! na pewno wiem, ze bedzie dobre bakansko +
eksperymentowanie z jakims tanim piwkiem 10% z niskiej
klasy supermarketu + zapowiadane spoko naglosnienie ;,0)
pfu, obym nie stracil sil za wczesnie ... tyle na
pt. :,0) pzdr.
ps. ogolnie siory sie za moment wyprowadzaja! nie
powiem, ze nie jestem szczesliwy (bo jestem ogromnie,0)
tylko, ze czasem bedzie mi ich chyba brakowalo (chlip,
chlip,0) ... za pusto sie zrobi :| | 00:45 / 11.11.2002 link | brrr... pogoda jak najbardziej z dupy! prosze, zwroc ktos mi lato!! LATO wroc... ;,0)
nic tylko sie w taki dzien szlajac i przyjemnie spalic! ehehe, zjarke mialem cud, mimo, ze teraz jestem zmeczony strasznie! jednak, odnowilem kotakty i chyba jest juz maxi spoko! czekam na konkretna bibe, bo chce mi sie isc i nie koniecznie musi byc to dnb! szczerze mowiac, od jutra cos tam sie ucze, bo nie chce zeby wyszla z tego jakas dziwna faza ... tyle zrobie, na ile mnie stac, i musze sie troche zmusic. pis. dla tych, ktorzy sa tego warci :] ... | 22:30 / 24.07.2002 link | mysle, ze niedlugo tutaj ponownie zawitam i ogromnie
sie pozmienia z tego wzgledu:,0),0),0),0)bo blogi sie z deka
pierdola i mnie to strasznie denerwuje :> wiec see ya
za jakis czas. | 19:05 / 07.04.2002 link | jam, jam, jam session:,0),0),0),0),0),0)
heh, dobre bylo palenie!
pzdr.
i tak sobie pisze, bo nie mam co do roboty:,0) | 23:55 / 29.12.2001 link | i juz pierwsze zakupy na sylwestra zrobione, i to te najlepsze, te
najbardziej fazowe:,0),0),0)
| 00:04 / 29.12.2001 link | ej, no nawet mi sie nie chce na imprezy chodzic. dzis byla/jest
jedna taka mala i klimatowa z jakimis nowymi kolesiami na majku
i nawet sie troche nakrecilem na wyjscie, ale w ostatecznosci
stwierdzilem, ze mi sie nie chce i ze zmeczony jestem, mimo
ze "5 mocnych kaw lyknalem w pastylkach"!!!
po tym zanie jestem zmeczony. cztery i pol godziny stracilem na
jakies chodzenie i czekanie na wypranie sie garnituru starego. ale
dzien jakos zlecial i tylko 3 dni zostaly do sylwka. | 18:43 / 27.12.2001 link | nie ma to jak wrocic to domciu i zapodac sobie dnb...poprawia humor:,0),0)
dj bailey wlasnie leci ... | 18:39 / 27.12.2001 link | xtc xtc xtc xtc - eh | 18:38 / 27.12.2001 link | no humora mam nieprzecietnie dobrego. od samego rana taki
chodze zadowolony i sie ciesze z byle rzeczy:,0),0),0) jeszcze tylko
sylwester i bede w pelni szczescia. czuje juz ta fazke, ta
rozpierdziuche na calego, to zniszczone mieszkanie..:,0),0)
wspolczuje kolesiowi, ktory to organizuje (yo sebi:,0),0)..ehehe
| 13:22 / 23.12.2001 link | uwaga teraz!!! smiech na sali! kabel bawi sie w kucharza i urabia sie po lokcie w kuchni ... wspolczuje temu co bedzie to jadl:p
| 23:26 / 22.12.2001 link | to tylko ja sie tak nudze czy wszyscy to macie??
kurde, kiedy ten sylwester bedzie, bo juz sie doczekac nie moge tej fazy?! :,0),0),0) | 15:05 / 22.12.2001 link | jak kurwa nie dostane tych glosnikow to normalnie sie rozplacze:>> | 15:31 / 21.12.2001 link | pozdrawiam kierowcow autobusow komunikacji miejsckiej i
panow od oczyszczania drog. dzieki bardzo, za to ze jestescie,
ze idealnie odsniezacie drogi, szybko i na czas dowozicie nas do
szkol i zakladow pracy. dziekuwa za to panowie, medal dla was :>>>> jestescie boscy ... | 15:28 / 21.12.2001 link | no moze wiecej tego sniegu spadnie ... grrr
| 17:03 / 18.12.2001 link | w ogole ostatnio jakos zaczalem sciagac sobie live sety z netu.
no normalnie trafilem na taki zajebisty transfer, ze od razu sobie
trzy seciki sciagnalem i slucham non stopa. takie sa zajebiste, ze
ledwo odrywam sie od glosnikow, bo normalnie szaleje:,0),0),0) nie
ma jednak jak anderground, pierdolic popowe kawalki "gdzie
pani wywija nozka i wszyscy sa zadowoleni". niech zyje drum
and bass i techniczne brzmienia ...
niech zyje drum and bass !!! | 16:43 / 18.12.2001 link | oja, juz swieta niedlugo!!! ciesze sie, ze wolne bedzie, i ze
odpoczac bedzie mozna. moze sie nawet jeszcze cos dzis skuma
na nude, ale nie wiem:,0),0)
juz w budzie nic nie ma waznego, wiec juz sa wakacje i
kasy kumanie wielkie sie zaczyna. to jest sprawa najwazniejsza
jak narazie, bo normalnie zero sianka mam!!! a tu zaraz sylwester
i normalnie jak uslyszalem ile kasy sie skladamy to z krzesla
spadlem. no kurde, ja zawsze mam jakies obiekcje to skladania
sie na sylwka, no ale panowie teraz przesadzili. nic, trzeba
bedzie jeszcze pogadac i przedyskutowac pare spraw, albo
i nie !!! no chuj, w najgorszym wypadku zostane w domq i bede
fazowal w samotnosci ... :,0),0),0) | 00:29 / 16.12.2001 link | kurwa, kompletnie nie mam nic do roboty ... no szlak mnie trafia powoli ... :<<< | 16:56 / 14.12.2001 link | yo, zaraz bede mial blokersow to sobie obejrze wrescie:,0),0)
czekalem na to dlugo, no ale na pewno warto bylo, bo film/dokument
jest na prawde dobry z tego co czytalem i z tego co slyszalem ... | 22:59 / 11.12.2001 link | ej, no wlasnie sie lekko zbilem. myslalem sobie o gazetce, ktora
mam sobie jutro kupic i tak mysle i mysle i zapomnialem jaki ma
tytul. czaicie w ogole? no sie zdenerwowalem troche! siedzialem
i probowalem sobie przypomniec nazwe i normalnie chyba z 15
minut tak siedzialem az wymysillem. no zwauka!!! a gazetka sie
zwie hiro | 18:02 / 11.12.2001 link | wlasnie obejrzalem filma sobie pt: 'ja, irena i ja". no toc kurde
tylko poltorej godzinki stracilem, bo film byl kurwa denny. ja nie
wiem jak sie kolesie ode mnie z klasy mogli nim podniecac!?!?
moze ja mam kurde spaczone poczucie humory? ej, no sie musze
zastanowic nad tym, bo normalnie szlak mnie trafil, bo sie tak
nakrecilem na tego filma, a on taki kurwa chujowy byl ... no to
sorry ... | 21:50 / 10.12.2001 link | dzisiaj sie tak jeblem glowa o jakis wieszak jak na niemcu bylem,
ze normalnie myslalem, ze jebne. w ogole zakrecilo mna, nagle
zrobilo mi sie ciemno i sie tak poczulem jakbym umieral!!! teraz
dopiero czuje jak mnie glowka nachrzania dosyc mocno:((( no ale
trza patrzec gdzie sie chodzi, no nie?
siora cos ostanio sie mna interesi za bardzo. czyta mojego bloga
(!?!?!?,0) i w ogole sromi mi o jakies maruhuanie, ze to ja niby ja
pale. przeciez to nie prawda i nie wiem kto jej takie cos nagadal ... ? | 14:02 / 08.12.2001 link | dzis znowu musialem o 8 rano wstac!!! czaicie, w sobote nawet
musze wstawac rano i zapiepszac na drugi koniec miasta na
lekcje z maty. zimno jak w kieleckiem (rano bylo minus osiem
stopni celcjusza!!!,0), starsza mnie jeszcze meczy zajebistymi pytaniami
w stylu: "chcesz cos jesc? a z czym chesz? z serem czy z
szynka? pospiesz sie bo sie spuznisz! cos do picia mam ci
zrobic? chcesz herbate czy kawe? herbate z cytryna, a moze z
miodem? chleb razowy czy normalny? moze chcesz platkow?
