w makdonaldzie pracuje taka spoko sztunia, ma ładny uśmiech... naprawde...
i jeden taki pajac, że się wierzyć nie chce nawet...
miałem zawieść brata na siłownie, zabrałem go, ale do makdonalda i przez dwie godziny wpieprzaliśmy tortille, czizburgery, frytki, cole, shake i makflary... trening na mase nie?
komentarz (6)
link
|