designer0307 // odwiedzony 3273 razy // [technics1200 szablon nlog7 v01f beta] // n-log home
pokaż: ostatnie 20 | wszystkie z tego miesiąca! (0 sztuk) | wszystkie (5 sztuk)
18:55 / 08.06.2005
link
komentarz (4)
--------------------------------------------------


God damn,why does this freaking world has to be so damn hard??!!



---------------------------------------------------
19:31 / 29.05.2005
link
komentarz (0)
----------------------------------------------------------
Wracam po dłuższej przerwie do pisania. Nareszcie skończyły się matury więc jest trochę więcej czasu.
Dobra,dosyć ględzenia bo pora przejść do meritum:) ,ktorym będą poniższe słowa.


Są w życiu chwile, które w pamięci zostają,
chodź czas przemija ,one nie przemijają,
Są też osoby,które raz poznane,
Bywają w życiu niezapomniane.
Każdy gdzieś idzie ,każdy gdzieś goni tak samo ja wy,
Ja też gdzieś idę ,a TY???


Pozdrowienia dla wszystkich,odwiedzających i tych co jeszcze nie podrapali się po głowie czytając moje wpisy:)
Tradycyjnie,zachęcam do komentowania.



---------------------------------------------------------
19:10 / 22.05.2005
link
komentarz (2)
---------------------------------------------------------
Wiesz co mnie boli-że w głowach się pierd***.:(((



---------------------------------------------------------
21:47 / 16.05.2005
link
komentarz (4)
--------------------------------------------------------
Że co,że nie chce się Tobie tego czytać?Pewnie jakiś pseudo-filozof pisze swoje wypociny i jeszcze mi to każe czytać,phi.Z drugiej strony co ja mam do roboty?

Wieczór. Kolejny. Taki sam jak każdy. Codzienność, ciągle to samo!Nuda i monotonia. Od trzech godzin siedzisz przed kompem. Może masz zamiar wyjść na miasto, może pub albo pizzeria? Przecież dziś Piątek, początek weekendu - jak zwykle będziesz się dobrze bawił. Przecież zawsze dobrze się bawisz,jesteś w tym mistrzem! Masz dziewczynę? Głupie pytanie heh? Możliwe. Jasne, że masz! Która to tym razem? Ta fajna blondynka z naprzeciwka? NIE? To juz przeszłość stary, nawet nie pamiętam jak ona miała na imię - mówisz z uśmiechem na ustach.Inteligentna chociaż?Hę-że jaka?Ważne,że ładna!Wiesz chociaż jak ma na imię? Masz racje, też bym nie zapamiętał tylu imion. Ile ich już było 5? 10? Może pięćdziesiąt, co? Przecież zmieniasz je, co najmniej raz na dwa tygodnie.Chodzisz po świecie jak po wielkim supermarkecie,w którym jest bardzo duży wybór rzeczy(tak je chyba nazwiesz?Przedmioty nie?).Masz tyle półek?Przecież te tanie nie zawsze sa wartościowe, chociaż ładnie opakowane.Człowieku, o co ci chodzi?Przecież widać po niej(nich),że jest ładna i inteligentna. Sam mówiłeś, że szybko ci się nudzą,nie? Wiesz, co? Śmieszysz mnie! Twoja ''miłość'' mija równie szybko jak się pojawiła. Chodzisz z nią za rączkę, całujecie się częściej niż mrugacie oczyma. Jaka piękna z was para! Cudownie wyglądacie razem. Szkoda tylko, ze za X dni odwrócisz wzrok, gdy zobaczysz ją na ulicy, będziesz miał ją głęboko w... W gruncie rzeczy to na świecie jest od cholery lasek(tak je nazywasz), a taki przystojniak jak ty nie ma problemu z zarwaniem którejkolwiek. Nawet teraz, jak będziesz miał taki kaprys, wystarczy, że wyskoczysz do baru na browara i ładnie się uśmiechniesz do dziewczyny ze stolika z naprzeciwka.Ciekawe, kiedy ona ci się znudzi?Za minutę,godzinę,dzień? Współczuje ci. Nawet bardzo.Dlaczego,pytasz ze zdziwieniem. Przecież powinienem ci raczej zazdrościć, miałeś tyle lasek, a jedna lepsza od drugiej- zawsze te najpiękniejsze, te na widok, których większości facetów nie potrafi powstrzymać ślinotoku. Nadal ci współczuję. Jestem głupi? Możliwe. Ale zanim powiesz, spadaj ty sk*** , pozwól, że cię o coś spytam.
- Przeżyłeś w życiu coś, co będziesz pamiętał dłużej niż własne imię?Dłużej niż zajmuje ci poderwanie dziewczyny? Coś, co było najpiękniejsze i najcudowniejsze na świecie?Coś, co będziesz wspominał długo,długo,co będzie wywoływało ciepło w sercu. Czy tak naprawdę kogoś KOCHAŁEŚ?Co,co to znaczy?Czyli nie kochałeś. Nie mów, że wiesz! G**** prawda! Jeśli TEGO nie doświadczyłeś, nie poczułeś to nie wiesz. I się nie dowiesz dopóki będziesz zmieniał panienki częściej niż ubranie. Ale, po co ja ci to piszę? Nie wiem. Nie mam pojęcia. Przecież sam powiedziałeś, że jestem głupi. Nadal chcesz wiedzieć? Uparty jesteś, to chyba dobrze, no to ci powiem: napisałem to, bo chcę żebyś....Powiem inaczej.
Ty czytasz te słowa,ktoś jest niewidomy.
Ty zastanawiasz się, co zjesz na śniadanie,ktoś w ogóle go nie zje.
Ty wygrywasz dzień podrywając panienkę,ktoś wygrywa życie zażywając lekarstwo...