chcesz ten jogurt czy nie?" i tak od samego rana ... a ja taki
ospaly z ogromna niechecia odpowiadam na meczace mnie
pytania ... | 22:25 / 06.12.2001 link | jakies mam kurde problemy z ta moja przegladarka?! sie denerwuje
za bardzo, juz kurwa drugi raz nie moge sie wpisac do nloga.
jakies kurde cookie sie pierdola. grrr.
no ale looz, uporalem sie z tym:,0),0) ciesze sie, i'm a haca:,0),0) | 23:53 / 05.12.2001 link | dzisiaj przez caly dzien slucham Sonictripa. przypomina mi
sie bitwa w bydgoszczy ... eee, takie tam wspomnienia :p | 22:07 / 05.12.2001 link | jo musze sie troche pouczyc, bo nic dzisiaj nie zrobilem i chyba
nie zrobie...zaraz rodzinka soprano jest wiec luz...a jo, jeszcze
jutro mam klasowe z angola. fukk, zapomnialem o niej .. nara
w ogole moja siora ostatnio zlookala mojego bloga. ehehe, troche
sie smiala ze mnie, ale potem do mnie wyjezdza, ze tez chce miec
bloga ... no to sorry, jeszcze mi tego brakowalo...
i jednak nie zarobie kaski, bo nic narazie nie wypalilo :(( | 19:12 / 04.12.2001 link | kabli wrescie ma prawko!!! ciesze sie bardzo mimo, ze sam
odbior kosztowal mnie niecale 88 peelemow. troche przesada
na moje, ale nie bede sie tam z nimi klocil ..
dzis w geant'cie obczajalem ceny vodek. no i sie lekko zdziwilem.
myslalem, ze jakos wiecej kasy pojdzie mi na te alkohole na sylwka!
w ogole ile tam jest rodzajow tej vody. normalnie caly taki duzy
regal. normalnie jak to zobaczylem, to az mi usmiech na twarzy
wrocil:,0),0) zaczynam juz kumac kase, bo mam zamiar kupic jakas
wieksza butele a wieksze kosztuja sporo ... no ale nawet jak sie
nie oplaca finansowo to sie oplaca, bo sie ma po tym niezla spizgawke:,0) | 20:10 / 03.12.2001 link | : :: kwas jak chuj :: : | 19:54 / 03.12.2001 link | wlasnie zasysam 101 megabajtowa empetroje z www.drumandbass.pl.
UK APACHE + DJ STYLUS sie plik nazywa i jak slyszalem (czytalem,0) secik
jest niezly ... no ale z 5 godzinek zleci zanim to wszystko sie
sciagnie ... | 00:45 / 03.12.2001 link | no narescie, moge zapodac pare slow....
no troche sie dzialo jakos tak ostatnio! nie wiem nawet od czego
zaczac, zupelnie nowe fazy teraz obczajam!!! bylem
wczoraj na darkrollerze w sputniku...co to byla za impreza,
naprawde jedna z lepszych (przebija ja tylko bitwa w
bydgoszczy,0). bylo full ludzi i calkiem swieze numery chopaki
zapodali. wielki wypas. nie bede pisal co, jak i gdzie robilem,
ale mialem naprawde nieziemska faze. jedno z lepszych
doswiadczen i w ogole proba czegos nowego (!?,0). nie bede pisal
zbyt wiele, ale wszyscy czaja o co chodzi...pozdrawiam
wszystkich co sie znalezli na tej bibie i przezyli to co ja:,0),0),0)
a jutro poniedzialem, nowy dzien, nowy tydzien, nowe
mozliwosci, przyjaznie i romanse...ehehe | 23:47 / 29.11.2001 link | jutro juz naszczescie piatek! zawsze lubilem i lubie ten dzien,
jest to dzien kiedy wrescie konczy sie szkola a nastaje czas
odpoczynku i zbawienia...
w ogole ja to zyje od weekendu do weekendu! przez caly tydzien
nic nie robie, a jak jest juz ta sobota lub niedziela, to nic nie
robie do potegi osmej.....ja nie wiem jak sie do tej matury
przygotuje???
kurwa, co otworze knige to od razy mysle o czyms innym. potem
olewka totalna, jakos muze zapodam, zamysle sie i ide spac!!!
ehehe...zbitka troche | 18:38 / 29.11.2001 link | i jeszcze czuje jak mnie jakas choroba ogarnia....
jednak niestety nie moge byc chory, bo juz sa plany na sobote i
nie moge ludzi zawiesc...nakrecam sie totalnie i maksymalnie sie kuruje....i rymuje...:p
| 18:30 / 29.11.2001 link | jak mnie ramiona napierdalaja......no zaraz nie wyrobie...
ratuj mnie ktos, prosze....!!!
| 21:37 / 28.11.2001 link | mam jakies dziwne wrazenie, ze ktos sie przede mna ukrywa!!!
tylko dlaczego? zrobilem cos zlego? "a mialo byc tak sudownie":<
| 19:33 / 28.11.2001 link | Andy_C Andy_C Andy_C
koles tworzy takie numery, ze od dzisiaj jest moim guru! | 00:14 / 28.11.2001 link | no Andy C rozbrzmienia mi w uszach...tego mozna sluchac
chyba non stop, bez zadnej przerwy, nawet na sikanie:,0),0)
naprawde ciesze sie, ze skumalem sobie ta plytke, mimo,
ze nie bylo to latwe, bo z wielkimi oporami kolo mi ja pozyczal -
sam ciagle jej slucha:,0),0) za to musze rozwisic pare plakatow na
impreze, ale co to w ogole jestza praca...chyba najprzyjemniejsza... | 21:00 / 27.11.2001 link | mialo byc jakos cudownie, a jest wprost przeciwnie. kurde,
czytalem w horoskopie, ze jakies tam przezycia i romanse beda
(to sciema jest jak nigdy,0) i ze bede mial zajebisty humor dzis i
jutro od rana, a tu nic. cos tam sie moze sprawdzilo, ale w
bardzo minimalnym i niezadowalajacym stopniu....
ej, no ale sie nakrecam na impreze najblizsza. kase juz kumam,
dlugi po malu oddaje. luz jest narazie w tej sprawie. plany na
impreze sa juz gotowe. czuje, ze to mnie nakreci jeszcze
bardziej, no ale kit. sie zobaczy...
| 23:36 / 26.11.2001 link | ehehe....centralnie mam zwauke z moich starych wpisow....co to
byly za czasy, co za teksty...:>>> | 23:31 / 26.11.2001 link | aaa, zbilem sie teraz jakos. juz zmeczenie mnie dopada. chetnie bym sie polozyl, ale kurwa jutro mam ta poprawe z maty, o ktorej dzis zapomnialem...e, no troche przekret z tym zapomnieniem byl, no ale looz. teraz sie musze nauczyc na bank.
wlasnie sobie pomyslalem ile to ja mam dlugow. nie lubie w ogole byc w dlugach, ale niestety bardzo czesto w nich jestem. musze zaczac kumac kase skads.:\\ | 19:38 / 26.11.2001 link | jo, widze, ze nowy, swiezutki i zajebisty nlog juz dziala. cieszy mnie to bardzo, bo czekalem z utesknieniem na nowy update...luz..
w ogole ostatnio w bydgoszczy bylem na imprezie. mimo, ze miasta zbytnio to nie lubie, bo jest takie duze i w ogole to nic tam nie ma, ale impreza byla naprawde nietuzinkowa. niedosc, ze maksymalnie nieoczekiwana (spontran rox,0) to jeszcze u boku zajebistej dziewczyny, ktora totalnie mnie zaskoczyla tym zaproszeniem. eee, szkoda, ze to bylo tylko takie tam wyjscie jako kolega i kolezanka ........a moze i nie!!! sam teraz juz nie wiem, ale zadnych zbednych nadziei sobie nie robie.....nie, no bez jakiegos mi tu rozczulania......o imrezie to na pewno dlugo nie zapomne, bo naprawde inaczej niz zwykle bylo, inna muza, znaczy sie inne dzwieki dnb nie znane mi do tej pory:,0), wrescie inny lokal i nowe kontakty. w ogole co do tych kontaktow, to lekko sie zdziwilem. nie znalem kompletnie laski, tyle co z widzenia i z jakis tam skislych faz, a wybralem sie znia na impreze do innego miasta. jeszcze bardziej pozytywnie sie nakrecilem, bo spedzilem zajebiscie ten czas i w ogole sobie pogadalem w inny sposob niz zwykle. dziwne takie tam sprawy////
::drum&bass impact::24.11.2001::
z cyklu: "przygody z kasia"!? | 01:56 / 24.10.2001 link | wlasnie widze, jak zajebiscie mi idzie nauczenie sie nie mniej zajebistego i ogromnie ciekawego wosu. nie rozumiem jak mamuske moze to krecic? dla mnie osobiscie, jest to very nudne, no ale kazdego rajcuje cos innego. np. arasa pociaga picie wina o smaku cytrynki (podzielam dobry gust,0), a drugiego agenta robienie profesjonalnych stron dla rownie profesjonalnych firm --> (bez obrazy toki,0).
