2005.03.14 11:25:14

Nawet nie wiedziałem, że z Joshem Hartnettem może być dobry film... Wczoraj obejrzałem "Apartament" i szczerze... ja byłem pod wrażeniem tego filmu... ogólnie film o miłości... od pierwszego wejrzenia, chorej, przesiąkniętej cierpieniem, oraz obsesyjnej... nie będę się rozpisywał na temat filmu, ale naprawde zajebisty film... a w dodatku soundtrack miażdży... klimatycznie bardzo podobie do "Vanilla Sky" dla mnie kozak... dziś obęjrzę drugi raz... choć nie powieniem oglądać filmów o miłości...

Cały dzień przesiedziałem w domu bom chory do chuja jest... dziś też sie chujowo czuję, ale to nic... damy rade... dopiero początek dnia...

ciekawe ile razy się wkurwię...? :)

pjontka

komentarz (1)

link