12:47 / 05.09.2002
link
komentarz (1) | i said i don't want ambivalence.
dzis o 21 na tvp2 program o mojej bogini, ;,0)
|
20:45 / 04.09.2002
link
komentarz (1) | z sentymentow... odwiedzilam dzis stara szkole, spotkalam pare milych osob, mila rozmowa z ex-fascynacja, potem powrot stoopem i koszmarny bol glowy utrzymujacy sie nadal...
poza tym z rzeczy milszych.. mam juz chate w t-town.. za tydzien jade do misia..i takie tam.. ;,0),0),0) |
03:08 / 31.08.2002
link
komentarz (0) | dysponuje moze ktos piosenka z albumu DJ Vadima pt. "your revolution", do ktorej to tekst napisala Sarah Jones?
inspiracja bylaby niezla, ona jest feministka!!!
to na poczatek.
a poza tym... one luv... w moim zyciu pojawil sie bardzo nieoczekiwanie, niespodziewanie etc. ktos wartyszczegolnej uwagi.zakochalam sie.nie sadzilam,ze tak sie to skonczy.spodziewalam sie tylko wakacyjnej znajomosci.tym bardziej,ze on mieszka 370 km stad.lekka padaka.2 dzien bez niego i wielki placz.pustka,ktorej nie jestem w stanie nawet w 1/4 wypelnic.
ratunku. |
23:40 / 11.08.2002
link
komentarz (1) | killin' me softly... |
23:38 / 11.08.2002
link
komentarz (0) | dlaczego glod emocjonalny? |
00:24 / 07.08.2002
link
komentarz (1) | wiesz, podobno wegetarianie z powodu mniejszej ilosci cynku w organizmie odczuwaja nizsze pozadanie seksualne niz miesozercy.
phi, jawna sciema. |
13:20 / 28.07.2002
link
komentarz (0) | musze sie uspokoic.
musze przemyslec pare rzeczy baardzo doglebnie.
musze, a raczej powinnam przestac tyle pic.
koniec z krzywywmi akcjami po pijaku.
czuje sie jakbym kogos zdradzala. siebie?
zbyt czesto budzi sie we mnie dzika lwica. o tak. zbyt czesto i z nie tymi osobami co byloby wskazane. spanie z kolegami .. ta.. myslalam, ze to nie w moim stylu..
niby spoko, zadnych przykrych akcji po fakcie.. ale mimo wszystko.. sa chyba jakies granice..? tylko, cholera, jak zwykle zauwazam je kiedy juz znajde sie po drugiej stronie..
czas to zmienic.
nowa 'ja' nadchodze.
yo. |
00:53 / 28.07.2002
link
komentarz (0) | bylo napradwe najlepiej jak byc moglo.
wrocilam juz niestety do rzeczywistosci, ale moj romans rozwija sie dalej sukcesywnie w mojej glowie..
dla ciekawskich 370 km to bardzo malo. |
01:57 / 22.07.2002
link
komentarz (0) | babe don't worry
you know that you got me.. |
19:22 / 21.07.2002
link
komentarz (2) | yo rybki czy akwarium? |
19:05 / 21.07.2002
link
komentarz (0) | no sóż...
dopiero sie przebudzilam, tj. doprowadzilam do stanu, w ktorym moge bez obaw o jakies nieprzewidziane akcje siedziec na krzeselku i produkowac sie.
yo, wiec impra skolnczyla sie dzis rano, piekny byl maraton, nieznajome slowo: zgon, sprawdzam podobno mily flow..haha..=,0)
i jak by nie bylo...
najlepsza impra na swiecie w ciagu tego / tych 2 dni..
i nic wiecej nie opowiem juz dzis.. |
21:23 / 18.07.2002
link
komentarz (4) | yo
if someone really loves you, they'll love you
no matter what
i will stand by your side when you feel you need me
just be true and sincere, and i will always be there..
najtrudniej wypowiedziec najprostsze slowa |
21:19 / 18.07.2002
link
komentarz (0) | yo, kids like us 'truth alone triumphs' = jeden z najlepszych singli. norway rulezz. |
21:17 / 18.07.2002
link
komentarz (0) | no no..
jutro po raz ostatni koncze nascie lat.
smutne troche, ale kazdy musi przez to przejsc. za rok bedzie gorzej. ;,0),0)
impra, a jakze! |
15:41 / 17.07.2002
link
komentarz (0) | milo bylo porozmawiac chociaz te 5 minut..
w poniedzialek w nocy wyruszam na spotkanie..
mam do przebycia pol swiata.. |
01:01 / 17.07.2002
link
komentarz (3) | ok,chyba przegielam.
czasem nie potrafie czegos zaakceptowac od razu i napieram do bolu.
i teraz wlasnie czekam jak glupia na smsa.
prosze,napisz. |
20:56 / 15.07.2002
link
komentarz (3) | phi smieszne takie lizaki jakies...
Jakim jesteś lizakiem?
Test by madziocha
a i dlaczego pachnie u mnie cola??? |
20:46 / 15.07.2002
link
komentarz (0) | a no i wczoraj w nocy 'amores perros',kurwa mistrz. |
20:37 / 15.07.2002
link
komentarz (0) | coz,stresowy dzien.telefony=szkola,smsy=nowe schizy,mysli=schizy ciagle powracajace,napastliwi kolesie=psy aka skradziony i znaleziony rower,brak snu=ogolnie zly dzien.i szukam rozrywki jak zwykle w najmniej odpowiednim miejscu.fuck. |
22:16 / 14.07.2002
link
komentarz (0) | patrze na te puste butelki po piwie na moim biurku i mysle sobie: nie jest najlepiej. |
