23:42 / 14.12.2002 link | "Smile" 2pac Scarface and Jonny P it is the best song when I hve sad days:,0),0),0),0),0),0),0)
Cóż jarałem dziś ale nie jestem z tego zadowolony :((((( ale życie toczy się dalej. Marcin z Gliniarzem przynieśli mi wbite (sztywna jebana,0) ujarałem się na maksa z Jagiellakiem a i tak jeszcze pół wbity zostało. Hmmmmmm oddałem tą resztkę gdyż stwierdziłem że jarać nie będe....
"There are times
I've suffered shipwrack in my journeys
In perils of robbers
In perils of false brethen
In perils of my own design
Yet, from these perils comes knowledge
Only from within may we tryly shine" | 13:48 / 13.12.2002 link | hmm....Hę(myśl tyśąclecia,0):-,0),0),0),0),0),0),0),0),0),0).
Kurwa że tak powiem te dni kiedy siedziałem na chacie nie były najweselszymi dniami w moim życiu dostałem 2+ z maty ze sprawdzianu na którym mi bardzo zależało :-((((
Był u mniw Klisza, Gliniarz(tzn Paweł,0)i Karol ale przyszli chyba nie do mnie ale po wbite którą dał mi klisza dzień wcześniej wkurwili mnie, zachowali suię jak chamy, kurwa w końcy Klisza ma mi dziś przynieść wbitke ale jemu nigdy nie ufałem i chyba tak też zostanie.
Kurwa w Poniedziałek do szkoły, aż nie chce mi się o tym myśleć kurwa
Stara wkurwiona na mnie za oceny :-(((
Ale....
Dziś mam wigilie z moją klasą, Nie było by w tym nic dziwnego gdyby nie to, że to z moją strą klasą (tą z gimnazjum,0) mam tę wigilie. Może zobacze staretwarze. Mówie może gdyż nigdy nie wiadomo czy wszyscy przyjdą, a tak chciałbym się zobaczyć z Jackiem:(((((
Przed wigilią mamy sobie przyjarać, ale chyba ja nie będe cmokał w lufe:,0),0),0),0),0),0),0),0)
Kurwa wkurwili mnie tą wbitą bo wkońcu jestem chory a oni zamiast mnie odwiedzić to po wbite przyszli i to jeszcze szntażowali mnie że jak nie dam to w piątek też nie przyjaram:((((((((((KURWAKURWAKURWA..........
Hmmm cieszy mnie to że moja najlepszejsza przyjaciułka mnie odwiedziła i to aż dwa razy (przyniosła nawet mi coś słodkiego,0)
Rysiu zresztą też był...
No i nie zapomnijmy o Arturze też był nawet trzy razy No cóż w końcu teraz u niego siedze i to dzięki niem powstaje ten wpis bo ja nie moge wejść na nloga:(((((
Ciekawe co będzie z moim sylwkiem hę bo u Marty nie wypaliło
Cóż "Smile for me" | 18:35 / 10.12.2002 link | kucze estem chory niestety. niebyło mnie w szkole a dostałem jedynke z polaka. Ale co tam, Klisza przyniusł wbite hmmmmmmmmm. A w piątek i tak szykuje się jarańsko:,0),0),0),0),0),0),0),0),0),0),0),0),0),0),0),0),0),0),0) chociaż z drugiej strony to :((((((((((((((((((((((( | 19:45 / 08.12.2002 link | kucze jest ogólnie zajebiście choć w tygodniu mam spr z fizy, histy i z anglika. Kucze nic nie umniem:,0),0),0),0),0),0) ale jest mi z tym dobrze. Zobaczymy co przyniesie następny dzień. O wcześniej o tym nie wspominałem ale w moim życiu pojawiła się nowa kobieta nazywa się Ewelina chodzi ze mną do szkoły (fajna z niej sztuka,0). Podoba mi się ona. Chodzi z Marcinem Konradem Martynom i Beacią do klasy. W końcu kobieta KTÓRA JEST W MOIM WIEKU:,0),0),0).hmmmmmmmmmm | 23:50 / 07.12.2002 link | hmmmmm Powiem Tak: Wiem że ten wpis może przeczytać pewna osoba(dziewczyna,0) i z góry prosze ją o to aby nie zrozumiała mnie źle. Tak więc:
