rebound // odwiedzony 3348 razy // [nlog_pierwszy_vain szablon nlog7 v01f beta] // n-log home
pokaż: ostatnie 20 | wszystkie z tego miesiąca! (0 sztuk) | wszystkie (20 sztuk)
22:16 / 20.03.2002
link
komentarz (6)
Grrau ! Dziś pierwszy (i ostatni,0) raz byłen na rekolekcjach. Było EKSTRA ;,0). Żałuję, że nie chodziłem przez dwa ostatnie dni :P.

Potem - Bartek się do mnie wpakował i zaczął ściągć pornosy. Buc jeden. Dodatkowo wpieprzył całą miskę orzeszków pistacjowych. Ogólnie, jak ta "Banda Czterech" (To jest - Jasiek, Franek, Bartek i Steinborn,0) się do mnie wwali (zreszą nie tylko do mnie,0), to w lodówce nie zostaje nic. Jak dzieci z Etiopii.

Swoją drogą - to fajnie, że Bartek ściągnął te "filmiki" ;,0).

Jutro kino, ale po jutrze... :(. Trzeba ryć, bo na angielski Gołębiowska każe znać na pamięć zachowanie się na angielskiej wsi. Pewnie ma z nią coś wspólnego.

HeH.

***
00:10 / 20.03.2002
link
komentarz (0)
O Jeez. Jush ledwo chodzę :,0). Trening naprawdę dobrze mi zrobił, ale bez przesady...

Jutro pierwszy WF. Odpocznę sobie. Niestety - wypada raz pójść przynajmniej na połowę rekolekcji... Coś się wykombinuje :P.

***
20:52 / 19.03.2002
link
komentarz (6)
Taa... Mówili kiedyś : "Nie chwal dnia przed wieczorem", czy jakoś tak. No i sprawdziło się. Ale nie narzekam - poczytałem trochę i zrobiłem matmę.

Zaraz idę na trening - nie chce mi się za bardzo, ale 1 Dan zobowiązuje ;,0).

Heh. Jasiek mnie męczy, bo chce 1500 zeta na malucha. Niezły pojeb :,0). Trudno - ja mam kasę ;,0).

***
18:20 / 19.03.2002
link
komentarz (0)
Ou jess !!! Właśnie się dowiedziałem, że mogę (mimo wszystko,0) zdawać na prawko ! Jesto bosko ! Normalnie w czerwcu wylatuję na drogę ! Drżyjcie piesi ;,0).

Thx Jasiek !!!

***
17:58 / 19.03.2002
link
komentarz (0)
Ha ! Już wszystko w kompie zrobione, tylko Bartek musi mi oddać Office-a ;,0).

To jest życie - książka, muza, komp i TV - czasem spacerek z psem, a w przyszłym tygodniu - spory przypływ gotówki :,0). Żyć nie umierać...

Odroczyłem Hawajskie koszule. Mam ich na razie mały zapas (trzeba dokupić :,0) i nie chce chodzić ciągle w ych samych. Pozatym - jest jeszcze troszkę za zimno i może padać... Odpukać of course :,0).

***
16:46 / 19.03.2002
link
komentarz (0)
Blurb. Oczywiście - nie poszedłem na Pola :(. Kumple mieli mecz i nie mogli wyrwać się na dłużej z domu. Zamiast tego - zrobiłem z Mikołajem rejs po Centrum. Boże ! Czy wy wiecie co się dzieje w Empiku o 12-13 godzinie ? Dziesiątki komiksowych fanów siedzą na podłodze i... czytają. A obsługa nic. Skorzystaliśmy z tego i nadrobiliśmy zaległości w tej tematyce ;,0), przy okazji oszczędzając kupę kasy. A najśmieszniejsze jest to, że wszędzie szliśmy na piechotę... Bilet to też wydatek ;,0). Jednym słowem - dzień udany, ale nie rewelacyjny. W dodatku - kiedy wracaliśmy (już autobusem,0), prawie przespałem mój przystanek :,0),0),0).

