22:06 / 14.11.2002 link komentarz (0) | Oj, Mamo! Jak dawno mnie tutaj nie było! Stęskniłem się cholera. Chyba trzeba będzie się przeprosić :,0)
|
15:26 / 05.10.2002 link komentarz (0) | Kolejny deszczowy dzien. Do takiej pogody tylko dobry blues. W tej chwili Last Mohican of the Blues: Louisiana Red :,0) |
22:27 / 23.09.2002 link komentarz (0) | Temperatura spada. Ciekawe kiedy udeży o dno. Z niecierpliwością wsłuchuję się w odgłosy oknem wyczekując dźwięku uderzenia. Na razie słyszę tylko wrzask. Wrzask ludzi, którzy za lekko się ubrali.
Aż się nie chce iść na piwo do parku. Zdumiewające.
Jeszcze tylko 7 dni wolności a potem... Harówa.
LITOŚCI !!! |
01:37 / 21.09.2002 link komentarz (0) | Dzisiaj wrocilem z Zakopanego. Nawet nie wyobrazacie sobie jakie bezczelne sa lisy w gorach. Terroryzuja biednych turystow aby wymusic od nich jedzenie ;,0) Ciutke niesamowite. Jestem jednak rozgoryczony bo w Zakopcu nie bylo bialego misia :( Do du.. z taka tradycja! |
01:32 / 04.09.2002 link komentarz (1) | Eksperymentowalem troche z wygladem loga ale nie osiagnalem pozadanego efektu. Moze kiedy indziej... Na razie sie zniechecilem. Przerwa w dostawie nowych bredni byla spowodowana przeprowadzkami. Komputerek na szczescie ma juz swoje nowe miejsce, wiec:
BEŁKOT WRÓCI!!!
Naprawdę nie trzeba bylo klaskac ;,0) |
04:47 / 03.06.2002 link komentarz (2) | Się mi nie chce ludzi innych rozczarowywać, lecz przerwa w myśleniu nastała rozumowym. Sił brak mi by pisać Ci czytelniku mój drogi. Euforii przedłuża się stan, gdyż maturkę zdaną mam. Odmużdżenie wręcz aktywnie praktykuję. Czy zapomnę, że dostałem dwóję? Bełkot już mój świadczy o tym.
Diobra, już przestaję Was zamęczać ;,0)
Lubię się wsłuchiwać w ryk syren wozów strażackich przebijający się przez gęstą zasłonę deszczu co opadła na moje miasto.
MIODZIO |
02:42 / 31.05.2002 link komentarz (5) | BŁEEEE!!!!!!!! Nie tak szybko rybko!. Jeszcze sie naprodukuje tutaj. Radze sledzic uwaznie (ale tylko inteligentnym ludziom,0).
Masz ci los. I co ja zrobilem najlepszego? Teraz to juz chyba nikt nie zajrzy. |