totalna olewka i chyba juz dzis nic nie bede robil. zaraz sie jebne w cudowne lozeczko i bede odsypial sobotnia impreze, ktora na marginesie byla nieciekawa. grrrrrr. no ale i takie musza istniec dla odmiany... | 01:44 / 23.10.2001 link | w ogole, co tu duzo gadac?
ogarniety jestem tylko jedna mysla, ktorej za nic nie moge
sie pozbyc. troche to denerwujace i dekoncentrujace, ale
przyjemnie tak sobie po kumac pare rzeczy (czyt. porozmyslac,0).
nic, jutro nastepny dzien. nowe mozliwosci, nowe dzialania i
kurwa ryzyko. mam nadzieje, ze lepszejszy humor i lepsze
kontakty z ludzmi. wiecej szczescia, bo to tylko jest jakas
podstawa moich tam jakis sukcesow, ktorych jest zajebiscie i
przerazajoco malo. trza to jakos zmienic i tu kabli wczepia
nowy plan dzialania na najblizsze dni, miesiace, a moze jak
wypali, to nawet lata...
kabli syf... | 17:49 / 20.09.2001 link | kontakt.....
czekam na nowy update. | 21:16 / 07.08.2001 link | kurwa, cos sie spierdolilo na www.blog.pl
i kurwa za chiny sie dostac nie moge....
chyba rezygnuje z ich usluug: | 01:43 / 07.08.2001 link | osiemnascie lat skaczone i zadnej roznicy nie widze!!
ja tu myslalem, ze jakas odmiana drastyczna bedzie,
a ty nic ciekawego, tylko troche sie kaski zarobilo i lepszy humor.
ale to nie wystarczy!!! | 20:01 / 01.08.2001 link | sie wie...
kablowy styl pierdzenia:p
dlugo mnie tutaj nie bylo,
ale zawsze sie jakos przypadkiem zajrzy..!!
kabel.blog.pl
| 02:11 / 19.06.2001 link | i jest juz kurwa stale lacze u kabla w pokoju..
ha ha ha
zyje!! | 19:07 / 18.06.2001 link | spokomaroko i pelny wypasik
koniec roku juz jest i a takze zbliza sie
wyjazd do slonecznej Italii. Kase musze
zbierac, zeby miec co wspominac na obozie..
| 18:12 / 11.06.2001 link | widze, ze wszystcy sie na bloga przezucili (tak to sie kurwa pisze???,0).
ja tam nie wiem, ale zostaje tutaj, bo i tak sie wpisuje raz
na 33 lata - bo nie mam co kurde wpisywac.....moje zycie jest nudne, sie
znaczy...
she:(mam nadzieje, ze ty jeszcze zagladasz,0):co to mialo znaczyc, ze siwa
szaleje??? to dobrze czy zle....???
pozdrawiam moje bardzo plynne rzygowiny na szerokiej street.
przez was zbila mi sie totalnie bibka....kabli glupi jestes i sie wiele
jeszcze musisz nauczyc o zyciu.....
pa | 17:51 / 11.06.2001 link | Wysmazyl Szymon Majewski // publikacja "Gazeta telewizyjna"
"IDZ NA CIALOSC"
Fanklub Martyny Wojciechowskiej "Wielka Bratowa"
publikuje 15 powodow, dla ktorych ich idolka rozebrala
sie w "Playboyu":
1. chciala, zeby wzrosla Jej podgladalnosc
2. chciala sie odkodowac za mlodu
3. chciala zobaczyc, czy plecy ma rowno opalone
4. bala sie, ze zrobi to Miecugow
5. chciala sie pokazac od najlepszej strony
6. zawsze chciala zobaczyc w gazecie naga Wojciechowska
7. chciala sprawdzic, czy zmiesci sie na jednej kartce
8. chciala pokazac TVN, ze nie ma juz w co sie ubrac
9. chciala pokazac, ze ma plecy, a u innych tyly
10. chciala byc rozpoznawalna nawet na basenie
11. chciala, by w TVN nie tylko Wrona byl pod napieciem
12. chciala pokazac, ze wciaz jest moda na golote
13. chciala pokazac, ze ten model na dwie poduszki powietrzne
14. chciala, by Miecugow czesciej sie laczyl z Sekocinem
15. chciala dostac Wiktora za ciatoksztalt
scanning by -= kAbel kAblowski =-
| 17:53 / 04.06.2001 link | kurwa, co za pizda mi skasowala moj wpis...
juz kurwa w domu bym byl, herbatke se pil i ciastkiem zagryzal
a jakis czarny pizdus z niebieskimi oczami (ehehe,0) mi kasnal..
nic w skrocie.
pisalem, ze za duzo wrogow mam, bo ludzi na maksa olewam
ale chooj z wszystkimi i kij im w tluste dupy..
a co do moich planow na ten tydzien....to poprawa ocen jak chooj
bo stara mnie goni jak nigdy....jakos przez caly rok bylo w miare
spokojnie, to teraz na sam koniec roku, jak nic sie nie chce robic i
mysli sie tylko o wakacjach, kasie i golych laskach, goni mnie i meczy
nieprzecietnie....
dobra spadam....cdn
kabel cioto,
sam jestes cipa :/// - jo pozdrawiam, hrhrhr | 16:05 / 01.06.2001 link | spoczko | 17:12 / 30.05.2001 link | o kurwa, trzy razy wpisywalem haslo i kupa za chiny nie moglem wejsc
sie wpisac!!! patrze kurwa, gdzie blad zrobilem i patrze znowu i znowu
i znowu i kurwa nic.....po chwili patrze, ze kurwas zamiasta "kabel"
(mistrz,0) w loginie napisalem "kabqel" i tyle sie podenerwowalem...
co do autobusy i jazdy z mlodymi cipami (she i her,0) to ja tam przed
nikim nie uciekalem. zwyczajnie, 100% na luzaq sie przesiadlem na inny
autobus i spowrotem do szkolki musialem jechac.....no tak wyszlo, niestety!
w ogole, oceniajac to smieszne wrzucanie to troche lipa na moje. srednio
wyszlo a co nawet nie powiedziec, ze dennie. wogole szare to wszystko i popisane wszedzie, zbija nastroj i nie mozna sie wczuc...ale spoko
maroko, mnie sie niektore vsady podobaja, ogolnie cala ta sprawa z
wrzucaniem mi sie podoba.....tylko zeby jeszcze cos bylo, ale z tego co
szlyszalem to ni bedzie.....
jo tam pozdrawiam wszystkich, bo troche mnie nie bedzie, narazie(kurwa,
gdzie to pierdolone stale lacze do chuja pana???,0).
bomb this fucking city do chuja pana
i jeszcze jakis chuj mi moje nowo odmalowane drzwi pomaluje do w pizde.
kablowski
pozdrawiam bydgoszcz i okolice | 15:49 / 24.05.2001 link | jakis czas temu (tak na oko,
trzy dni temu,0) normalnie przezylem
szok.....szok zwiazany z zobaczeniem
taga pewnego goscia na "mojej"
nowo omalowanej powierzchni, na ktorej
kladlem 5 warstw farby i byla
tak biala jak swiezytki sniezek zima.
nie wiem jak to przezyje, ale
se poradzimy | 15:46 / 24.05.2001 link | sam sie cmoknij pauo...
i jak zawsze mam racje, nie masz ten kasetki, bo kurwa byle
skurwysyn moze powiedziec, ze ja ma a tak w rzeczywistosci jej
nie ma...HA
juz ja szybciej zalatwie od lakiera mojego nowego kolegi (hrhr,0)
jesli tylko bedziesz chcial i na to mi pozwolisz..
nie chce mi sie juz gadac na ten temat stary. stop | 15:07 / 23.05.2001 link | fajny ten zielony kolorek se szczelilem.
milo sie patrzy i czyta te glupotki kabla. | 15:04 / 23.05.2001 link | ej...a jak tam kasetka men in black???
jestem kurwa ciekaw pojebie (ars,0) czy dzisiaj ci ja przyniosl...
az sie nie moge doczekac jak sie ciebie spytam!!!
i wes mi juz wiecej nie srom, bo jak to slysze to mi sie nie dobrze
robi, stary.....se tokarowi srom rajterze jeden...
na luzaq
bomb this fucking city do chuja pana | 15:01 / 23.05.2001 link | chuj w dupe to przyjemnosc jak mowil aras....
no maturki probne na ten rok zakonczone....ufff..juz koniec gderania
mamuski i koniec nudnego siedzenia przed kartka z niezrozumialymi
pytaniami i lania wody odpowiadajac na nie. wiem narazie, ze z maty
zdalem i sie ciesze, mimo ze bardzo kiepsko jak na mnie. wogole to
wszystko jakos za szybko zrobili i tylko niektorych zdolowali (nie mnie,
hehe,0)...