***
23:38 / 18.03.2002
link
komentarz (2)
Tak. Lektura zdecydowanie dobrze mi zrobiła. Klasyka polskiej fantasy - "Wiedźmin cz. 3 - Chrzest Ognia". Potem jeszcze chwilka w necie i "Wiktory" w TV. Moja matka czasem równo polewała z ludzi, którzy tam byli ;,0).

No cóż - jutro pewnie na Pola, bo dziś nie byłem - trzeba nadrobić :,0). Mogę się założyć, że będzie tam połowa mojej kochanej szkoły...

A właśnie ! A propos szkoły - drżyj ! Jutro pierwszy encounter Hawajskiej Koszuli (to kiedyś będzie legenda...,0) ;,0),0),0). Zobaczycie.

Dobra - poszukiwania cracku do ZoneAlarm przekładam na jutro - teraz lulu ;,0). Narra.

***
22:11 / 18.03.2002
link
komentarz (3)
Boże ! Dopiero teraz zdałem sobie sprawę, że bannery porno na stronach z crackami, to istna udręka ! Znacie jakiś NORMALNY adres ? Bo zassałem już niechcący ok 3-4 dialerów, które ciągle staram się usunąć ! POMOCY ;,0) !

Gardło mnie troche boli - pewnie mnie przewiało. Ale lepiej nic nie mówić matce, bo jeszcze każe mi założyć szalik :P.

***
19:21 / 18.03.2002
link
komentarz (0)
Teraz chwila relaksu przy muzyce i książce.

Oj ! Czas zdjąc szkiełka kontaktowe - oczka muszą odpocząć ;,0).

To lubię :,0).

***
18:42 / 18.03.2002
link
komentarz (0)
Ach ! Pierwszy dzień rekolekcji ;,0). Taki powinien być każdy tydzień : Najpierw trzy lekcje, potem godzinka (do trzech,0) na mieście - i do domciu :,0).

Przy okazji wydałem mój tygodniowy zapas kasy na Pratchetta w oryginale ;,0). Ale nie żałuję.

Jutro też rekolekcje :,0),0),0). To jest życie - a pogoda miodzio :D.

***
00:12 / 18.03.2002
link
komentarz (1)
A jednak ;,0). Zdążyłem jeszcze zassać IE 6.0 z Patchem i Stery do V 3000 pod W2K. życie jednak potrafi być piękne ;,0).

Ale narazie - dobranoc ;,0).

***
23:20 / 17.03.2002
link
komentarz (2)
To co ? Idziemy lulu... Został tylko jeszcze antywir, nowa przeglądarka, office (jak znajdę,0), sterowniki i firewall... Pestka ;,0).

***
22:54 / 17.03.2002
link
komentarz (0)
Taa... Już kończę reinstalkę. Tylko za nic w świecie nie przypomnę sobie, kto mi zajebał mojego Office-a ! Cholerny świat. Oops ! Czas wracać do roboty - zapomniałem o detonatorach... :,0),0),0)

***
21:46 / 17.03.2002
link
komentarz (0)
Hmm... Motto na dziś to "Nie ma nic za darmo". Dlaczego ? Ano dlatego :

Zaraz po napisaniu poprzedniego wpisu, sciągnąłem sobie moda do UT (dzięx Heretico,0). Potem poszedłem do kościoła ;,0). Jak mam w zwyczaju - zerwałem się z połowy mszy i poszedłem nad jeziorko pooddychać świeżym powietrzem :,0). Dostałem tzw. niedzielnego optymizmu : ptaszki ćwierkały, rodzinki na spacerze, kaczki, jak zwykle, ucieszne - słowem - chce się żyć... Ale nie długo :>. Wracam do domciu rozleniwiony jak wiosenny bączek i odpalam UT. Gram, gram, aż tu nagle - zawieszka :(. Pomyślałem - "Aha - to znak, że trzeba siadać do lekcji" ;,0). Zresetowałem więc i usiadłem. Ale - ku mojemu zdumieniu - komp po resecie świecił tylko czarnym ekranem... Olałem chama i bezczelnie go wyłączyłem. Zrobiłem lekcje (Ach, te ambitne tematy historyka,0) i zapuściłem kompa... A on swoje :(.