Dziś dostałem ten prezent (bardzo się z niego ucieszyłem,0)- takie wielkie oko. Ale wkurzyłem się troszeke no bo to było tak
1.Zostałem w piątek zaproszony na 15:00 do takiej jednej osoby (pozdrawiam i wogóle,0)
2.Przyszedłem o 15:10
3. Dostałem prezent (jeszcze raz dziękówka,0)
4. Pogadałem sobie z tą osobą z 15 minut
5. Zostałem SAM
6. (niech nikt nie zrozumie źle,0) Poczułem się jak intruz, któremu poprzez różne sygnały dawano do zrozumienia "możebyś sobie już tak poszedł"
Teraz siedze sobie i zastanawiam się
-może to ja coś złego powiedziałem
-ale skoro zaprosiły i wiedziały że mają dużo zajęć to po co wogóle zapraszały. | 12:09 / 07.12.2002 link | hm wczoraj były mikołajki. Kupiłem prezenty tylko dwom osobom (ANI I BEACIE,0). One mi nie kupiły nic, ale dziś ide do ANI PO PREZENT NA 15:00. Zastanowia mnie co one wymyśliły dla mnie. Wczoraj spojrzałem w lustro i co zobaczyłem?? Siebie?? nie zobaczyłem tylko materialną postać, która tak naprawde o mnie nic nie mówi. Ludzie lepiej znają bliźniego niż samego siebie. Często zaskakujemy samych siebie co świadczy o tym że jesteśmy sobie samemu obcy. Tak, więc zobaczyłem zupełnie obcą mi osobę, której tak do końca nigdy nie poznam. | 20:07 / 05.12.2002 link | dziś miałem ciężki dzień wpadłem na 16:00 na hate i spałem do 19:00 nie zajarałem dziś to dobrze ale jutro ide do przedszkola hhhhhmmmmmmmmmmmmmmm | 10:26 / 04.12.2002 link | Siedze sobie na informatyce i dochodze do wniosku, że moje życie krąży wokół jednego - wokóół gandzi. Hmmm zresztą moje wpisy mówą same za siebie. W piątek ide naprawić komputery do przeszkola i może zarobie coś kasy. Obiecuje sobie że nie wydam jej na zielone. Ale czy dotrzymam tej obietnicy??? Hmmm już od dłuższego czasu zastanawiam się na odpowiedzią na pytanie zadane w piosence "The show must go on" mam tu na myśli "Does anybody know, why are we living for???". Dziś jade do wawki do Teatru Wielkiego. Jade tam z klasą Marcina, mam nadzieje że będzie zajebiście:,0),0) | 13:25 / 01.12.2002 link | ale miałem wczoraj balet wróciłem dopiero dziś na 8:00 szkoda że cie marcin nie było, ale był Rysiek a wiadomo że gdzie Rysiek tam i zioło a mieliśmy jeszcze wodną fifkę hmm to było urocze :,0),0),0),0),0),0),0),0) | 19:50 / 28.11.2002 link | Kucze jest już ogólnie spox w sobotke mam impre trza coś nagrać załatwić troszke zielonego hmm | 21:19 / 25.11.2002 link | hmm te dwa dni były chyba najgorszymi dniami w moim życiu ale teraz jest ogólnie spox . Dziś przyjarałem sobie z karolem i marcinem a w sobote byłem w wawie po spodni, byłem też na imprezie u ryśka ale była hujnia że nie mówić(przynajmiej dla mnie,0), chociaż inni się świetnie bawili, ale ja po tym co zrobiłem nie mam ochoty się chociżby troszeczkę uśmiechnąć. ALE ZE MNIE HAM, A JAKI SKURWESYN (nie ubliżając kochanej mamie,0) | 18:26 / 22.11.2002 link | kurwa kurwa kurwa
nigdy tak perfidnie się nie czułem
Anka mnie wychujała
czuje się perfidnie
jak nigdy
a ja głupi, naiwny,
byłem cały tydzień przy tej myśli
czyli że pojedziemy
nie czuje mięśni
czy niemogłem się zorientować że przez cały czas oszukuiwała hmmmmmmmmmmm
