2006.07.21 18:35:21

myślę... wejde sobie i zobaczę bo co? i co widzę?

"Ci którzy rozumieją
że czasem niepotrzebne są usprawiedliwienia
i nic nie przestrzeże przed złamaniem zasad
będą wytykani palcem
ale gdy w grę wchodzi najwyższa stawka
znaczenie ma tylko upływający czas
a spływające na nich potępienie
już nie zdoła ich dogonić"

nie ma jak to stawiać się ponad kimś, uważać się za kogoś naprawde niezwykłego podczas gdy, jest się jedynie kimś pokroju złodzieja, przywłaszczającego sobie coś, co nie należy do niego... do tego uważa, że wszyscy inni popełniają błędy, tylko nie on... że wszyscy inni są źli, a on służy dobru, nie patrząc na to co robi bo... cel uświęca środki... zażenowanie i chęć spuszczenia wpierdolu, ale do tego nie mam zamiaru się posuwać...

generalnie ostatnio się wkurwiam, chujowo gorąca pogoda, no chujowo jak się siedzi w pracy przez 6 dni w tygodniu, podczas gdy mógłbym smażyć dupe na piaskach usteckiej plaży chociażby i odpoczywać, jestem zmęczony i coraz częściej wpadam w stany depresyjne choć, ostatnie 'mefli session jean solo w formie dissin jims i nie tylko' znacznie bardziej wprawiło mnie w dobry humor niż ostatnie letnie dni... ot co.

w pokoju mam ok 40 stopni celsjusza, gdy dobrze czuję się w okołu 18, a to 40 to jakoś dwukrotnie więcej i nie jest halo, bo zasypiam i budzę się z bólem głowy wiesz...

a że ostatnio miewam takie bóle to biorę niemalże nałogowo ketonal i coraz bardziej zastanawiam się kiedy da o sobie znać mój żołądek wiec wiesz... nie ma tego złego co na by dobre nie wyszło jak to zwykli mówić...

w rządzie coraz więcej cyrku na kółkach, no i nie mówcie mi że 'białe jest białe a czarne jest czarne'... hardkor... kiedyś pisałem, że wstydzę się tego iż jestem polakiem, tak teraz też się tego wstydzę i chętnie spaliłbym na oczach braci kaczyńskich polską flagę, bo... niestety to co wyprawiają to jest porażka... i to duża. dziękuje...

numer na dziś:
Slum Village - Climax

jeszcze raz jay dee rip... elo

komentarz (3)

link