...........

No więc teraz siedzę po reinstalacji pieprzonego systemu i szukam po necie sterowników do mojej karty :(. Co za cholerny dzień ! A zapowiadał się tak ładnie :,0). Heh.

Jutro rekolekcje... :,0),0),0)

***
12:09 / 17.03.2002
link
komentarz (0)
Hmm... kolejny "piękny" dzień przed nami. Za oknem szaruga, moi starzy jeszcze śpią, a ja tylko rozmyślam co by tu dzisiaj porobić :,0).

Najpierw - strata czasu - wyjście do kościoła. Naprawdę nie widzę w tym sensu. Nie to, żebym nie wierzył, ale perspektywa stania przez godzinę i śpiewania ze staruszkami naprawdę mnie nie bawi. Jeez. Czasem dziękuję Wolterowi, że stworzył koncepcję Boga-Zegarmistrza. Inaczej nie wiedziałbym, że inni mają podobne zdanie... Ech. Gdyby mój ojciec to przeczytał, to byłoby ze mną naprawdę cienko. Myśli, że to całe moje "zmęczenie" kościołem wynika z "satanistycznego" wpływu gier RPG :,0),0),0). Nie może zrozumieć, że to rozrywka jak każda inna, wymagająca jednak pewnej dozy wyobraźni... Mama (mamusia ;,0),0) czasem mówi, że ojciec powinien zostać księdzem :,0). Dzięki Bogu nie jest - możecie więc czytać te słowa :P.

Po kościele - trzeba odrobić te cholerne lekcje... Dobrze, że tylko na trzy przedmioty. Rekolekcje (ech, ten kościół ;,0),0) to jednak błogosławieństwo...

A potem ? Może na miasto ? Może posiedzę w domu i w coś pogram, poczytam. Może wreszcie uaktualnię moją stronkę WWW... Coś się wymyśli :,0).
00:53 / 17.03.2002
link
komentarz (0)
Dobra - idę lulu. Siedzenie przy kompie i pisanie nowych wpisów na siłę nie przyniesie chyba odpowiednich rezultatów ;,0). A więc - do jutra :,0).
00:45 / 17.03.2002
link
komentarz (6)
No tak - Hawajskie koszule... I co z tego ? Lubię się wyróżniać z tłumu, a ubranie to najlepszy sposób. Wolę to, niż bluzy z kapturem, jedną kieszenią i jakimiś bazgrołami :D. Pozatym - czarny nie jest moim typem ulubionego koloru :,0).

Już wszystko wiesz Szczepan :,0) ?
00:09 / 17.03.2002
link
komentarz (6)
Jeez. Starczy tego chyba na dzisiaj. Oczka napieprzają jak nigdy ;,0). Nawet nie chce mi się lecieć pod prysznic. Starzy znów będą się czepiać o muzykę lecącą do późna, ale i tak mi jej nie wyperswadują... Heh. Jak perfidnie ;,0).
23:55 / 16.03.2002
link
komentarz (2)
Hmm... Heretico, chyba powinienem ci podziękować za to, że dałeś mi adres tej stronki... Czuję, że to polubię :,0).
23:52 / 16.03.2002
link
komentarz (5)
No tak... Mój pierwszy wpis ;,0).

Patrząc na inne Nlogi ciągle zastanawiam się, czy to dobry pomysł. Strasznie dużo ludzi zdaje się mieć jeakieś poważne problemy, które wyrzucają z siebie, pisząc TO. No cóż. I ja mam problemy (może nie tak dużo, ale zawsze,0), dlatego też postanowiłem się trochę pobawić...

Parę słów o mnie ? Po co ? Wszystkiego dowiecie się z Nloga w swoim czasie :,0). Moge tylko powiedzieć, że parę osób, które znam, trzyma tu już swoje "zapiski".

A więc zaczynajmy !