2005.10.03 19:54:09

Generalnie to coś mam pecha do tego, że jak biorę samochód to staje on mi na mieście z powodu braku paliwa... w ciągu tygodnia opcja taka miała miejsce już dwa razy, ale co tam jaram się czy się nie jaram, to i tak nie zmienia faktu, że o kolejne doświadczenie życiowe jestem bogatszy:) w ciągu 3 miesięcy przytyłem 7 kg, ale to jest bardzo dużo jak na mnie, moją przemianę materii, bo za każdym razem kiedy tylko zjem jakiś posiłem od razu ciągnie mnie do kibla... i co? nie wolno? bo dostanę gównem w okno?:) choć dziś się zważyłem i z moich dumnych 65 kg uciekło gdzieś 1 kg... buuuuu chujowo... ale ten... idę gdzieś na siłownie, mam zamiar jeszcze przytyć tak do 70-75 kg bo szkoda, żeby mi się to tak zmarnowało:) generalnie fastfoody to dobra rzecz:) codziennie zajadam się kebabami z 'zaprzyjaźnionego' z moją rodziną kebaba... generalnie to ten kebab tam się tak polepszył w ciągu mojej nieobecności, że szok... no najlepszy kebabik... dalej... dziś dostałem od Wojtasa 'Azymut' mój w finalnej wersji już... no i bardziej podoba mi się ta wersja z wokalami co nagrałem u Wojtasa niż z tymi co nagrałem w Mefli... W ogóle to mam ciśnienie na nagranie czegoś już od dłuższego czasu... jest opcja, no ale zobaczymy... teraz jadę po twarożek dla siebie i mojego pieska... mniaaaaami...

'Kemistry', 'Album II' to dwa tak zajebiste albumy Kem'a... i do tego jedyne albumy Kem'a... jeżeli trzeci album będzie tak dobry jak poprzednie to padam do stóp... ave

numer na dziś:
Kem - You Are

komentarz (9)

link