2005.08.31 15:38:26

Juz prawie przeszlismy GTA SA... ogolnie gra kozak... aczkolwiek gdzies po drodze zamienila klimat murzynskich gangow na wsiowe walki z rednekami, poprzez te znane ze wczesniejszych czesci juz trojwymiarowych GTA... ale koniec zrobil sie bardzo ciekawy... podoba mi sie...

wczoraj probowalem zasnac z Dinalem w sluchawkach, ale... cos ciezko mi sie teraz slucha Wankeja, kiedys lepiej mi sie tego sluchalo... tzn chodzi o to, ze slychac to, ze Pan Wankz nie ma flow i gdyby byl to normalny tekst bylby bardzo nisko pod wzgledem umiejetnosci w podziemiu... a wiemy ze podziemie robi sie mocne...

slucham wlasnie Wlodiego 'W' i narazie takie to sobie... zobaczymy dalej jak bedzie... pozdrawiam...:)

5

komentarz (4)

link