Zapraszam do komentowania.


------------------------------------------------------
21:03 / 15.05.2005
link
komentarz (5)
Banalny początek
Jest godzina 21.52 anno domini 2005.Piszę ten tekst przy narkotycznym świetle mojej lampki oraz usypiającym dżwięku tykania zegara,który wisi tuż nad moją głową.Wszechobecny "bezdźwięk" przerywa tylko rytmiczny stukot klawiszy.Powietrze wydaje się byc tak gęste ,że można je kroić nożem i odłożyć na półkę.
Pokój rozświetla niebieska poświata wydobywająca się z monitora ,w który wpatrują się moje przekrwione oczy.
Cisza rozchodząca sie wokół doprowadza mnie do szaleństwa, a jednocześnie do stoickiego spokoju-swoją drogą,cóż za paradoks.
Latarnie na ulicy świeca żółtawym światłem ,które nieśmiało zagląda do mojego pokoju,oświetlając moją twarz.Co chwilę ,przejeżdża samochód z człowiekiem w środku,hm z człowiekiem?!-A wydawało mi się,że jestem sam,że pokój jest sterylny, oddzielony od oparów absurdu i marazmu codziennego życia.Cóż,myliłem się-gdy los rzuca w ciebie nożem można go złapać za rękojeść lub za ostrze.Sam nie wiem co wybrałem.

Po cholerę ja to piszę?Może mam kompleksy,może jestem nienormalny(co to znaczy?),a może chcę przelać moje myśli na zwykły ciąg zer i jedynek zwany systemem binarnym?Sam nie wiem,taką mam potrzebę i już,jestem jak małe dziecko-"bo tak chcem".
Widocznie moja 19 letnia,męska duszyczka poczuła się za ciężka i próbuje uwolnic się z egzystencjalnych problemów jakich doświadczam(y)? Eh,za dużo tych znaków zapytania...???
Może ja cierpię?To chyba dobrze nie?Przecież nie cierpieć to znaczy nie mieć wspomnień i duszy.Może mam złe wspomnienia i żałuję czegoś z przeszłości,ale to nieważne bo to co za mną,za nami,jest przesądzone a to co przede mną,przed nami nieznane...


Zapraszam do komentowania,kolejne notki już wkrótce.
Ps.Jeśli ktoś ma ochotę,jestem często na gg 7419398-status:niewidoczny.

------------------------------------------------------