gadalem przed chwila z baby_d i sie wkurwilem na suke jenda.
znajde ja tylko to kurwie nie wiem co zrobie..ma ktos jakies informacje???
tchus | 15:35 / 22.05.2001 link | zajebisty zielony kolorek se robilem...az mi sie milo zrobilo.
przeslanie na najblizsze 3 miesiace:
bomb this fucking city, do chuja pana | 15:24 / 22.05.2001 link | ty, no widze, ze juz szeroki opis imprezy w forcieIV juz jest...
bylo niezle, tylko towarzycho jakies niemrawe - jak to powiedzal tokar.
co prawda to prawda, bo tylko same pancury sie chrzataly do okola i
biednemu kablowi grozili ;];];
looz, tylko co mnie lekko zbilo to to, ze na sam koniec biby (ok. 4 rano,0)
kabli stoi przy wyjsciu i oczywiscie musial skomentowac calo to zdarzenie
brzemiennym zdaniem:
- a ta impreza to byla chujowka.....
zdanie po czesci prawdziwe, ale niestety uslyszala go niepowolana osoba,
organizatorka i solenizantka.....troche sie zbilem i martwilem w drodze ale
wszystko na luzaq wyszlo...
aha. sie wlasnie przypomnialo jak to kurwa kabli zasnal w nocnym busie...
oja, oja....fazka byla nieprzecietna no i budzenie przez busiarza tez. Oto
co udalo mi sie zapamietac....skrawki rozmowy ale zbijalem sie z tego
calutki tydzien:
legenda:
B - jak busiarz
K - jak kabel
B: Ej, koles - i szturcha kabla lewa reka w kolano a w prawej trzyma peciara i pali w busie.
Kabli sie w tej samej chwili budzi (oczywisce spalem na siedzaco,0) i wstajac
przestraszony stwierdza:
K: Ale ja chcialem na 3rubinkowo!!!
Busiarz sie patrzy na mnie dziwnym wzrokiem, bierze buszka i mowi:
B: Ale ty jestes na 3 rubinkowie!!!
Ja sie rozgladam, kompletnie najebany i spalony i widze znany lasek....
wybiegam ze sprzeta i biegne pred siebie......
o kurwa co za kfasik... | 22:51 / 16.05.2001 link | ach, dlugo mnie nie bylo tutaj i wogole na necie...
fajnie sie czyta wpisy niektorych osob...na prawde zajebiscie...
(she,0)...
niedlugo urodzinki 18-ste mojej qmpeli..sie doczekac nie moge..
juz od tygodnia o tym mysle i sie uczyc nie moge...normalnie
jak cos robie to zawsze o tym mysle....bedzie zajebiostycznie (mam
nadzieje,0)....o kurde...osiemnachy to jest to...a nie jakies tam torunskie
hiphopy w "od zmierzchu do switu"....mimo, ze kumpli sie starych poznalo
to bylo beznadziejnie jak nigdy.....ja tam na hh to nie chodzilem zbyt czesto,
ale po ostatniej bibce to juz mi sie naprawde ode chcialo...
dobra spadam, bo musze cos staruszce napisac na kompie...
p.s. jak tam szi u ciebie wywiadowka???bo u mnie spoko, bo stara zapomniala kartki z ocenami....ehehe....ale looz bedzie. | 12:47 / 14.05.2001 link | kilka slow o niczym...
| 15:48 / 07.05.2001 link | oooo...jaki ja glodny jestem, ze chyba jeszcze taki glodny nie bylem w zyciu.
i sie kolegow ma chamskich (arek pierdolony,0), ze kasy nawet nie chca porzyczyc
na zarcie, bo swojej kabli zapomnial....a ja za tego chuja kase wykladalem....kurwa.
nigdy wiecej, zapamietaj to stary....zero kasy, markerow, puszek, dzwonienia, sciaganie
czego kolwiek, zero tokara w dupe ruchania....ehehe
sknera pierdolony......aha, i zero mandarynek i innych cocacoli..chamie pierdolony.stop..
pozdrawiam. | 13:04 / 05.05.2001 link | no no, arzone, a mowiles ze goscie z mystic noise dobrze zapuszczaja
muze i wkrecaja ludzi!!! cos mi sie zdaje, ze zdanie kabla liczy sie u ciebie....hyhy
no bylo sie na hyp hap party, bylo. fajne b-boye wymiatali, a reszta to
choojowka. moze noizy cosik drama zapuscili dobrego (uscisk dloni i mala konwersacja,0)
ale reszta to do bani. jakos mi sie nie podobalo...nie nie zartuje..looz bylo
tylko wkurwialy mnie dwie facetki:
jedna przypakowana lekko na bramce stala i kurwa jak chcialem se wyjsc z chopakami
na zewnatrz (wiadomo o co biega!,0) to suka nie pozwalala. oja, myslelismy, ze jej zapierdolimy
ale ze byla nieco miesista to se poszlismy...
druga, blera, pomarszczona suka, w kiblu czatowala i sie oddlac nie moglem ani sie opalic, bo
pizda za mna stala i sie patrzyla na moj zgrabnytyleczek....oja, oja....jeszcze mi markery zabrali
i kupa bylo tagowanie.....
ale zajebioza kabeloza bylo....fajne wymiatali....kumpli sie spotkalo (yo lakier i kumpel jego, bo
zapomnialem jak ma na imie,0). nic
spadam na sale bo Freestyle'a Cru wymiataja za trzy zeta, a ze tyle nie mam
to rzuce chlopakom 50 gr i niech ciesza lepetynke...
she: fajne masz sandalki....ehehehehe...nie, no fajne sa | 00:37 / 30.04.2001 link | ty no, na luzaku jest jak nic. wolny caly tydzien i po darkrollerze zajebisty humor. troche faza przesadzona, ale bylo wyjebiscie. pozdrawiam sprzedawce z nocnej cukierni i goscia co z izby wylazl w sobote. jak tam winko smakowalo??? ehehe | 12:57 / 04.05.2001 link | z tego korka to ci kurde niechcacy zapodalem w glowke....
no kurde i jeszcze mi tu wyrzuty robi wielkie....
ale ubawilem sie tym korkiem nieprzecietnie.....o kurwa, co bym dal zeby to powtorzyc....
zeby sie nie schylic......to naprawde trzeba byc anemikiem arkiem.....ehhe
yo, sto lat stary, sto lat.....kiedy jakas akcje sponsorujesz dla mnie???
teraz kasiasty i pelnoletni jestes, to trzeba byc milym dla kolegi - kolegi.....
ide sie przejsc, bo mnie plecy i ramie tak napierdalaja, ze kurwa kazda kase bym dla
zeby przestalo bolec......i jeszcze umiesniona klata mnie boli....po co mi to bylo......
//hlip hlip
| 13:49 / 30.04.2001 link | Jungle makes me wonDa | 13:37 / 13.04.2001 link | a wogole yotak to gosc nieprzecietny.....
ma zajebiscie duzo pomysloff i co najlepsze wszystkie probuje realizowac..
chodzi o maly biznes, ktory rozkreca. nalezy mu sie, bo mial kilka wpadek, a teraz sie wygryzie.....pozdrowienia yotak:,0),0):PP | 13:22 / 13.04.2001 link | she ja tez nic nie wiem i wogole zakrecona jestes jak nikt inny..
to ma byc komplement...:,0),0) | 02:15 / 11.04.2001 link |
yo: lakier | 13:57 / 10.04.2001 link | tagowanierakniebrudzi!!!
nic toy i pala jestem wiec sie troche przejalem.
taki postrzegany jestem, wiec kurwa trza to zmienic. | 14:03 / 06.04.2001 link | teraz jeszcze tylko trzy godzinki czekania na poprawe z chemii i potem
bedzie wielki looozik. najbardziej mnie jednak wpienia, ze zbytnio nic
nie umiem i tylko wejde, przeczytam pytania, ponudze sie i wyjde. nie, nie
nie moge tak zrobic. musze ta pipe poprawic na 4 bo bedzie przejebane w domu.
no i reklolekcje i potem swieta i troche odpoczne.
| 15:14 / 04.04.2001 link | ja tylko z utesknieniem czekam na stale polaczenie z ukochanym netem. wiem, ze szybko sie to znudzi mistrzowi, ale bedzie maksymalne sciaganie i ircowanie przez swieta.
lece zaraz zagrac sobie w sieci z maluchami z mojej klatki w GTA, w gre ktora jest chyba uwielbiana przez wszystkich. yo nara. | 21:03 / 02.04.2001 link | arz: zajebisty byl ten pomysl z tym papierosem. kurde, kolo mnie zmusil, zebym sobie zapalil bo jakies mastachy szly w oddali. a mi sie wogole nie chcialo palic, a potem mialem wachanie w domu!!!. okazalao sie, ze Ci kolesie to od prawej: idol tasi, lepek z nt2 [jankes chyba]i sktrzat znany tez jako elF [tez z nt2] - ci ostatni to starzy znajomi z lepienia, ale jakos kontakty sie urwaly. nic
she: dzieki za mile slowa dzisiaj na ircu. juz wiem co o mnie myslisz !?!:P | 17:33 / 02.04.2001 link | jedyna rozrywka wczorajszego obiadu z rodzina w siakiejs restauracji na miescie to
zajebista jazda nowym autobusem do domu i hardcorowe palenie papierosa za plecami rodzicof.
