bezcukru // odwiedzony 97265 razy // [city.mumik nlog7 v01f beta] // n-log home
pokaż: ostatnie 20 | wszystkie z tego miesiąca! (0 sztuk) | wszystkie (249 sztuk)
19:14 / 13.01.2010
link
komentarz (11)
byłam dziś na rozmowie o pracę w knajpie na M i rozkochałam w sobie szefa, czarujący człowiek, czarująca ja. bardziej to było jak randka niż kwalifikacyjna gadka, dwie ucieszone twarze siedzące przy jednym stoliku, kawki, srawki, \'zadzwonię do pani w ciągu dwóch tygodni\', zadzwonił po półgodzinie, mam to, to znaczy.. zastanowię się, czy chcę. i czy szef wytrzyma moje towarzystwo, szkoda by było faceta, fajny taki, łysy i w ogóle...;) swoją drogą bardziej mnie zainteresował kucharz, który mi mignął przez pięć sekund i wyrwał mnie na puszczenie oczka, lubię takich bezpośrednich kolesi, zwłaszcza jeśli potrafią gotować haha.
jeny, chyba zacznę zarabiać pieniążki, dasz wiarę?! no papa, cześć.

/if i were you i'd be jealous of me too/