wyjechałbym gdzieś... brakuje mi tego poczucia wolności, jakie towarzyszyło mi podczas pobytu w londynie. jechałem metrem na brixton, w mp3 miałem akurat numer eminema - if i had, no i tam jest takie spoken word eminema na początku i zadaje pytanie 'what is life?' i wtedy przejechałem obok tabliczki 'life is laught'... mimo tęsknoty do domu tak fajnie mi się zrobiło wtedy.
pojechałbym w tym roku, ale nie wiem jak to będzie wszystko wyglądało...
cały czas mood swing...pararara pa pa ra...
eminem - if i had.
komentarz (2)
link
|