nie wiem po co starzy wymysleli ten obiadzik, ale dobre lody mieli... | 00:57 / 01.04.2001 link | i jeszcze co wazne, to marker nowy i swiezytki i soczysty jest juz w krzysia kieszonce. szkoda, ze taki troche drogi, ale trza o tym zapomniec i tagowac nielegalnie...hehehe | 00:55 / 01.04.2001 link | kurwa, jakos sie nakrecilem na wpisanie czegokolwiek i jakos teraz zapomnialem o wszystkim...ide zagadac do jotera o te bluzy smieszne, bo cos mowi ze chetny jest... | 19:08 / 26.03.2001 link | no kurwa, strona miszcza i idola lamusa sie ukazala!!!
wrescie jakies przyjemne doznanie od dluzszego czasu. zdziwilem sie jak
chooj, ale jest giiiiit
kurwa i jeszcze mi tu jakies spidowanie na ekranie!!! | 14:53 / 19.03.2001 link | e, takie tam pierdolenie....
i jeszcze jakas mala suka bedzie mi grozila, ze juz nie zyje, a sama
do tego doprowadzila lamuska pierdolona. sam przez nia mam w chacie i w szkole
przejebane na maxa i tu mi wyskakuje z takim tekstem. mogla nie zaczynac tej
wojny, sama tego chciala.....ja jej nic nie zrobilem, ale jak tak to tak.
teraz u dyra byla i trza bedzie paznokietki polamac na tych potagownych scianach.
no kurwa, ale ten tekst mnie rozwalil, az sie glosno zasmialem! a jezeli to
prawda nawet bedzie to i lepiej. byle przed wywiadowka. | 00:03 / 17.03.2001 link | ten poprzedni tekst to dla ludzi wtajemniczonych, nie mylic z innymi kasiami...
znofff, cos mi sie udalo i nie mialem przejebki. dyrek sie wrescie ode mnie odwalil i sie zabral za innym pseudo writerow w naszej budzie. nie, ze zycze im zle, ale niech sie wrescie odpierdoli ode mnie i bedzie jeden wielki spokoj i troche wypasiku. tylko, zebym nie wykrakal, bo jest jeszcze poniedzialek.........eetam.
a co do spraw najswiezszych to, za strone torunskich vlepek sie bierzemy [ja i arS]. dokladnie to tylko zalatwilem to z antkiem - nawet sie nie nameczylem - a arS bierze sie za zrobienie tego wszystkiego. ja tylko go na dobra droge sprowadze jakby sie rozpedzil i tu skoryguje a tam powiem, zeby poprawil, a tu podrzuce pare materialow przydatnych....i tyle. wszystko to ladnie na flashu i efekt po swietach/po maturach......git
ma sie ta smykalke do pracy menadzera!?!?! | 15:59 / 13.03.2001 link | nico, nie chce mi sie pisac.
tylko kasii mi sie chce, wiadomo jakiej!!! | 23:37 / 11.03.2001 link | i kurwa jego mac, jebany katar mnie meczy strasznie. nienawidze tego i kurwa ile kasy wydam na te chusteczki. 5 paczka juz dzisiaj!!!
to ta wiosna, ale dobrze, ze juz nadeszla. jakos tak pogodniej
tylko ten katar jebany, grrrrrr | 23:33 / 11.03.2001 link | no kurde zdziwilem sie lekko tymi smiesznymi NOMINACJAMI w Big Brotherze.....czemu??? bo zaskoczyly mnie niektore typy i ciesze sie, ze wujo jeszcze tam ostanie, to jednak nie owijajac w bawelne sukces dla niego.
plan na jutro:
- no jasne, ze standardowo obejrzec Big Sister...
- a drugie, toskaczyc z obijaniem sie, moze jakis probny side bedzie czy cos. ars musie mi pomoc z tym flashem smiesznym, ale to kiedys.... | 17:07 / 08.03.2001 link | a ten co wyjebal na na smiesznyh mi niewidzialnych!!!.
mysli, ze pana struga i innych faka, a sam to jest doskonaly, pierdolony kutas. spojrz palo pierw na siebie, a zaczniec sie smiac do upadlego, wiec tu mi nie wyjezdzaj z jakimis smiesznymi kawalkami. smieje sie z ciebie w tym momencie, bo jestes taki niski, ze dupe zal sciska!!! i se takie zarciki to dla skowrona lub innych kolesi trzymaj, a nie dla mnie, bo mnie one kompltnie nie rajcuja, a zreszta, to nikogo nie rajcuja.
no no, se porozmyslaj troche, bo wkuriwasz ludzi nie przecietnie...
| 18:22 / 26.02.2001 link | dzisiejszy dzien to wielkie mi wstawanie, wielkie mi sie ubieranie i kasetki zapodawanie, wielkie mi sie obijanie i potem ogromne vlepianie, maksymalne balowanie, lookanie i freestyl'owe tagowanie, wielkie mi w domu sranie i wielkie mi spanie az do TERAZ..... | 21:46 / 25.02.2001 link | qpa, a nie niedziela. szaro, buro i ponuro. nikt sie nie odzywa tylko kurwa gnija!
wczoraj to byl loozik!!!
| 17:38 / 20.02.2001 link | po burzliwym weekendzie przyszedl czas na burzliwy tydzien w szkole. stara mnie znowu zjebala za nie wiem co, ale sie odegram jeszcze. wszystko przez tych jebanych nauczycieli. ale sie pocieszam i mam zajebiostyczny humorek.
[::Dziesiejsze::zaskoczenia::]
looz, wogole stracilem jakomkolwiek nadzieje na to, ze to co odjebalem na ostatnia minetke w walentynki to wypali. looz, chcociaz laska zobaczyla ta smieszna kartke, nie wiem co bedzie dalej i czy wogole cos wypali??? MYSLE, ZE NIE.
sam nie wiem dlaczego sie wogole w to bawilem, bo jakos mi no nie wlazlo w krew. kiedys to jo, ale teraz liceum i zaraz maturka, a ja jak dzieciak......pizda | 00:39 / 19.02.2001 link | no nie, brak slow i tyle. jestem jeszcze w szoku. weekend poza domem i od razu paly na karku i to w ostrym, harcorowym stylu. arz, przykro mi, ze tak wyszlo. wiem, ze to przeze mnie, bo mi sie zachcialo o 2 rano wyjsc i cos wrzucic!!!....sorry jeszcze raz :P
czytac kurde wypracowanie jakie skrobnal arz | 16:05 / 16.02.2001 link | staruszka ma dzisiaj imieniny (chcialem, klurwa napisac urodziny, sam nie wiem jaki to dzien, gdyby mi tatus nie powiedzial,0)!!! ja jako dobry synek, ktory podpadl wczoraj i nie tylko, rzucil kasa na kwiatuszka i zyczenia nawet zlozylem!!!
niesamowite, ale musze jakos zalagodzic sprawe! tyle imprez sie szyluje, a ja mam zamiar sie na nich dobrze bawic. znowu sie trzeba znirzac do poziomu "proszenia na kolanach". | 17:02 / 14.02.2001 link | w taki dzien to mozna sie zajebac.
siora jedna, zdzira jebana, postanowila, ze sie bedzie uczyc!!! no looz, mnie
to rybka, nawet sie ucieszylem - czyms sie wrescie zajmnie.
wszystko byloby oka, ale nie bylo, bo wariatka nastawila se na 5 rano
budzik i sie zaczela uczyc. kurde, myslalem, ze szalu dostalem. ledwo sie
z wyra zwlaklem, ale jakos dalej bylo dobrze.
az do teraz! druga siora sie nudzila chyba bardzo, bo wlazla do mojego pokoju!
robi to stosunkowo za czesto, a co sie za tym kryje z nudow zaczyna mi szperac....
a ja zdygany, bo mam tu caly arsenal:
1| moja kochana multona pod biurkiem
2| dwie lufy schowane w kompie
3| 8 kurde zapalniczek /ja i siora/ schowanym w szufladzie z gaciami...
