Zobacz: wszystkie | z ostatniego miesiąca | ostatnie 20 | nlog.org



2010.05.01 16:58:53 link
S. powiedział, jak wielu przed nim, że nie powinnam tyle myśleć. powiedział to z uśmiechem na twarzy, tym samym, którym rozbraja mnie od poniedziałku do piątku między 7 a 18. tylko tym razem powiedział to gdzieś koło 21, sięgając po jedną z moich spring rolls w chińskim noodle barze (ach gdybym tylko mogła znaleźć polskie słowa na te wszystkie angielskie, na które nie mam polskich!) i maczając ją w pikantnym occie z kawałkami malutkich przeostrych papryczek, tak samo jak ja to zrobiłam kilka sekund wcześniej. owszem, odparłam, chwilami całkowicie porzuciłabym myślenie, gdyby nie to, że najczęściej po prostu nie umiem go wyłączyć.
myślę (nie myśleć, nie myśleć...), że skoro jest już kolejnym z serii, to albo wszyscy się mylą, albo wszyscy mają rację. aby nie myśleć włączyłam sobie "Vicky Christina Barcelona", co spowodowało lawinę przemyśleń.

a nad tym wszystkim dumam przy akompaniamencie muzyki lat 80tych. Whitney Houston pozdrawia:)

aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaj łona deeeens łit sambaaaaaaaaaaaaaade ! ! !
komentarz (9)