2012.10.14 23:18:34

Topię się w tym bagnie, coraz bardziej, a najgorsze jest to, że przy założeniu, że 'w ten weekend odpuszczam' to jestem na tyle nieasertywny, że sam szukam kompanów do picia. Jedyny aspekt z wczorajszego wyjścia był taki, że obyło się raczej bez napadów agresji.

Udało mi się zdobyć meldunek na wsi, co by dotację na salon wziąć, bo na projekt przeznaczony na biedniejsze gminy jest po prostu dużo mniej chętnych. Jest parę pomysłów z salonem i jeśli wszystko pójdzie po mojej myśli to wrócimy na rynek z impetem. Jest na to ogromna szansa...

komentarz (0)

link