4| rekawiczka cala od farby, ktora nie wiem gdzie lezy
5| marker pyda moja kochana, ktorego tez ostatnio niemoge znalesc....fuck
6| qfa, moje vlepy zostaly jeszcze, co dzisiaj zweszyla suka jedna...szantarzuje mnie teraz....fuck you
| 13:11 / 13.02.2001 link | no kurde znowu ucieczka, ale tym razem z jebanych wuefow.....nie bedzie klopotow - taka mam przynajmniej nadzieje!!
co do imprezy, ktora miala sie kurwa odbyc, to lipka jest......nie bedzie jej, ale moze za tydzien. logan to zawsze taki przekret jest, ze chooj...ale plus dla niego, ze sie stara, a nie tak jak ja i cookiz sie kurde obijamy....hehehe
co do puszek, to tez lipa. nie zrealizujemy zadnych planow z AeReSem......trza bedzie znowu stresik przezyc i na gape jechac na drugi koniec torunia.....mam nadzieje, ze montanki beda nasze wymazone, a jak nie no to zostaly multony....chuj wie czy sa srebra, ale czarne to chuba maja, nie?????
co do she: to sie dziewczyno nie martw ta palka z histy. nie pierwsza i nie ostatnia, hehehe
masz u mnie piwko na rozweseleni - no dobra to dwa, zebys pozniej mi nie wypominala......... | 21:21 / 10.02.2001 link | pizza sie obzeram jak swinia.....mmmmm, jaka dobra :PPP | 14:09 / 10.02.2001 link | temat dzisejszego poranka: sprzatanie, sprzatanie i jeszcze raz sprzatanie biurka swego i okolic swojej czesci pokoju, kurwa jego mac!!!
no tak, co prawda to prawda. sprzatanie to bylo zbyt wielkie jak na moje mozliwosci. ladnie kurz z buireczka zniknal, przemeblowanie zrobilem nie male i wogole teraz jakos przestronniej sie zrobilo. fajnie sie czuje teraz. tylko znowu ten jebany kurwa kurz sie pojawil......moment.......aaaa, juz go kurde nie ma. palcem przejechalem, bo nie chce mi sie isc po szmatke.
kurde co do szkoly, to zaraz sie zacznie. glupio mi to mowic i wogole o tym wspominac, ale taka jest rzeczywistosc krzysia K. dzisiaj ostatni dzien na jakoom kolwiek zabawe i rozrywke, bo jutro to juz lipka i staruszka bedzie sromila. acha, co do mojej starej, to sie dowiedzialem, ze pani szi jakos brzydko na nia mowila jak gadala z jedna osoba na ircu, ktora znam. ON mi wszystko wyspiewal, cham jeden no nie????
to przeklinanie to sie kurwa wzielo od tego, ze wczoraj southpark'a ogladalem i sie lekko kurwa zdziwilem jak takie kurwa dzieciaki przeklinaly jak chuj. nie, nie juz nie bede rzucal miechem. ale fil byl nieprzecietny. yyyyy. no to byla bajka tak wogole, i wogole sadam sie piepszyl z szatanem.....!!?!@#$$@%&*(&^,0)__#(*#$ | 13:56 / 09.02.2001 link | no no arz, to ze strada bylo dobre, tez chcialem napisac, ale mi sie nie chcialo zbytnio. i kurwa wszyscy nie musza wiedziec o moich kurwa przejsciach w bevery hills. a co do beverly to wczoraj chooj nie chcial mi kasetki wypozyczyc, ale znajomosci ma sie duze i sie postaralem, ale to qpka...
strada
no co do strady, to ubaw byl jak cholerka. no sam nie moglem uwiezyc, ale kurde przeciez w horoskopie mi mowil gosciu z radia zet, ze bede mial aktywny dzien, i ze bede wrescie doceniony i ze wrescie mi cos wyjdzie. sie ucieszylem ogromnie.......
ale co do strady: to idziemy se od przystanku na miejscowke, oczywiscie jakis glupek se taguje na przystanku /arz/, a ja mowie ze paly jada. oczywiscie nie jechaly, ale koles sie przestraszyl, a to maluch bialy byl - hehehehe - zwalke niezla mialem. potem idziemy 50 m i znowu se koles taguje. se taguje i taguje, a ja patrze pomoc drogowa jedzie w moja strone i swieci do mnie swiatlami. ja mowie:
- arz, kurwa, pomoc drogowa spierdalamy....
on oczywiscie nie podjal zadnych dzialan i dalej tagowal. ja mowie znowu.
- arz, kurwa, jedzie pomoc i sie kurwa zatrzymuje.
on dokanczyl tagensa i wrescie spojzal. spokojnie looknal na goscia, ktory gasil silnik i otwieral drzwi wlasnie. cos tam pierdolil do nas, ale nie slyszalem bo spierdalalem............
potem w lasku, ktorwa mowie:
- no kurwa, co to sie dzieje, ze na stradzie juz nie mozna wrzucac niczego. mial byc lightcore, a bedze hc......ale looz.....
postanowilismy wrocic na miejscowe!!! patrzymy nie ma miejsca, a jak jest to mokre i chujowe niezle. poszlismy na filary......tam to dopiero sie dzialo....
filary
na ja tam miejscowe se znalazlem git, i ladnie kontury se zrobilem, ladnie mi wychodzi wszystko i wypelniam wszystko nowym fat'em. mowie:
K: no ars, cho no i no, pomozesz mi z outline'ami..../jaki masta ze mnie!!!/
A: jasne, jasne, zara ide. kurwa jak zimno jest, kurwa zmarzlem jak chuj.....
no ladnie arz mi pomaga, a tu nagle podjezdza zielony renault megane. ja patrze zatrzymuje sie i mowie, ze jedzie jakis sprzet. zatrzymal sie odob nas, otwiera okno od strony pasazera i krzyczy: ej, chlopaki. my tam zdygani, spierdalam. kurwa, juz drugi raz w tym dniu. jebnelismy sie glowami i teraz mam kurwa limo na poliku. spierdalamy na wiadukt, ale ja sie zatrzymalem. patrze na tych mastachow w samochodzie. jacys gsocie, i jeden kiwa do mnie reka. ja mu odkiwnalem, a on znowu krzyczy i dojezdzaja szczesliwi. jacys mastachy byli. yellow czy cus innego /dexta czy plazm, nie wiem!!!/. ale looz, wracamy ponownie dokanczac kolora.
ja nienawidze policji
no wrocilismy juz, i dokanczam swojego kolora, i looz jest fajnie wszystko wyszlo /pierwszy raz!!!/ zimno jak wpizdu. juz ladnie daje ostatniego taga (kabel*kablowski,0) i koniec...szcesliwy ze cos stworzylem. patrze zdala na wrzuta. looz wszystko. a to postanowilem, ze se jeszcze tagne na drugim filarze. podchodze, i w bloto sie wjebalem kurwa. patrze na buty, upackane jak chuj mojego kolegi /nie pytac skad wiem!!!!/. patrz gdzie arz - gdzies sie ukryl chuj. patrze w prawo, a ty kurw niebieski radiowoz sie wylania. ja od razu bez zastanowienia daje dzide i krzycze, ze palki jada. arz kurwa zycil moja montane na ziemie i sperdalamy przez 3 pasy jezdni autostrady torunskiej. dobrze, ze nic nie jechalo /dziwne troche!/, bo inaczej bylo by nie milo z twarza w blocie i z noga zyda na plecach.
paly, stanely obok naszej miescowy i zatrabily cholernie glosno. ale choja nam mogli zrobic. dupy im sie nie chcialo ruszyc. odjechali........uffffffff......wrocilem po puche i do domu okrezom droga......przy okazji zoabzceylem pelno nowych lamusow i innych diabelkow zbira, starego kumpla skrzata wrzuta widzialem i innych lamusow z kst.......
ale mnie palce kurwa bola od tego pisania...
szibciej: mozesz pisac na mego maila, chetnie se poczytam i cosik odpisze jak zadawnych lat..... | 00:06 / 09.02.2001 link | o kurwa jego mac....co za penis kurwa wymyslil film BLAIR WITCH PROJECT......kurwa niby na faktach autentycznych, kurwa, a siora mi powiedziala, ze to dla picu nakrecili i w necie rozpromowali. kurwa a ja glupi palant myslalem, ze to na prawde i zaczalem przezywac na maksa. jezusiu, jak mi serce bilo to nie pytaj. nigdy takich filmow, ale film byl zajebiostyczny......to trza miec jednak kurwa ta jebana wyobraznie, ale kurwa bez przesady, nie bede mnie tu kurwa jego mac straszyc do chuja......nic, lepiej sie jakos czuje. jutro znowu do beverly hills po filmik jakis i teraz wiem w czym szukac, hehehehe. ale szczerze to tej faci z wasami to nie widzialem. to jest taka jedna, ale czy ona ma wasy to sie bym klocilyl antek.........nie to co justyna i znajomosci z nia. zawsze sie cos po pol ceny wypozyczy i zagada sie, i wogole bez zelzwolenia sie kasetke wypozyczy. spadac trza....jutro kurwa bedzie o wypadziku na strade i przygodach kurwa, bo kurwa pala ars sie nie rozglada na boki i nie slucha jak mowie, ze paly jada, kurwa !!! | 11:49 / 08.02.2001 link | przedchwila zaczalem od samego poczatku studiowac to co do tej pory napisalem w nlogu....I CO STWIERDZILEM???......ze jest pelno bledow, ze kurde jakies bzdety pisze, ktore nigoko nie obchodza, ze wogole wszystko do banki jest........
ale po to stworzono nlog'a. zeby kazdy frajer i frajerka sie wpisywali i rozglaszali wszem i wobec, ze sie wpisali i zeby wszyscy to przeczytali......lipka ale fazka zaraz bedzie...
wrocilem wczoraj od rodzinki z bydgoszczy. nic, zaczynam lubic to miasto. pelno tam supermarketow i innych straganow na kazdym kroku....fajne zycie tam mozna prowadzic i nawet alko sprzedaja nieletnim (antypozdrowienia dla pani z biedronki,0).......fajnie bylo, sprzetem se pojezdzilem nawet.....fajnie sie zylo...
| 12:33 / 04.02.2001 link | [......a jeszcze cosik do she, bo cos tam miala do mnie::::no jasne, ze mozesz pisac na mojego mail'a. bedzie super znowu pogadac jak zadawnych latek......:P.....]