| 22:00 / 19.11.2002 link | Dziś były moje urodzinki.Masa osób złożyła mi życzenia, ale najbardziej zaskoczył mnie prezemt od Kasi W. i Beaty W. .Miło wiedzieć że ludzie o tobie pamiętają. Lisek nie przyniusł BuuBuu, ale nie żałuje bo przecież Rysu przyniusł wczoraj tyle że na wawke powinno wystarczyć. Anka powiedziała że jedzie ale chyba gniewa się na mnie ,a za co to do końca sam nie wiem, chyba za to że powiedziałem jej co wedug mnie znaczy słowo przyjaciel :0(,0)(,0)(,0). Wkurwia mnie trochę ale tylko troszeczke. Wsumnie to ją nawet lubie i to bardzo, ale nie aż tak aby nazwać ją przyjacielem. Dziś stało się też coś strasznego otóż dowiedziałem się że moja nakdroższa przyjaciólka trafiła do szpitala:((( oraaz pobili moich kolegów za wiaduktem jak szliśmy do Sawika:(((((((((((((( | 22:14 / 18.11.2002 link | ha następna dobra wiadomość jednak lisek też nie zawiudł przyniusł mi wbitke(niecałą ale to zawsze coś,0)
Przyniusł jakąś godzinkę po Ryśku. Powiedział że to za zwłokę. HA jaki ja estem zadowolony :,0),0),0),0),0),0),0),0),0),0),0),0),0)
No gdyby nie ta ANIA:' | 19:42 / 18.11.2002 link | HAAAAAAAAAAAAAA ale jestem radosny mój ziomek Rysiek przyniusł mi te dwie wbity hahaha. i zaprosił mnie na imprezke łiłi w Sobotkę haha. Ale Anka mówi że nie wie jak to będzie z tą wawką :((((((( | 22:53 / 17.11.2002 link | hmmmm ja chybba naprawdę... hmm nie ważne . Mam nadzieje że jutro dostane moje dwie wbity (lisek nie przyniusł dziś - czuje się wykręcony,0) ale może Rysiu przyniesie. Dobrze by było...
WSPOMIENIA BOLĄ | 14:27 / 17.11.2002 link | no i błyłem wczoraj na tym półmetku. Było całkiem, całkiem (Ogólnie misię podobało,0) Dziś wstałem o 13:00
(obydził mnie Rysiek - kumpel z którym mam nagrywać,0). Jest chyba najbardziej zagżany na nagryfke z nasz wszystkich (tzn jest jeszce Karol I Marcin,0)Rysiu powiedział że pogada z GRZ o profesjonalnych podkładach (hmm ciekawe jak on to zrobi,0). Dałem Liskowi kase na siuwax - załatwi czy nie załatwi(musze poczekać do 21:00,0). Teraz siedzi u mnie mój Ziom Artur (dał mi prezent - haha jako pierwszy - on pamiętał ciekawe czy inni też będą,0) | 17:07 / 16.11.2002 link | Kurwa co za dzień. Cały czas miałem doła, choć zaraz ide na półmetek siorki z moim najdroższym przyjacielem. Na głowie mam też znacznie więcej spraw. Np:Czy lisek przyniesie siuwax? Co zrobie w piątek jak przyjdzie się ścinować? i (co najważniejsze,0) czy Ania pojedzie do wawki? Hmmm....
Doszedłem też do wniosku że każdy kto na POLONEZIE (kochane miejsce,0) jest sk8tem jest też jest lamusem.
Wczoraj byłem u liska i powiedział że Żeton dostał 7 LAT!!! Teraz pytanie na które sam musze sobie odpowiedzieć: JAK MAM ŻYĆ?
Chciałby żeby był już ten pierdolony poniedziałek(25 lipiec,0). Co roku otej porze się ciesze, ale teraz HMMMMMMMMM raczej zbiera mnie do płaczu, a przecież w tygodniu(19,0) mam urodzinki. Tak opropo ciekawi mnie kto będzie o nich pamiętał. | 20:35 / 15.11.2002 link | Kurwa jaki lipny dzień. Raz zadowolił a raz rozczarował hmmm no ale cóż żyje się dalej | 22:26 / 14.11.2002 link | Ja pierdole po chuj mi ten nlog jaki ja jestem pojebany (to wszystko przez ciebie Aniu,0) |
|