czesctoja // odwiedzony 2874 razy // [pi_the_movie szablon nlog7 v01f beta] // n-log home
pokaż: ostatnie 20 | wszystkie z tego miesiąca! (0 sztuk) | wszystkie (4 sztuk)
11:27 / 17.08.2015
link
komentarz (0)
troche dziwnie sie czuje teraz to piszac. wrecz abstrakcyjnie. pewnie czulabym sie tak samo piszac ci, ze wygralam 10mln zl w totolotka albo ze widzialam jednorozca. tak to chyba jest, kiedy nie jestesmy przygotowani na pewne rzeczy i zaskakuja nas. troche dopuszczam do siebie ta mysl, a czasem jest tak, ze zupelnie nie dociera to do mnie. np. wstaje rano, swieci slonce, czuje sie spoko, mam dobry humor i tylko zapuchnieta twarz i sklejone oczy przypominaja mi, ze przeplakalam pol wieczoru. heh jakis system samoobronny. a sprawa wyglada tak, ze moj ojciec ma raka. 9/10 w skali zlosliwosci. prawdopodobnie z przerzutami juz do kosci. pozostaje wiec raczej tylko leczenie paliatywne.

niezle co. wstajesz rano ktoregos dnia i dowiadujesz sie, ze wlasnei zaczynasz nowy etap swojego zycia. etap ostatnich dni, tygodni miesiecy z kims dzieki komu jestes kim jestes i jego obecnosc zawsze bralas za pewnik.