**********
kurde, staruszka mi sromi, ze mam zjesc sniadanie i sie ubrac wogole.....no ja chetnie bbym to zrobil, ale normalnie mi sie nie chce ruszyc tej leniwej dupy.......TERAZ UWAGA: ide gras w SIM's.....o kurwa, sam nie wierze, ze w to gram.........ale gra jest wyrabista i zabija ten cholerny czas..... | 12:27 / 04.02.2001 link | tylko takie debile jak ja i 2 kumpli moga sie szwendac po dworzu kurde, jak jest - 11 C........to sporo w minusie i bylo to czuc nieprzecietnie. ale potem w domq byl wypas jak nigdy i wogole dochodzenie do siebie....:P | 23:51 / 30.01.2001 link | dwa dni, to sporo czasu.....
jutro mnie nie bedzie juz w domu, musze zrobic pare rzeczy, ktore juz od dawna sobie zaplanowalem, a ktore moja choroba zaprzepascila!!
wkurwia mnie tylko moja siostra [jebana menda]!!! musze paru kumpli na nia naslac, bo zabardzo sie wozi w chacie...ojj, przechlapie sobie na maxa //zartuje, nie dam skrzywdzic moich siostr!!!// | 23:37 / 28.01.2001 link | [ o kurde, jaki ze mnie szpaner rosnie, az nie moge w to uwierzyc ]
okz, nie bedzie mnie przez pare dni, chooj zobacze co z tego wszystkiego wyjdzie. | 23:32 / 28.01.2001 link | aaaaaaaaaaaaa, oczy mnie bola troszke i nie chce mi sie pisac zbytnio o tym wszystkim....
znowu chory, znowu mnie bakterie dopadly i mam zjebany humor :((( A WSZYSTKO PRZEZ KOGO????? kurde, przez arasa kutasa, ktory na mnie kaszlal ciagle, i ciagle kaszlal i kaszlal...........
i tak oto jestem ZNOWU zaprawiony i znowu nie przespana noc...!!!
nic, arz dostanie maly wpierdol jutro jak bede czatowal jak wrzuca conieco na budce.....ehhhh, te puchy jedne[?!] | 23:32 / 28.01.2001 link | aaaaaaaaaaaaa, oczy mnie bola troszke i nie chce mi sie pisac zbytnio o tym wszystkim....
znowu chory, znowu mnie bakterie dopadly i mam zjebany humor :((( A WSZYSTKO PRZEZ KOGO????? | 23:32 / 28.01.2001 link | aaaaaaaaaaaaa, oczy mnie bola troszke i nie chce mi sie pisac zbytnio o tym wszystkim....
znowu chory, znowu mnie bakterie dopadly i mam zjebany humor :((( A WSZYSTKO PRZEZ KOGO????? | 00:59 / 28.01.2001 link | [........no jeszcze zapomnialem o 12elo!! wczwartek tam bylem na bibce d'n'd/hc, ale bylo tak cjoojowo, ze juz nie chodze nigdzie na eksperymentalne imprezki!!! no moze bede chodzil, ale juz NIGDY DO 12LO....
ps: muza byla wporzatku, tylko jakos malo osob, potem sie wszyscy zmyli totalnie i tylko ja, aeres, cookiz i 6 osob (+ dj,0)zostalo i blanty palili za stolem, a ja po pol piwka lapalem faze, bo zajebioza mieli stroboskop, ktore musze zdobyc taki sam do chatu....ufff......nic muza fajowa, ale trza bylo to rozpromowac jakos imbecyle jedne!!! potem dzieciaki (chyba ze 13-scie latek mieli,0) wparowali tu do nas na dol i sie bawili. kurwa chybabyli najebani w trzy dupy, bo kurde danceowali jak b-boy'e.....
ooooo, laziena wolna, ide sie wymoczyc z tych brudow wszystkich....chooj z muza......
szi: jak nie wiesz, to u nas w budzie bedzie bibka jedna mala....16 II....wpadnij z kumpelami i innymi badziewiami........................] | 00:49 / 28.01.2001 link | [............kurwa, ile mozna sciagac muze kurwa z tego jebanego neta, kurwa, kurwa, kurwa................sciagam outcast'a i kurwa sciagam go i sciagam go...i kurwa kupa po 30 minetach mam 6% sciagniete kurwa......
kombinuje tu jak wyjsc z chaty, bo sie niw moge skupic za bardzo....ale dam
se siana, jutro se pojde i tak samo bedzie loozacko.........]604695086 | 23:53 / 27.01.2001 link | ej, no jak to she.....ja czytam twoje teksty, mimo ze kasa mi leci jak zbicza trzasnal, ale looz, zawsze cosik tam przeczytam ci naskrobalas........ucze sie przy tym wielu rzeczy...jakich??? sam kurwa nie wiem, ale sie ucze!!!
no kurde, jest super narazie, bo staruszkowie moi wybyli na bibke do ranca, a ja sobie ladnie z kumpelom mojej siostruni siedze i piwko popijamy.....nie wspomne juz nic jaka ma faske po jednym dortmundzie, ale nie wszyscy sa wytrzymali!!!! i dobrze, bo mazna sie zabawic!!!! bleh....
oj szi ty to jestes agentka jak nic!!! nie wiem czemu, ale moj mozg dak mi mowi a ja wyrazam jego mysli.....kurde, ten specjal dziala + oldskoolik jeden maly :trip ii the moon:: = super uczucie, ktorego nigdy nie zapomne.....wlasnie sie zastanawiam czy wyjsc sobie na dworek i zapalic co nieco z gosciowkami w moim pokoju??? nie wiem, bo mam malo i oszczedzam na git okazje........
a ja to wogole jestem agent i szybko sie uzalezniam.......!!!
nie wiem czemu ale juz w piatek z arz'em poszlismy na miejscowe i tam zaczelo sie stukanko....
arz mowi: nie nie, poczestujesz mnie pozniej - jestem chory i wogole choojowo sie czuje...
ja mowie: no no, spox, bede trzymal dla ciebie, a sam se zapale.....
krecilo mnie totalnie.....nawet jak pisalem klasowe z histy, to przez 10 minet myslalem o tym....sam nie wiem co sie ze mna dzialo. co mozna na to poradzic???? nie wiem, i chyba narazie nie chce wiedzec.....
*****************
wogole, te ferie to super sprawa, potrzebowalem tego jak niczego innego...
juz w piatek padlem jak mucha o 20!!! sam sie zdziwilem i staruszka sie zdziwila, ale wiadomo po czym......nic ide sie odlac bo mnie pedzi od tego czekania na szi, ktora mnie totalnie olala i gdzies bawi sie beze mnnie....nic... | 16:32 / 26.01.2001 link | ...........siedze kurde teraz na krzesle rozwalony na maksaaa...o kurwa, zajebiscie sie czuje...........ferie sa do banii....kase trza zbierac......
nic, muzyczka gra i to w dodatku oldskoolik maly.........no no, niezle...
kurde, tylko ze by byla zjebana pogoda dzisiaj, bo nie chce mi sie kurse ruszac do miecha....(miasta,0)...trza zostac w domu i pilnowax kasy.....i plakacikow trza porobic troche,bo niedlugo bedzie cosik......ob udany!@#,0)!*#^!,0)($!&,0)^&$>>........no no, kabli szaleje....stop | 15:03 / 25.01.2001 link | no duzo nowosci widze i duzo znajomych sie zaczelo wpisywac!!!!
she: widze, ze nie tracisz czasu na uczenie sie i dajesz na maxa do nlog'a....tak trzymac, bo bez takich naniaczek swiat umrze......o kurwa, co ja pierdole za glupoty.....siedze na infie, i przed chwila masloas z jakas laska byl tutaj i kazali mi pokazac stronke budy....!!! ja pelne zdziwienia, nie wiem jak sie zachowac, ale loooooz byl i dyro mnie poklepal po plecach (ciec jeden, teraz sie musze umyc.....,0)....
yo enter sie zaczyna wpisywac, niezle niezle...... | 13:18 / 19.01.2001 link | jop.......kurwa nudy.....spierdalam, do domu posluchac 2step'a, bo se wczoraj nagralem........ | 23:47 / 24.12.2000 link | a tak wogole komore sukkzzz, bo promieniuja za bardzo i na plemniki wplywa szkodliwie.....ostrzezenie czy rada??
||kabeloza choojoza|| | 23:45 / 24.12.2000 link | no no swieta i po swietach i po zarciu nad ktorym sie napracowalem troszke...
brzuch boli i komora pod reka.......czuje sie swietnie :DDD
||kabeloza | 15:58 / 22.12.2000 link | jak zobacze jeszcze jak jakis burun taguje cos o mnie. to zaraz bedzie prodtowanie mordy i wyciskanie pryszczy na ruju, ale sposobami nie znanymi szaremu osobnikowi. czerwony marker jest, no name, ale chooj. bedzie tagowanie z arserem ostre....
jebany ten sylwester bedzie, czuje to przez skore
[::kabel::kablowski::] | 17:21 / 21.12.2000 link | looz i jednym slowem wielki loozik sie zaczal, a w dodatku bede mial pyde markera: | 17:37 / 19.12.2000 link | jebac wszelakiego rodzaju lekcje reprezentacyjne...
robilem wszystko aby sie nie nudzic, ale jakos niestety mnie
to dopadlo......kurwa, ale chociaz troszke zwaly bylo i pochwalilem sie laptopkiem....
| 20:20 / 17.12.2000 link | kurwa mam nadzieje, ze liwia moja laska nie jest agentka....
a jezeli jest to chooj jej w pleciory, bo i tak jest fajna....
zwalowy ten odcinek byl... | 23:18 / 16.12.2000 link | nic, ale znowu na ircu.....
kurde, ze jak zawsze sie zbieramy paczucha, to musimy sie tak zjebywac na maxa.....tez tego nie czaje, ale to jest nas sposob na nude i trudno sie bez tego obejsc...to pokazuje kto z kim sie przyjazni (wafle tokar i sebi,0)...
nie......sami przyznajcie | 18:03 / 16.12.2000 link | wszystko sie da osiadnac, jezeli sie tylko chce....
wiec karuzela wypalila, mimo krotkiego pobytu...
************************************************
arz: noz na gardle, pfi | 09:12 / 06.12.2000 link | co za pojeb wymyslim sobie, ze wywiadowke zrobi w dzien, na ktory przypadaja Mikolajki. sam tego nie rozumiem, ale bylo to bardzo nie przemyslane z jego strony...
coz, wywiadowa jest i nikt tego nie zmieni. trzeba sie z tym pogodzic...
\ | 14:55 / 04.12.2000 link | znamy sie? | 16:06 / 30.11.2000 link | //koncarta hiphaopowe rulezooo\
::piatek,1 grudnia 2000, pub ZMIJATORUN, wlot 12 zeciora, starter: dwazero.zero.zero::
| 17:46 / 28.11.2000 link | no....wypadzik poza miasto na weekend byl maksymalnie zajebisty [pozdrowienia dla marty!!!]. troche jednak zjebany musze stykac sie z jebana szkola. ale looz, troszke sie zwal narobi i zyje sie po ludzku...
tylko jak to powiedzial arz :::brak mi markera w te szare jesienne dni::: | 22:56 / 23.11.2000 link | jestem lekko zdegustowany sprawa z moja ukochana Kasiula. ale jak mowi jedno z polskich przyslowi: co ma byc to bedzie. sie zobaczy jak to wyjdzie, a kabli na pewno sie nie podda. juz raz siana se dal, a teraz nie pozwoli, aby druga laska smignela mu kolo noska...:D......//jebac smaile
arz: uwazaj na kasetke cookiza, bo mnie zabije....
| 09:07 / 22.11.2000 link | kolor: co kurwa masz znowu do mnie. cos znowu sie nie podoba? jak tak to mi kurwa powiedz, a nie kurwa sie kryjesz po katach. i jeb sie, bo mnie wpieniasz...
bedzie mi tu jebany chuj jakies aluzje rzucal......pierdol sie!!!! | 11:05 / 20.11.2000 link | [...miejskie bagno nie spelnione marzenia,
miejskie bagno kara za przewinienia,
miejskie bagno tutaj nie masz wytchnienia, czasem by godnie zyc trzeba glowa w mur bic,
dzieciak to jeszcze nic, pamietaj skad jestes stale,
nigdy nie wiadomo gdzie mozesz sie zalesc.
jesli tak jak my w bagnie sie wychowales?
potem przekaz zrozumiales, przekaz zrozumiales...]
..molestatorzy 2000.. | 14:52 / 18.11.2000 link | dzis sobota. pobutka byla o godzinie dziewiatej. oczy sklejone na mxa, sila trzeba otwierac. przyczyna?? wczorajsza biba w piwnicy trzeciego eLO....
....spalone dwie fify, jedno przemycone w majtasach piwsko, git muzyczka lecaca w tle, kumpel za sterami, zajeboza ludzie i zaliczone wpady.....
........otwieranie drzwi do chaty, sprawdzanie trzezwosci przez staruszka, chwilowe stracenie swiadomosci, mycie zebow w lazience i wrescie, upragnione legniecie w betach....
//Pe.eS: szkoda, ze tak wczesnie sie wszystko skonczylo.....?!$%@^&* | 00:36 / 17.11.2000 link | kurwa, ciagle siedze nad ta matma. probuje skumac pare rzeczy, ale jakos opornie mi to idzie. znowu w sieci, mimo, ze limit juz dawno przekroczylem. czekam na podlaczenie mnie do stalego lacza. wtdey to dopiero bedzie mania........ugh(ziewniecie,0).........spierdalam do wyra..
pe.es: nie moge sie doczekac jutrzejszej biby. mam nadzieje, ze bedzie wyjebanie w kosmos....... | 15:07 / 16.11.2000 link | ....przed chwila mialem jazde (ucze sie na prawko!!!,0). zajebioza byla, mimo, ze sprzed sie psuje, bo jest totalnym gruchotem. ale co sie dziwic, kurs kosztowal grosze....
m'ars: zadnych kurwa aluzji do moich tekstow ty blanciarzu jeden....
| 21:58 / 15.11.2000 link | jest godzina 20, a ja nic nietknelem....kurde ta siec mnie maksymalnie wciaga. przed chwileczka sciagnalem sobie desktopy ze stroncy. przyznam, ze sa wyjebane w kosmos. tylko tak dalej...
za duzo tych wpisow na dzisiaj, trzeba spasowac...
nerka....... | 18:31 / 15.11.2000 link | arz: sam jestes pedalski tekst......
i kurwa sie nie przysramiaj sie do wszystkiego. mogles mi nie pokazywac tego nloga......
spadam do chaty......
antarct: jak tam ruchanko z she, ty afromenie | 14:48 / 15.11.2000 link | no przed chwila mialem klasowe z mojego ulubionego niemca. no kurwa jeszcze w swoim zyciu nie widzialem takiego sciagania. az, zal mi sie zrobili facetki, ale sama nam na to pozwolila....hehe.....pe.es: serdeczne dzieki dla praktykantki... | 16:10 / 15.11.2000 link | chata mym zbawieniem....
po dzisiejszych przejsciach w szkole balem sie wejsc do domu....
musialem schowac co nieco w skarpetce, gdyby mamuska przypadkiem mnie przeszykala [patrz cookiz]
arz: yo masta, idziem dzisiaj na blancika? kurwa, ale ty dzisiaj fundujesz....
[::kasia moja kobieta::] | 10:55 / 07.11.2000 link | wlasnie siedze w szkole na kompach, a powinienem byc na polskim! czemu mnie nie ma? bo kurde jest kartkowa z "potopu", a ja nic kurwa nie przeczytalem. znowu beda zjeby w chacie, ze sie nie ucze, i ze uciekam z lekcji......
jeszcze musze szukac blondyna, ktory ma cos dla mnie bardzo dobrego, a chooja nie ma......dzis dzien bedzie zjebany na maxa
...........[potop sukz]...............
| 16:33 / 06.11.2000 link | no kurwa narescie. dzieki warp za udostepnienie mi nlog'a. a ty arsas masz wpierdal jak cie kurwa tylko znajde. kufa gdzie moje 2,5 zeta za stuffa i inne uzywki i 2 zeta za bilet?!?!? a ty antarct co tu robisz? mama wola cie na kluchy w smietanie (ale jakiej,0). chooj, ide sie uczyc..........[spawanie rulez].......... |
|